Wersja do druku
kiedyś schudłam tutaj jakies 7 kg wrocilo z nadwyzka
chcialabym schunac w miare szybko mylse o dukanie ale z drugiej strony nie potrafie narzucic sobie sztywnych reguł zlamie sie po polowie dnia:(
słaba wola i miłość do slodyczy to moj problem
pomożcieo
decyzja podjeta,zakupy zrobione,nie ma zmiłuj od jutra dukan rzadzi
no to byle do przodu :) na dukanie wyniki będą piorunujące...
motywacji troche jest
1.bylam zakupach odziezowych i jak zwykle wszytsko od 46 rozmiaru:(
2.załozyłam sie o tysiaka ,ze za 4 tygodnie schudne 4 kg a to troche kasy jest;)
3.zblizajacy sie sylwester
trzymajcie kciuki
Jaki rozmiar teraz nosisz?
Ile masz wzrostu?
ja nie stosuje dukana ;P
mam 164 cm wzrostu a rozmiar 48 :( w dawnych dobrych czasach było 42 i cała szafa fajnych ciuchów -porażka:(
Analizując powyższe , na Twoim miejscu zdecydowałabym się na MŻ.Cytat:
Zamieszczone przez grubawazka
mż to potem może bo nie mam ciepliwości,moze ja uda sie zrzucic troche to bedzie wieksza motywacja
Mnie najbardziej motywuje, żeby sobie jakiś fajny ciuszek kupić. A najgorsze jak idę do przymieżalni i patrzeć na siebie nie mogę... Ale walczymy i jeszcze rozmiar 40 bedzie nasz. Byłam kiedyś troche na Dukanie, daje szybkie rezultaty, ale tez wraca się poźniej do swojej wagi. Ale w sumie to dobry pomysł, żeby zacząć dietą białkową, byle nie za długo ( troche obawiam się szkodliwości na zdrowiu ;) ), waga ruszy, a potem przejśc na jakąś rozsądną dietę i pomału do celu. Ja na paewno będę trzymała za Ciebie kciuki, powodzenia :)
no!pierwszy dzien diety zaliczony:)
nawet dało sie wytrzymać,dzien był kurczakowy ,jutro rybny
jutro jak dam rade to wybieram sie na zumbe:)
któraś z Was chodzi/ła?
---------- Wiadomość dodana 06-11-2012 o 17:25 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 05-11-2012 o 21:49 ----------
nikt na zumbie nie był?????????:(
to ja jak wroce to opowiem o wrazeniach
dzien drugi dukana juz prawie zaliczony
jakbym wiedziala ,ze nie jest tak zle to bym sie wczesniej zdecydaowala a nie czekala na totalna desperacje...
ciekawe co na to waga;)