16Lubią to
-
37 kilo za dużo. Dam radę?
Witam wszystkich,
mam 34 lata i 37 nadwagi. Otyłość stopnia drugiego 
Nie jestem nowa na forum, ale nie było mnie od bardzo dawna, a wcześniej zaglądałam i tak raczej sporadycznie, więc nie sądzę, by ktoś mnie kojarzył.
A wróciłam, bo... POTRZEBUJĘ WSPARCIA!
Dodam, że ok 15 kg gubiłam już dwukrotnie, tyle że potem nie potrafię tego utrzymać. 2-3 miesiąca waga pięknie spada, aż przychodzi moment, kiedy mimo diety nie spada, a ja tracę cierpliwość i wracam do dawnych nawyków. Ktoś mądry kiedyś powiedział: SCHUDNĄĆ NIE SZTUKA, SZTUKA UTRZYMAĆ WAGĘ PO DIECIE.
Dla mnie i jedno i drugie sztuka, bo nie przepadam za planowaniem, gotowaniem i regularnym trybem życia. Powinnam sobie jakoś mózg przeprogramować, ale nie da rady 
Na diecie jestem piąty dzień (na razie 1400 kcal). Ważenie w czwartek.
"Mała aktualizacja":
w związku z tym, że odwiedził mnie bocian, w tej chwili nie jestem na diecie odchudzającej, ale musiałam wdrożyć dietę cukrzycową plus "nie za dużo żryj". Cel - nie przytyć do końca ciąży więcej niż 7 kg. A najlepiej nic.
Ostatnio edytowane przez kulka79 ; 11-05-2014 o 13:57
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Witaj
Dziękuję za odwiedzinki w moim domku
,
to i ja zaglądam do Ciebie
,i wspierać obiecuję.
Sama dopiero się rozkręcam,ale co mnie nakręca? oglądanie zdjęć innych co już schudli

Dlatego pomalutku i do celu.
Pozdrawiam,i również życzę osiągnięcia celu.

-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Witam, witam, wpadam z rewizytką 
jasne, ze dasz radę, albo razem damy
też boję się tego dnia, gdy będę miała dość diety no i świąt, bo później jest od nowa trudniej...
gdyby nie wizyta u lekarza też chyba bym to przegapiła, ale się udało (wydawało mi się, że mniej więcej trzymam wagę, a że dobrze się czułam ze sobą to nie zauważyłam, że tu i ówdzie się zwiększyło) no ale teraz jesteśmy na dobrej drodze 
powodzenia
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Missun, ja byłam przekonana, że jest "koło" stówy, ale nie aż tyle! A teraz mam doła, bo sto to dużo, tymczasem żeby osiągnąć 100, muszę schudnąć 7kg 
Marija1982, te zdjęcia są naprawdę motywujące! A jeszcze bardziej wątek o osobach, które schudły ponad 15kg i utrzymały to co najmniej rok. Stała zmiana nawyków żywieniowych to dla mnie chyba coś nieosiągalnego.
No dobrze, skoro mija piąty dzień diety, a ja się nie złamałam, wrzucam swój dotychczasowy jadłospis:
CZWARTEK 10 kwietnia
śniadanie 6.00 – grahamka, ogórek, pomidor
drugie śniadanie – jogurt, jabłko, sok z marchwi świeży
obiad – jajecznica z 2 jaj, pieczarki, rzodkiewki, pomidor, ogórek
podwieczorek – jogurt naturalny, grejpfrut
kolacja – dorsz pieczony z papryką i pieczarkami
PIĄTEK 11 kwietnia 2014
śniadanie – otręby owsiane z chudym mlekiem
drugie śniadanie – jogurt naturalny, mandarynka
obiad – ser typu włoskiego, papryka, szynka z indyka, jogurt, ogórek
podwieczorek – jogurt naturalny, grejpfrut
kolacji nie było
SOBOTA 12.04
śniadanie – szpinak z patelni, ser feta chudy
drugie śniadanie – grahamka, pomidor
obiad – twarożek Grani chudy, jabłko
podwieczorek – jogurt, truskawki, arbuz, błonnik
kolacja – pierś z kurczaka i kalafior - pieczone
NIEDZIELA 13.04
śniadanie – pierś z kurczaka i kalafior - pieczone
drugie śniadanie – twarożek Grani chudy, mandarynka
obiad – bułka razowa, pomidor
podwieczorek – arbuz, jogurt naturalny
kolacja – łosoś pieczony z brokułami
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Witaj 
Skoro już udało Ci się zrzucić zbędne kilogramy to na pewno i tym razem się uda, czego Ci życzę jak i również utrzymania wagi
Jadłospis przesmaczny! Powodzenia!
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Ja żyłam z klapkami na oczach do 120kg... załamka. Najważniejsze to się teraz nie poddać, po podjęciu decyzji o zebraniu tyłka 
Święta są zawsze da mnie punktem, po którym trudno jest mi się pozbierać, chociaż Wielkanoc ma swoje plusy - jajka, duuuuuuuużo jajek

Pozdrawiam i 3mam kciuki!
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Tyle że bez majonezu to już nie to

Wczoraj też się nie poddałam, więc wrzucam jadłospis:
PONIEDZIAŁEK 14.04
śniadanie – 2 kromki chleba razowego z ogórkiem świeżym, 1 pieczarka surowa, sok ze świeżej marchwi
drugie śniadanie – jogurt naturalny, gruszka
obiad – jajecznica, pieczarki, szynka z indyka
podwieczorek – jogurt naturalny, banan
kolacja – tuńczyk w sosie własnym, brokuły, 2 plasterki sera żółtego
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Słabe masz te obiadki ja bym na grani czy bułce nie ujechała
Powodzenia życzę !
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
Kokosanka, sobota i niedziela będą takie słabe, bo jestem cały dzień w pracy i nie mam jak zjeść czegoś większego. Ale za to śniadania wtedy mam królewskie 
Chociaż... dziś godzinę po śniadaniu burczy mi w brzuchu!
Ktoś wie, ile czasu kurczy się żołądek?
-
Odp: 37 kilo za dużo. Dam radę?
nie wiem jakie są dane technicze, ale u mnie po dwóch tygodniach nie było śladu po głodzie, chyba, że z przyczyn niezależnych przesuwałam jakieś posiłki
to chyba nie tylko kwestia żołądka ile potrzeb cukrowych, dlatego gorzej nam idzie gdy raz sobie pozwolimy
jak to dziewczyny mawiają można popłynąć
ja mam trochę inną dietę, więc pewnie to zawsze inaczej działa, teraz od kiedy pracuję nad piciem wody jest jeszcze lepiej, bo da się go lekko zgłuszyć nawet jak się coś pojawi
tak więc uszy do góry i działamy
tym, że przekroczyło się zupełnie nie martw
damy radę
ach i jeszcze jedno, niezależnie od wszystkiego, jak mawia Bridget Jones "należy być samowystarczalną jako pełnowartościowa kobieta!" dobrego dnia zbliżającego do celu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum