Pam gratuluje nowego domkunie ma tak dobrze, ja za fast foodami nie jestem ale słodycze hmmmmmmmm bajka
Pam gratuluje nowego domkunie ma tak dobrze, ja za fast foodami nie jestem ale słodycze hmmmmmmmm bajka
cel I - 111 kg do Wigili
Tysiącmilowa podróż zaczyna się od jednego kroku - start 01.06.2014
Forum JestemFit.pl
Dostałam eksmisje bo tasm tylko mi dupa rosła:P a grubasów nie chcieli tam trzymać![]()
HehePrzynajmniej dali Ci drugą szansę
To teraz musisz się poprawić
![]()
Oj musze się poprawić bo kolejna eksmisja to gwóźdź do trumny:P
He he, Pamuś, teraz musisz się pilnować, żeby ten domek był tylko i wyłącznie spadeczkowy.
Tak w ogóle to super, że na weselu się trzymałaś z jedzeniem i na pewno jeszcze dodatkowo spaliłaś wszystko bawiąc się.
Ja też zwykle ciast na weselach nie ruszam. Często podają jakieś kremowe, a nie mam do takich ciast zaufania...
no tymbardziej ze pewnie wyjezdza na stoł z 5 raz z kolei:P ze już krem jest ruchomy:P
Najważniejsze Pam, że zaczynasz nowy domek z niezachwianym przekonaniem o spadkach wagiNajważniejsze to pozytywne myślenie
![]()
Tutaj musisz spinać się,żeby były same spadki i żeby było wesoło i energetycznie, jak do tej pory.
Super,że się dietkowo na weselu prowadziłaś, miłej nocki.