Zaczynam na nowo, aby odciąć się od starego wątku "Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać." Wątek pozwolił mi na prawdę wiele schudnąć. Otwierałam stary wątek z dużą liczbą na liczniku 89,8kg. Założyłam, że na starym wątku stracę 10kg. Wczoraj waga pokazała 78,8kg dzisiaj o 6 (a zawsze się ważę o 8) waga pokazała 78,9kg.
Czyli stary wątek pozwolił mi schudnąć ok. 11kg!
Pisząc pierwszy post w tamtym temacie miałam dwa baniaki 5l więcej niż teraz![]()
Czy nie powinnam się cieszyć z tego?![]()
Powinnam!
Dlatego teraz nie wyznaczam sobie już celi. Postanowienie zobaczyć 69kg do Bożego Narodzenia spowodowało u mnie tylko wieczne myślenie w mojej głowie, że mi się nie udaję...
A przecież udaje mi się!!!
Udaję mi się tak dużo!
Koniec z byciem idealną, bo i tak taka nie jestem.
Muszę chudnąć tyle na ile mój organizm stać.
Dla tych którzy mnie nie znają zaczynałam odchudzanie z tym forum z 104,7kg na liczniku.
Dlatego mam nowe postanowienie - 65kg w roku 2013.
Czyli 14kg w dół. I mogę dojść do celu nawet w grudniu 2013! Mam cały 2013 rok!
Mam nadzieję, że będziecie za mnie trzymać nadal kciuki?![]()
Wymiary 2 listopada 2012
biodra 107cm
pod pępkiem 104cm
pępek 99cm
talia 77cm
szyja 36cm
ręka lewa na pieprzu 34cm
udo lewe 65cm w najgrubszym miejscu
łydka pod kolanem 39cm
Cel numer 1 - zejść do 106 cm w biodrach do końca roku... (spełniony 7 listopada 2012)
cel numer 2 wyznaczony 7 listopada 2012 zejść do 99cm w pępku
No to zaczynamy!!!