Odp: Nowy wątek- nowa ja :)
Cześć Karina !
Koniec końców, dobrze, że jesteś już z powrotem w Belgii i wróciłaś na dobre tory. To ważenie to na pewno był dla ciebie kubeł zimnej wody na głowę, po pobycie w Polsce. Twoja praca nie poszła na marne ! Skoro, jak piszesz było dużo "żarcia", to oprócz powrotu na dobrą dietę, dobrze zrobi oczyszczenie się duuużą ilością wody, wspomaganie się herbatkami, zieloną, czerwoną, może nawet jakimiś ziółkami na lepsze trawienie, od czasu do czasu warto się ich napić, na pewno trochę wspomogą cały proces.
Jakiś seans ze śliwkami suszonymi i kefirem, albo sok z kiszonych warzyw tez byłby pomocny. Ostatnio ja spróbowałam takiego soku z kiszonych warzyw zupełnie bez żadnych konkretnych intencji, tak po prostu, żeby sprawdzić, jak smakuje, a efekt oczyszczający jelita az mnie zadziwił :P Można nabyć taki ekologiczny sok wielowarzywny, kiszony w Rossmanie, przynajmniej u nas. Firma, która go produkuje nazywa się Biplanet, a w jego skład wchodzą kiszone buraki, kiszone ogórki, kapusta, czosnek i brokuły. Smak bardzo kwaśny, ale do zaakceptowania
"(..) Because really the zone of comfort is a zone of fear. You're afraid to break out of this familiarity. There's nothing good about feeling comfortable."