Czesc witam...
Moze najpierw sie przedstawie.
Imie: Alicja
Wzrost: 176
Waga: 86,7 (sama nie wiem moja waga elektryczna pokazuje co chce:/)
Teraz cos o sobie i moim zyciu. Od dwoch lat mieszkam w UK wiadomo tu troche przybylo mi tych zbednych kg i przyzwyczailam sie do ich jedzenia. Ciezko mi idzie odchudzanie. Czesto czytam o jakis dietach. Ale jak widze przepisy i skladniki nie raz to mi sie odechciewa. Jedyne co od was oczekuje to wiadomo wsparcia. Napisania mi calego jadlospisu (najprostszego:P). Z cwiczeniami powinnam sobie poradzic. Miesiac temu skonczylam prawie dwuletnia prace na nocnej zmianie 22-6 dopiero teraz moj organizm dochodzi do siebie. Wiadomo normalne regularne odzywianie sie. Mam tez jakies problemy z tarczyca ale ponoc ona nie moze przeszkadzac w odchudzaniu wiec wierze lekarzowi na slowo...tak naprawde to chyba sama chcialam w to wierzyc ze przez to nie udaje mi sie schudnac.
Pozdrawiam czekam na odpowiedzi!
Pomocy