Witam
Bardzo długo nie było mnie na forum. Oczywiście czasem podglądałam zmagania innych, ale sama trwałam w zamkniętym kole niezdrowego jedzenia. Przyszedł czas zapłaty i to bardzo sowitej niestety. Po ostatnim dietkowaniu(-23kg, gdzie zabrakło 7 kg do pełni szczęścia)) wszystko powróciło, nawet nie wiem kiedy, za to doskonale zdaję sobie sprawę jak. Niestety nie umiałam przestać i jeden mały batonik zamienił się w całe stado niezdrowego jedzenia. Przyzwyczajenia są silniejsze ode mnie niestety
Zaczynam na nowo, w nowym wątku, w nowym domku, z nowym nastawieniem.
Waga 89,5
Wzrost 175
Cel pierwszy 85 kg
Cel 65 <> 25kg do odpracowania