Niechce być ciężka i wiecznie zmęczona.

[Rozgwiazda35]

WITAM SERDECZNIE ! Tak jak inni pragnę pozbyć się trochę zbędnej wagi . Dla zdrowia , dla poprawy wyglądu , dla samej SIEBIE . Wiem że będzie trudno bo niejedno mam za sobą , ale trzeba próbować może tym razem się uda . Od 20 kwietnia byłam 7 dni na dukanie , po białkach dużej jest się sytym więc na początek w sam raz . Od tygodnia biorę ZELIXIE myślę że działa prawidłowo , jem mniej i nie czuje głodu mała porcja i mam dość . Najgorsze były wieczory chęć jedzenia była tak silna że silna wola schodziła na drugi plan . Teraz trzy tabletki błonnika popijam szklankom albo dwiema wody i wytrzymuje do rana . Postanowiłam ważyć się co niedziele . Choć nieraz z rana mam chęć sprawdzić czy następny dzień zmienił wynik na wyświetlaczu . Może w grupie wspierając się wzajemnie podtrzymując się na duchu tym razem wygram WOJNE którą toczę od niepamiętnych czasów .

[czarnobiala]

Trzymam kciuki za wygraną
Jaką dietę przyjęłaś? Już nie Dukan?
Ja się z ważeniem powstrzymuję
W sumie też zauważyłam, że jako gruba jestem chyba bardziej zmęczona niż przeciętna osoba. W końcu nawet głupi spacer to tak jakby 40 kg dodatkowych na plecach. W sumie sąsiadka, która zrzuciła 50 kg mi to uświadomiła.
A było to tak
Zapytała , kiedy czegoś tam mi się nie chciało : "Wiesz dlaczego jesteś ciągle zmęczona i nic Ci się nie chce?" Myślałam , że wyskoczy mi z jakimś magnesem itp, a tu tekst "Bo jesteś gruba" Śmiałam się, nie obraziłam , ale potem przemyślałam , że jednak ma rację. I od tego momentu zaczęłam się brać za dietę

Do Ciebie będę zaglądać

[Rozgwiazda35]

Kolejny dzień za mną . Oby każdy był zakończony pomyślnie , żadnej wpadki . Zapraszam do wspólnej dyskusji miłe koleżanki .

[Rozgwiazda35]

Witam Czarnobiala dzięki za odwiedziny . Do mnie to też dotarło i dlatego tu jestem . Też masz ladne 7 kg za sobą gratuluję i trzymam piąstki za dalsze wyniki .A co do diety staram się unikać pieczywa , i jem mało . Moja pani doktor radziła żeby śniadanie jadać obfite do syta po 6 godzinach obiad ale skromny , a kolacja błonnik popić wodą . I gdy zajdzie potrzeba jakiś jogurt naturalny w południe . Dostałam też lek na wyrównanie poziomu cukru we krwi co ma zapobiec napadom głodu . Które często miewałam . O dziwo nie chce mi się jeść .

[nunnnusia]

Hej gwiazda ;D Każa nowa twarz mile widziana. Chodzisz do dietetyka, czy jakiegoś innego lekarza?
Miłego wieczorku ;*

[Rozgwiazda35]

Hej gwiazda ;D Każa nowa twarz mile widziana. Chodzisz do dietetyka, czy jakiegoś innego lekarza?
Miłego wieczorku ;*

Hej ! Nunnnusia moja dieta to NŻ (nie żryj tyle )a poważnie to staram się jeść mało unikam pieczywa ,za wyjątkiem chrupkiego od czasu do czasu ,nie jem ziemniaków ,ryżu ,kasz o
czywiście zero słodyczy . Mam bardzo fajną lekarke rodzinną . korzystam z jej porad .

[tamarek]

Hejo
Trzymam kciuki za walkę
Ale esz 5 posiłków dziennie? Bo powinno się jeść co ok 3 godzinki..

[AnniaSweet]

Witaj rozgwiazdo!

Milo Cie tutaj widziec.
Widze, ze sytuacje mamy podobna. Ja wlasnie wracam po zalamce, ale moze i dobrze, bo mam wiecej determinacji.
Jesli pozwolisz, to pozycze od Ciebie pomysl z blonnikiem na glodne wieczory, bo wiadomo, wieczory sa najgorsze.

Oczywiscie bede zagladala i wspierala, a co!
I czekam codziennie na raporciki jedzeniowe Chcialabym zobaczyc co jesz, moze cos podpowiedziec.
No i jak masz wiecej mykow na wieczory, to ja chetna jestem
Moj to wypij szklanke albo dwie wody i umyj zeby, pomaga. Albo pije hektolitry wody z cytryna, czerwonej herbaty, innej herbaty :P

Zagladne wieczorem zobaczyc jak Ci minal dzien

[Ella_ella]

Rozgwiazdko - założyłaś swój temacik, więc będę Cię nawiedzać.
Bez pytania, bez wcześniejszych telefonów i maili
Tamarek ma rację - powinnaś jeść częściej.
Organizm to taka cwana bestia, która czując niedosyć żarcia czeka na kolejną porcję. I jak tylko coś wpadnie, to natychmiast odkłada! Na zapas, na wypadek następnego niedoboru.
A jeśli ma dostarczane miarodajnie, w małych ilościach to nie wysyła impulsów do mózgu - ośrodek głodu śpi, a my nie czując głodu chudniemy.

Moim sposobem na wieczorny głód jest zjedzenie czegoś z listy dozwolonych produktów w ilości dowolnej. Wiedząc, że mogę zjeść przestałam podjadać po kilku dniach. Widocznie ssało mnie w głowie, a nie w żołądku.

[tamarek]

Hejka
Jak minął dzień?
Jak tam dietka?