Jak zmienić myślenie? Help!

[_MAXI_]

Wiluś bardzo ładny plan...ja bym chciała do sylwka zobaczyć siódemkęRoztyłam sie po hormonach ehhh....i nie jest mi łatwo zgubić te kilosy.Jeden mądry i uwielbiany przeze mnie pan doktorek powiedział mi tak, jak byłam u niego z moim synkiem.Spytał ile waży Kubi...no tak 22kg aktualnie...odpowiedziałam.No to akurat mniej więcej tyle ile powinnaś schudnąć.To teraz pomyśl, że nosisz takiego wrednego dwudziestokilowego potworka na plecach...i zrzuć gówniarza do cholery w końcu.Kocham doktorka za poczucie humoru i za to, że z roku na rok, jest coraz bardziej przystojny..hmmm..jak on cholercia to robi to ja nie wiem

[figurzinka]

hej dziewczyny, ja tez się do was piszę oczywiście
tylko muszę od strony 8 doczytać a już 10 powodów, dla których chcę schudnąć napisałam sobie, jak kiteku przepisała pierwszy raz książkę na wątku motywacyjnym i ciuszek, w który chce się zmieścić tez wisi w szafie w widocznym miejscu, myślałam, ze już książka została porzucona a tu mi maxi na szczęście podała, ze ją nadal przerabiamy

[caprica]

Kiteku- Sto lat! sto lat! życzę ci abyś swoje trudności z wagą, nerwica potrafila przekuć na coś co daje siłę w Twoim życiu!



DZIEŃ DRUGI
1. załóż sobie, że będziesz zaangażowana w plan odchudzania, a nie jedynie zainteresowana.
Zakładam, że będę zaangażowana!

2.opisz w zeszycie, jak będziesz trzymać się planu bez względu na wszystko.
jem wg planu, jeśłi zboczę z kursu to natychmiast wracam, pracuję nad uwolnieniem z nałogu objadania, trenuję regularnie

3.zrób codziennie przynajmniej jedną rzecz, która dowiedzie, że jesteś zaangażowana.
dziś piszę odpowiedzi na pytania i jem wg planu,

[caprica]

Jena z Was napisała, ze woli by to była mala grupa. Inna osoba obawia się ujawnienia.

Przyszła mi do głowy myśł- moze rozważyć kwestię przeniesienia się jako grupa mailowa. Poprostu pisac maile poprzez odpowiedz wszystkim. Tylko poddaję taką myśl ku rozważeniu.

Kilka słow o mnie. Jestem po czterdziestce, ma troje dzieci w wieku 2-9 lat. Męża jedynego stąd do Wieczności. Kompleksy, niskie poczucie własnej wartości, chyba nerwicę. Otyła od dzieciństwa. Od ponad roku na programie odchudzającym w efekcie czego lżej mi o około 38 kg. (bilans zależy od dnia i nastroju niestety). Od 6 lat świadoma jestem mojego uzależnienia od kompulsywnego jedzenia. Schudnięcie nie uwoniło mnie od problemu. Do wyjścia z diety brakuje mi jeszcze trochę że moim głownym celem jest uwolnienie siebie od mentalności/ sposobu życia/ skłonności czy jak to zwał nadmiarowego jedzenia. uffff!

[figurzinka]

Jena z Was napisała, ze woli by to była mala grupa. Inna osoba obawia się ujawnienia.

Przyszła mi do głowy myśł- moze rozważyć kwestię przeniesienia się jako grupa mailowa. Poprostu pisac maile poprzez odpowiedz wszystkim. Tylko poddaję taką myśl ku rozważeniu.

ja sobie pomyślałam, jak to przeczytałam, ze może jak ktoś chce to niech nie pisze tutaj tylko w zeszycie a inne osoby niech piszą, szkoda by było pisać maile, to już jest inna opcja, nie jest taka otwarta jak ta teraz
ja właśnie chciałam przepisać z mojego zeszytu tutaj

[_MAXI_]

ja sobie pomyślałam, jak to przeczytałam, ze może jak ktoś chce to niech nie pisze tutaj tylko w zeszycie a inne osoby niech piszą, szkoda by było pisać maile, to już jest inna opcja, nie jest taka otwarta jak ta teraz
ja właśnie chciałam przepisać z mojego zeszytu tutaj

Moim zdaniem maile, to kompletnie zmieni nasz watek i chyba mija sie to z celemZreszta pisałam juz o tym wczesniej

[caprica]

MAXI- grupa mailowa na tak czy nie? bo nie zrozumiałam

[_MAXI_]

Na NIE umknął mi jeden wyrazWybacz za nieścisłosc wypowiedzi

[figurzinka]

MAXI- grupa mailowa na tak czy nie? bo nie zrozumiałam

ja też na NIE za mailami, ale niech się inni wypowiedzą
wiesz nie ma co zmuszać innych do pisania o sobie takich intymnych rzeczy, ale jak ktoś nie chce to przecież może w zeszycie, można się tez od innych uczyć nawet czytając, to co piszą

caprica bardzo mi się podoba to, co napisałaś, u mnie właśnie te zapalniki pokarmowe i sytuacyjne to właśnie powody mojej nadwagi, teraz to zrozumiałam

[caprica]

rozumiem, piszemy tutaj. jeśli ktoś uważa za stosowne to rozszerza sobie w zeszycie, tak?

oby nie było tak, ze każdy sobie tylko indywidualnie w zeszycie bo straci sens praca grupowa. ale jeśli jest potrzeba rozszerzenia
własnych zapisek o coś bardzo intymnego albo jakieś szersze rozpisanie to jasne - w zeszycie.
Myślę, ze warto najważniejsze rzeczy/wnioski pisać tu bo tylko tak możemy sobie pomagać. Tak sądzę.

Pomóżcie jak tu można po napisaniu coś wytłuścić?