Jak zmienić myślenie? Help!

[paola1a]

Z moim nie potrafię nie jest do końca tak źle. Dwa lata temu schudłam na Dukanie prawie 15 kilo i ważyłam 70 kilo, byłam zadowolona ale na skutek zaniedbania i żarcia co popadnie jestem jeszcze większa niż po dzieciach, więc teraz kiedy podupadam na duchu powtarzam sobie, że przecież mogę, że skoro raz się udało to jeśli drugi raz też będę chciała to też dam radę. Tylko widok w lustrze mnie zniechęca ale tak bardzo chciałabym dać radę. Trzymajie za mnie kciuki.

[Kiteku]

Paola - mnie też moje odbicie zniechęca Mobilizują mnie sukcesy, dobre wyniki, ale cóż z tego, kiedy dziś znów suwaczek musiałam przestawić na plus 03 kg... Od razu wtedy mam ochotę się obeżreć, bo po prostu przestaję wierzyć w sukces. Nie widzę siebie chudszej.


71 dni do wiosny



DZIEŃ 49
Po prostu zrób coś

Wiesz, co chcesz osiągnąć, a Twoje cele są jasne. Każdego dnia mówisz sobie, że jesteś gotowa rozpocząć dietę lub ćwiczenia, ale na tym koniec. Kiedy zbyt głęboko w tym ugrzęźniesz, trudno Ci będzie cokolwiek zacząć.

Jeden krok wznieca ogień
Oto natychmiastowe rozwiązanie w sytuacji, gdy nie możesz się zmobilizować. Po prostu powiedz sobie:
Zrób coś, wtedy ruszysz z miejsca
Wykonanie pierwszego kroku pomaga pokonać barierę bezwładności. Jak już zaczniesz, Twoja podświadomość odkryje, że Ci się udało, i zacznie Ci pomagać. Potrzebujesz tylko jednego pozytywnego bodźca - pójdź na spacer, zjedz coś zdrowego - a wtedy podświadomie mózg przekaże Ci informację, że przezwyciężyłaś złą passę.
Pierwszy krok ożywia Twoją motywację. Może być dramatyczny, ale bez niego będziesz nadal tkwić w miejscu. Następnym razem, gdy ogarnie Cię zniechęcenie, powtórz zdanie: "Zrób coś, wtedy ruszysz z miejsca" i zacznij działać.
Gdy próbujesz zepchnąć ogromny kamień, najtrudniej jest wprawić go w ruch. Jak już zacznie się toczyć, pęd przejmuje nad nim kontrolę i już się nie zatrzyma. Ta sama zasada dotyczy jedzenia czy ćwiczeń fizycznych. Gdy przełamiesz swój opór, musisz znaleźć sposób, aby działać dalej.

Trzy dni do sukcesu
Bez względu na to, jakie kroki podjęłaś, staraj się je powtarzać przez co najmniej trzy dni z rzędu, odzyskasz pewność siebie i poczucie kontroli nad sobą. To nowe nastawienie pozwoli Ci odzyskać siły i chęć, by wytrwać przy swoim planie.
Metoda "zrób coś" zawsze przyniesie pozytywny skutek. Za każdym razem, gdy tracisz motywację lub przygniata Cię rutyna, po prostu zrób jeden krok. Wyrwij się z błędnego koła i trwaj w wysiłkach przez trzy dni, a stwierdzisz, że wróciłaś do gry.

DZISIAJ
- po prostu zrób coś. Zdecyduj się na coś, co nie będzie wymagało dużego wysiłku, na przykład sprzątnij jeden róg biurka, zjedz kawałek owocu lub idź na pięciominutowy spacer
- powtarzaj tę czynność przez następne dwa dni i ciesz się, że odniosłaś w czymś sukces.
- zrób listę drobnych zadań i zapisz ją w zeszycie. Przez następny tydzień wykonuj po jednym każdego dnia

[admin]

Ten wątek został automatycznie zamknięty i jest kontynuowany tutaj: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]