8Lubią to
-
Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
Witam 
Zaczynam chyba po raz 4. Zakładam nowy temat, ponieważ tamten powstał dawno i nikt nie zerka i nie mam w nikim oparcia. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda!
Może zacznę od tego, że mam obecnie 100 kg, jednak zaczynałam jeszcze na starym temacie od 104 więc tak niech zostanie i chciałabym osiągnąć kiedyś wagę 75 kg, jednak na razie moim pierwszym celem są 85 kg.
Zdążyłam schudnąć 4 kg.
Ale to tylko dlatego, że ograniczyłam cukier i zrzuciłam 2 kg, a od czwartku zgubiłam kolejne dwa, ponieważ zrobiłam sobie kolczyk w ozorku i ciężko teraz jeść. :P
Cel chciałabym osiągnąć przed maturą
Jednak mogłoby być szybciej bo i tak muszę zrzucić co nie co przed studniówką, trzeba jakoś wyglądać.
Aktywność?
Robię brzuszki, zaczęłam wczoraj A6W i chciałabym wytrwać jak najdłużej ale nic nie obiecuję. W tygodniu robię codziennie z około 5 km pieszo, zimno, to rowerem nie chce mi się jeździć. 
Jeśli chodzi o jedzenie to możecie na mnie krzyczeć ale z niektórych rzeczy nie będę mogła zrezygnować, jak już to ograniczyć. Mówię min. o chlebie, którego nie zamienię na ciemny, bo gdybym tacie powiedziała coś o diecie to by było trochę "hałasu", dlatego chleb po prostu ograniczę. Ogólnie chcę MNIEJ ŻREĆ i zrezygnować ze slodyczy i robić brzuszki a6w, mam nadzieję, że to coś pomoże.
Mam nadzieję, że mnie wesprzecie w końcu gruba 18to latka to nie ciekawy widok 
<3
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
Dzella, powodzenia! Postaraj się dietować wzorowo , a na pewno się uda!
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
Też mam taką nadzieję, trzeba w końcu coś ze sobą zrobić i poczuć się dobrze w swojej skórze
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
Hej! Wiek na odchudzanie jest dobry, powinno ci iść łatwiej niż nam, starowinom...
jak miałam 15 lat i jechałam na wakacje, to trochę ruchu + mniej żarcia oznaczały 5 kg w dół po 2 tygodniach. Niestety, teraz jak zrzucę ze 2 kilo na urlopie to już sukces można odtrąbiać.
A czemu tata źle reaguje na twoją dietę?
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
jego Zdaniem nie powinnam tylko nie jeść ziemniaków i po 18 to na pewno schudnę... -,-
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
Tatowie
nie są obiektywni 
Trzymaj się swoich założeń, grzecznie pilnuj menu a waga się odwdzięczy !
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
BĘDĘ! TYM RAZEM BĘDĘ!
Będę w końcu chuda <3
Potrzeba mi tylko czasu, motywacji i wytrwałości
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
z całego serca Ci tego życzę!
będę zaglądać i pilnować CIę 
podziele się motywacją - póki ją mam
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
Hej
Ja schudłam właśnie przed klasą maturalną, od połowy maja do końca sierpnia 25 kilo.
Później stopniowo (metodą dwa kroki do przodu, jeden krok w tył
) poszły kolejne kilogramy.
Więc da radę
Co do jedzenia ziemniaków i niejedzenia po 18 to nie sposób się nie zgodzić - ja jeżeli zjem coś po 18:30 to nie chudnę. A ziemniaki w rozsądnej ilości można, ale też bym unikała...
Do tego pij dużo zielonej herbaty, pomaga na metabolizm.
Powodzenia
-
Odp: Osiągnę szczęście, tracąc kolejne 29 kg!!
Dzieki za słowa otuchy. 
Postaram SIĘ nie zawieźć
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum