Witam Cie EluCiesze sie razem z Toba utraty wagi
Fajnie ze bedziesz miala kogos kto duchem i cialem wspiera Cie i robi dokladnie to co Ty
Stara sie zrzucic wage
Razniej i latwiej, choc wiadomo, sa momenty kiedy jestesmy zdane tylko sobie.
Witam Cie EluCiesze sie razem z Toba utraty wagi
Fajnie ze bedziesz miala kogos kto duchem i cialem wspiera Cie i robi dokladnie to co Ty
Stara sie zrzucic wage
Razniej i latwiej, choc wiadomo, sa momenty kiedy jestesmy zdane tylko sobie.
No to super!!
U mnie kuzynka coś tam brzęczy, że może też przejdzie na dietę, ale nie chce jej się ruszać i tu jest problem...
A Tobie gratuluję. Widać, że grzeszki od czasu do czasu nie robią spustoszenia w organizmie, ale w moim przypadku jak sobie poluzuje to potem jeszcze bardziej i bardziej, i wtedy jest 20 kg w górę... Do tego trzeba mieć silną wolę...
Zaczynam od nowa, do wyrzucenia 8 zbednych kilosow
A ku ku! Tu jestem :-) Stokrota zmienia się w stokrotkę - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Witajcie Dziewczęta!
Nie piszę raportów jedzonkowych, ponieważ mam wrażenie, że jem wciąż to samo.
Muszę się przyjrzeć swojej diecie dokładniej. Mam na niej rozpisane poszczególne dni, ale mam też możliwość zamiany posiłków i zauważyłam, że chętniej spożywam te, które szybko się przygotowuje
Stąd zawężony wybór. Ale już sie poprawiam - od dzisiaj.
Poodwiedzałam wątki znajome i co?
Wszyscy ćwiczycie! Tylko ja jestem jakaś taka leniwa.
Muszę się zastanowić nad sobą.
Wrócę jeszcze do świąt. Taka refleksja.
Ludzie - znajomi, rodzina - wszyscy którzy mnie lubią lub kochają, chcieliby abym była szczuplejsza. Cieszą się razem ze mną, wspierają w odchudzaniu, pytają o efekty. I co? I pstro!
Dostaję na święta prezenciki obłożone słodyczami wszelkiej maści!!
No, ale radość
Do tego dochodzi tłumaczenie, że wszystko było kupione już dawno, przed moim odchudzaniem.
To już wyjąć z torebki nie można? Bali się, że prezent bez jajców czekoladowych będzie zbyt skromny?
To nie koniec. Słodyczami obdarowane zostały też moje prawie dorosłe dzieci. I tym sposobem dom został zarzucony czekoladą...
W drugi dzień świąt spakowałam to wszystko / moje dzieciaki też nie chciały / i odwiozłam do darczyńcy. Wytłumaczyłam, poprosiłam o zrozumienie i kiedy już myślałam, że sprawa załatwiona usłyszałam gorące zapewnienie, że zatrzymają ten wór słodyczy dla nas na później
Jakie później? Przede mną pewnie rok odchudzania i reszta życia dbania o formę. Moje latorośle albo walczą z nadwagą, albo z trądzikiem i też czekolada nie jest wskazana. Jakie później?
Mogłam to zawieźć do jakiegoś domu dziecka - ale pomyślałam o tym trochę za późno
Niby nic takiego się nie stało, ale nie tak wyobrażam sobie wsparcie.
A wczoraj po południu rozglądałam się po mieszkaniu szukając czegoś dobrego. Ponieważ najsłodszą rzeczą jaką znalazłam były mrożone owoce - zjadłam je z jogurtem
Ha!
Początek 24 marca:Odważam się - kolejny raz... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Brawo Elcia!
Lady spadek wagi, gratuluje
Mamy podoba ilosc kg do zrzucenia, powiem Ci, ze ja sie boje tego, ze nawet jak uda mi sie schudnac, to i tak nei utrzymam wagi, jak to sie zawsze dzieje![]()
Właśnie to jest najgorsze, żeby znowu nie przytyć
Ella a co do słodyczy, to po prostu "głupio" nie dawać przy okazji świąt, i pewnie dlatego podostawaliście
Ale bardzo dobrze, że wyrzuciłaś!!
Zaczynam od nowa, do wyrzucenia 8 zbednych kilosow
A ku ku! Tu jestem :-) Stokrota zmienia się w stokrotkę - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Ella ella, glowa do gory, ja tez zaczynam od poczatku. Skublam nie to co trzeba, ale nie przytylam, wazne ze od poczatku.![]()
Witam Cię Elu
Też mam ogromną nadwagę i zaczełam od wizyty u lekarza. Niestety u mnie sadło przyczyniło się do insulinooporności. Też wiem że dzięki temu forum i wsparciu dziewczyn uda mi się tego tego balastu pozbyć. Długa droga przed nami, ale damy radęTrzymam kciuki
Pozdrawiam serdecznie
Witaj EluJedna rada ktora ja stosowalam kieeedys kieeedys jak jeszcze bylam na diecie i schudlam 10 kg w 10 tyg. Ja jadlam co tydzien, zawsze w ten sam dzien taki batonik. Fitness czy jakos tak. Mozna to kupic w normalnym sklepie. Zawiera 90 kcal. I jest lekko oblany czekolada. Traktowalam to jako jeden z 5ciu posilkow. Wiedzialam ze jesli nie bede pozwalala sobie na cos slodkiego, to bedzie moment kiedy poprostu rzuce sie z tesknota na wszystko co slodkie. Tym sposobem bylo mi latwiej. Bo dieta to nie tylko nie jedzenie. Dieta to zmiana stylu zycia. Jedzenie ale madre, z wyczuciem, z kontrola. w malych porcjach, nie jedzenie pozne, no i nie podjadanie miedzy posilkami. Nie chodzi o to ze masz sie ograniczac, poprostu kosztuj wszystko co kochasz ale przygotowuj to najbardziej dietetycznie jak mozesz.
![]()
Moja Kochana - ale ja najbardziej tęsknię za chlebem ze smalcem
Trochę przesadzam, nie jest tak źle, ale nie zmienia to faktu, że ze słodyczy łatwiej mi zrezygnować niż z normalnego jedzenia. Lodów np. nie jadam prawie wcale - nie lubię... Moi domowi lodożercy nadziwić się nie mogą.
Witam serdecznie nowe Dziewczyny
Drasanka i AnniaSweet - zaraz pobiegnę zajrzeć do Was!
O moich stałych Kochanych Dopalaczkach również nie zapomnę
/ nie gniewajcie się, że Was tak nazwałam - naprawdę poprawiacie mi nastrój/
Pracowałam kiedyś z ludźmi uzależnionymi od narkotyków i być może stąd moje skojarzenia.
Początek 24 marca:Odważam się - kolejny raz... - Grupy Wsparcia Dieta.pl