Witam wszytskich serdecznie.
Podglądam Was od kilku tygodni. Postanowiłam że zacznę tworzyć swój "wlasny" domek tutaj.
Kim jestem? Mam 23 lata i niespełna 90 kg, dokładniej mówiąc 89,6. Plan jest szalenie prosty w założeniach:
- MŻ oparty na wykluczeniu pieczywa, makaronów, ryżu i ziemniaków (z poprzednich doświadczeń wiem że im mniej węglowodanów tym dla mojego organizmu lepiej)
- wykluczenie słodyczy i fast foodów
- ruch, ruch i jeszcze raz ruch, zaczynam od kilku wizyt w klubie fitness na zajęciach grupowych i coś na pewno mi się spodoba.
I to by było pewnie wszytsko. Plan prosty jak drut, ale znając życie będzie problem z jego wykonaniem. Zawsze tak jest.
Jednak tym razem będę chciała podejść do tego normalnie, bez spiny na czas i efekty, bo one przy długotrwałej konsekwencji kiedyś nadejdą.
Liczę na Wasze wsparcie, bo wiem że będzie mi ono potrzebne.