63Lubią to
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
[QUOTE=Kiteku;3002148]Ja - 41 lat (dziś mam urodziny i z tego powodu wpadło świadomie trochę niezdrowych rzeczy) .
Konkubent od 16 lat ten sam. Nie mogłam lepiej trafić, choć mieliśmy hmmm złe czasy.
Kiteku moc gorących życzeń ,życzę Ci abyś wytrwała we wszystkich swoich postanowieniach i wszystko ,co dotychczas było niemożliwe...stało się możliwym.Buziaki Kochana
Willex, miło, że zaczęłaś pracę tu z nami na wątku, ja myślę, że skoro mają to być takie nasze wspólne warsztaty z książką, to chyba naturalne byłoby, ze piszemy tu a nie skrobiemy na boku.To ma być przecież jakby nie było taka nasza wspólna terapia i powinnyśmy uczestniczyć w niej wspólnie i na tych samych zasadach.Nie wiem, czy dobrym pomysłem jest wyłącznie pisanie w zeszycie a tu potakiwanie typu...no tak mam podobnie.Może i macie podobnie, ale my chciałybyśmy to przeczytać, skoro mamy robić wspólną analizę to nie wystarczy to, że macie podobnie.Zawsze znajdzie się coś innego, coś ciekawego, z czego inni mogą wyciągnąć cenne wnioski dla siebie.A chyba o to tu chodzi.Uczmy się na naszych błędach, uczmy się też od siebie samych.Wyciągnijmy z siebie to, do czego się nie przyznawałyśmy wcześniej, albo po prostu nie uświadamiałyśmy tego sobie tak naprawdę, jak np.nieszczęsne kompulsy o czym pisała Czekolada, którą witam na naszym wątku.Burza mózgów potrafi wiele zdziałać.Z doświadczenia wiem, a jestem pedagogiem reso,że w w terapii jedni przełamują się od razu, inni potrzebują trochę czasu, żeby się otworzyć.Ale zasada jest jedna to wspólna praca w grupie,zmierzenie się z naszymi słabościami.Jak możemy sobie nawzajem pomóc, słysząc jedynie mam podobnie?Mamy codziennie zadaną lekcję do przerobienia...i przerabiajmy ją razem, wspólnie tu, jak założyłyśmy na początku.
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
Willex - ja wolę małe grono
MAXI - Dziękuję za życzenia
Ostatnio edytowane przez Kiteku ; 21-10-2013 o 09:11
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
Dzień 2
Czy jesteś zdecydowana wytrać w swoich wysiłkach, czy ulegasz uporczywym myślom, żeby dogodzić sobie, zamiast trwać przy planie? Jeśli masz skłonność do przerywania diety, powinnaś zastanowić się nad różnicą między byciem zainteresowaną a byciem zaangażowaną.
Jeśli jesteś zainteresowana, wytrwasz w postanowieniu, dopóki na Twojej drodze nie pojawi się nic ciekawszego.
Gdy jesteś jedynie zainteresowana odchudzaniem, tylko widoczne rezultaty są w stanie podtrzymać cię w dążeniu do celu. Tak więc dopóki widzisz, że wskazówka na wadze spada, jesteś zmotywowana. Jeśli jednak osiągniesz etap stabilizacji wagi lub nie zauważysz znacznego postępu przez kilka tygodni, chcesz wyrzucić swój program przez okno.
Kiedy tak zmagasz się ze sobą, winisz wszystkich tylko nie siebie. Oskarżasz przyjaciół o to, że zrujnowali Twoje plany, ponieważ jedli chipsy w Twojej obecności. Zaczynasz też myśleć: "Gdybym tylko". Mówisz na przykład: "Gdybym tylko miała więcej czasu, więcej pieniędzy, nową pracę, wspierające go męża, wytrwałabym w swym postanowieniu".
Jeśli jesteś naprawdę zaangażowana w sprawę odchudzania, podchodzisz do tego zupełnie inaczej. Zaangażowanie oznacza, że wytrwasz w postanowieniu ze względu na wszystko.
Zamiast polegać na wynikach, które pomagają Ci wytrwać, pracujesz nad utrzymaniem silnej motywacji, wiedząc, że wyniki i tak w końcu osiągniesz.
Przyjrzyj się swoim wysiłkom. Jeśli masz tendencję do łatwego poddawania się i rezygnowania z diety, zastanów się, czy przypadkiem nie jesteś tylko osobą zainteresowaną. Jeśli tak - staraj się zaangażować w sprawę.
DZISIAJ:
- załóż sobie, że będziesz zaangażowana w plan odchudzania, a nie jedynie zainteresowana.
- opisz w zeszycie, jak będziesz trzymać się planu bez względu na wszystko.
- zrób codziennie przynajmniej jedną rzecz, która dowiedzie, że jesteś zaangażowana. Na przykład idź na spacer, zjedz warzywa, zrób masaż - bez względu na wszystko
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
DZISIAJ:
1. załóż sobie, że będziesz zaangażowana w plan odchudzania, a nie jedynie zainteresowana.
Założenia sąPełne zaangażowanie
2.opisz w zeszycie, jak będziesz trzymać się planu bez względu na wszystko.
-ułożony plan diety
-dwa litry wody dziennie
-herbata zielona,czerwona
-ćwiczenia przynajmniej 3 razy w tygodniu
-balsamowanie
3.zrób codziennie przynajmniej jedną rzecz, która dowiedzie, że jesteś zaangażowana. Na przykład idź na spacer, zjedz warzywa, zrób masaż - bez względu na wszystko
W dniu dzisiejszym sok pomidorowy i balsamowanie, w planie godzinka zumby na you tube
Kiteku ale nikt nie wymaga od Ciebie jakichś wynurzeń mega osobistych dotyczących rodziny.O tym zawsze jeśli tylko masz ochote możemy pogadać na gg, czy innym komunikatorze Dziękuje za zaproszenie do znajomych.Ja też Wam wrzuce swoje fotki
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
DZISIAJ:
1. załóż sobie, że będziesz zaangażowana w plan odchudzania, a nie jedynie zainteresowana.
No cóż,zakładam Taki mój prezent na wczorajsze urodziny. Do wiosny mam wyglądać fajnie. I to zrobię.
2. opisz w zeszycie, jak będziesz trzymać się planu bez względu na wszystko.
- nie objadanie się
- dwa litry wody dziennie
- dbanie o ciało- peelingi kawowe, codziennie balsam lub olejek
- alkohol i ser pleśniowy tylko na poważnych imprezach w większym towarzystwie (nie ma picia tylko z moim M.)
- ćwiczenia - wracam do ćwiczeń z Jillian od poniedziałku
3. zrób codziennie przynajmniej jedną rzecz, która dowiedzie, że jesteś zaangażowana. Na przykład idź na spacer, zjedz warzywa, zrób masaż - bez względu na wszystko
Dziś idę na zajęcia na piechotę (godzina drogi)
Ostatnio edytowane przez Kiteku ; 21-10-2013 o 09:11
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
KitekuJa też mam kilka takich rodzinnych zapalników,gdzie rodzą się we mnie instynkty mordercze gdy tylko o nich słyszę,a co dopiero bliższe spotkanie.I kurde na złość im wszystkim zrobie się na laske...a co, niech im na wiosnę kopara opadnie
Piękny plan i będziemy go pięknie realizować
-
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
Po 40 życie się zaczyna! Nadchodzimy My nowe z innym myśleniem, docenianiem siebie!
DZISIAJ:
1. załóż sobie, że będziesz zaangażowana w plan odchudzania, a nie jedynie zainteresowana.
Zakładam, że będę zaangażowana!
2.opisz w zeszycie, jak będziesz trzymać się planu bez względu na wszystko.
- więcej płynów
- mniej podjadania
- przynajmniej 2x w tyg ćwiczenia lub spacery (oprócz brzuszków)-od poniedziałku, brzuszki lecę codziennie
- przy imprezach, odwiedzianch dozowlone zjedzenie ciasta czy czegoś tam ale w rozsądnych ilościach!
3.zrób codziennie przynajmniej jedną rzecz, która dowiedzie, że jesteś zaangażowana. Na przykład idź na spacer, zjedz warzywa, zrób masaż - bez względu na wszystko
W dniu dzisiejszym piję wodę
Ostatnio edytowane przez willex ; 10-10-2013 o 10:54
Walka o zdrowie!
1 cel
-
Odp: Jak zmienić myślenie? Help!
Willex niestety nie pracuje w zawodzie,chociaż bardzo bym chciała wrócić,tylko ,że u mnie w mieście nie ma na to szans
A co do owsianki, wrzucam płatki owsiane błyskawiczne z biedrony, albo otręby owsiane zależy co mam pod ręką tak około 5-6 łyżek do miseczki, dorzucam suszone żurawiny, albo rodzynki, albo cynamon, czy odrobinkę miodu, zalewam wodą bądz mlekiem i wrzucam na 2 minuty do mikrofalówki i już są gotowe.
Wiem willex, czytałam i uważam, że barrrdzo dobrze zrobiłaś, może zmotywujemy tym resztę
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum