Witam wszystkich
Jestem nowa i pewnie jak wielu z was załozyłam tutaj konto by dzielić sie swoimi wzlotami i upadkami podczas odchudzania.Narazie czeka mnie długa droga bo dopiero co 3 dni temu zaczęłam,zresztą nie pierwszy raz.Kiedyś byłam bardzo szczupła osobą ważyłam ok 50 kg.
Niestety w ciągu czterech lat przytyłam ponad 20 kg...smutne ale prawdziwe. Nie raz sie odchudzałam jednak z marnym skutkiem gdyz wszystkie zgubione kg powracały z nawiązką ;/
Teraz powiedziałam sobie NIE! Koniec z obżeraniem sie (szczególnie nocami),koniec z piwkiem słodyczami fast foodami itp.Musze schudnąć i koniec!
Od października zaczynam studia i chciałabym zrobić od poczatku jak najlepsze wrazenie...wiadomo szczupłym osobom łatwiej to przychodzi
Obecnie jestem na kopenhaskiej...jest ciezko ale kto powiedział ze ma byc łatwo.Zostało mi jeszcze 10 dni tej dietki.Kiedyś ja stosowałam i schudłam ok 6 kg w 2tyg i nast 2 w tydzien
Póżniej niestety z własnej głupoty wróciłam do dawnych nawyków i przybyło mi 10 kg
Teraz napewo na niej nie skoncze.Zamierzam stosowac po niej diete 1000 kcal. i dodac troche ruchu gdyz narazie z tym cienko. a slyszalam o tej dietce wiele dobrego
No nic mam nadzieje ze mi sie uda.![]()