Czołem ,
Wracam z podkulonym ogonem, dość sporym ogonem...
Tak, to znów ja. Ojojek - Kasia, 26 lat, 168 cm , 110 kg. "Starsze"forumowiczki mnie znają. Wiedzą co ja za jedna.
Monstrualna waga - a jakże. Jak sie objada to tak jest. Na całkowity ruch nie mogę zwalić winy, więc spójrzmy sobie prawdzie w oczy. Obżeram się - to mam.
Zaczynałam wiele razy, raz tylko mi się udało. Nie mogę ta dalej rozrastać się, wyglądam okropnie i czuję sie fatalnie.
Czas z tym coś zrobić.
Ojojek wrócił!