Strona 12 z 26 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 252
Like Tree62Lubią to

Wątek: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

  1. #111
    Awatar ladymama
    ladymama jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-04-2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,115

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    Hej Molly i jak u Ciebie? Pozdrawiam niedzielnie.

  2. #112
    Awatar molly89
    molly89 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    22-12-2016
    Posty
    217

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    Kalorycznie już jest prawie ok, tylko do ruchu jakoś opornie mi się wraca. Z nim tak to już jest, że kiedy zacznę regularnie ćwiczyć, to ćwiczę z przyjemnością, ale jak przestanę na jakiś czas, to trudno zmusić się do ponownego wpadnięcia w ten rytm.

    Dobrej niedzieli, bo pogoda w końcu piękna!
    malinowa_fela lubi to.

  3. #113
    Awatar malinowa_fela
    malinowa_fela jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    22-08-2015
    Posty
    8,919

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    Mam podobnie z ruchem. Aby tylko zacząć, to potem już leci ale po przerwie ciężko mi zmobilizować się. I u mnie kondycja bardzo szybko spada, wiec jakbym zaczynała od początku wszystko. Jak obecnie.
    Brawa za powrót do diety
    Udanego nowego tygodnia

    Bandzioch musi odejść- 10 sierpnia -94,5

  4. #114
    Meta86 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-06-2010
    Posty
    744

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    no ja tak od pół roku jak nie dłużej próbuję się zmusić do ćwiczeń ale coś mi nie wychodzi

  5. #115
    Awatar molly89
    molly89 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    22-12-2016
    Posty
    217

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    Powoli wracam do tego ruchu, no i waga zbliża się do suwakowej. Dietetycznie też jest ok. Jednak zapału brak, bo jak tu mieć zapał, gdy odrabia się straty sięgające jeszcze Wielkanocy? Może większa motywacja pojawi się po pokazaniu przez wagę 119.

    Mam jakiś kryzys wiary w to, że kiedyś schudnę. Nawet nie chodzi o to, że chcę być szczupłą osobą, bo nie wiem czy to kiedykolwiek nastąpi. Po prostu teraz ciężko uwierzyć mi w to, że moja waga pokaże 99 kg. A przecież już kiedyś zrzuciłam 20 kg, więc z własnego doświadczenia wiem, że to jest jak najbardziej do zrobienia. Jednak to wszystko tak powoli idzie, zupełnie inaczej niż kilka lat temu, że mam wrażenie, że już całe życie będę taka wielka. Przy takiej wadze nawet nie ma różnicy w ubraniach. No dobra, nie będę melodramatyzować. Trochę jest różnica, ale niewielka. Nadal jestem ogromną kulą. Od jakiegoś czasu przygotowuję się do zmiany branży, we wtorek mam ważny egzamin. Tylko jak tu zacząć chodzić na rozmowy kwalifikacyjne (ostatnią miałam ok. 5 lat temu), gdy się wygląda jak się wygląda? W końcu pierwsze wrażenie jest ważne, a i pewności siebie mi brak. Ja wiem, że ludzie mają gorsze problemy i nie chcę wyjść na jęczącą i marudną osobę, no ale nie wiem jak sobie z tym poradzić.

  6. #116
    mikrokubek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-07-2014
    Posty
    579

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    Trzeba działać! Malutkimi kroczkami walczyć nie tylko o lepszą wagę i zdrowie, ale też pewność siebie. W końcu mozolne starania zaowocują!
    molly89 lubi to.

  7. #117
    Awatar molly89
    molly89 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    22-12-2016
    Posty
    217

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    O, cześć Mikrokubek. Dopiero teraz zauważyłam, że założyłaś swój wątek. Zaraz Cię odwiedzę.

  8. #118
    Meta86 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    19-06-2010
    Posty
    744

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    molly nie nabierzesz pewności siebie nazywając sie wielką kulą :P
    Patrz w lustro i na głos wymieniaj wszystko to co masz ładnego bo na pewno masz wiele cech ładnych i wartościowych a jedyna brzydka to nadwaga D

  9. #119
    Awatar ladymama
    ladymama jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-04-2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3,115

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    Hej Molly. Jestes na dobrej drodze, kilogramy powoli spadaja, a jak powoli, to trwale. Nie mysl zle o sobie, staraj sie znajdywac pozytywy, wierze, ze osiagniesz swoj cel, bedziesz pewniejsza siebie i szczesliwsza. Trzymaj sie!

  10. #120
    Awatar molly89
    molly89 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    22-12-2016
    Posty
    217

    Domyślnie Odp: Zmienianie swojego życia dzięki sile codziennych, małych wyborów.

    Dziękuję za słowa wsparcia. Przez większość czasu jednak staram się myśleć pozytywnie, ale gorsze dni czasem się zdarzają.

    Waga już prawie suwakowa, ale nadal denerwuje mnie to żółwie tempo. Przy takich "szalonych" spadkach nie wiem czy do końca maja będzie co świętować. No ale jak nie w maju, to na pewno w czerwcu się uda! Mój złośliwy organizm bardzo się broni przed utratą tłuszczu.

    Mam wrażenie, że w moim przypadku stres źle wpływa na wagę i nie chodzi mi o zajadanie go, tylko nawet przy wzorcowej diecie stres spowalnia mi utratę kilogramów. Niektórzy ludzie mają tak, że jak się czymś martwią lub stresują, to waga szybciej im spada, a ja mam odwrotnie. Waga zawsze najlepiej spada mi wtedy, gdy mam w miarę spokojną głowę.
    Ostatnio edytowane przez molly89 ; 22-05-2017 o 13:06
    dolinalotosu lubi to.

Strona 12 z 26 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •