Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 125

Wątek: nadzieja umiera ostatnia

  1. #1
    Awatar Magdalena25
    Magdalena25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    90

    Red face nadzieja umiera ostatnia

    Witam Wszystkich !!!

    Podejmuje już nie pierwszą walkę z kilogramami, ale mam nadzieje, że ostatnią !!!
    Chciałabym prosić o gigantyczne wsparcie.

    Od zawsze miałam problem z wagą. Urodziłam się już całkiem sporą dziewczynką, a później to mi tylko kilogramy dochodziły. Moja waga dobiła 100 w wieku 15 lat. Od tamtej pory raczej stała w miejscu.
    Czasem udawało mi się zejść poniżej trzycyfrowego wyniku, tylko po to, żeby po kilku miesiącach do niego wrócić.

    Ostatnia poważna walka miała miejsce z 3-4 lata temu.
    Podeszłam z wynikiem 115 kg, bardzo szybko zeszłam ponad 15 kg w dół, żeby teraz znaleźć się w tym samym punkcie.

    Nie muszę chyba tłumaczyć, że jestem tym zmęczona.
    Od 3 latach jestem w związku, i nie ukrywam, że teraz podupada, również z tego powodu, że tracę wiarę w siebie. Nie czuje się kobieco ze swoim sadełkiem (delikatnie mówiąc).
    Na urodziny, kilka tygodni temu sprawiłam sobie rowerek stacjonarny - początkowo jeździłam 45 minut rano i wieczorem, ale od jakiegoś czasu znowu włączyło mi się lenistwo, i są dni, w których w ogóle nie wsiadam i to mnie najbardziej załamuje. Brak konsekwencji i lenistwo.
    Najlepszym sposobem na to, był kiedyś serwis dieta.pl, dlatego mam nadzieje że tym razem mi pomoże.
    Mam nadzieje że będzie to moja ostatnia walka z kilogramami, i ukońcę ją z wynikiem 80 kg.
    Ten wynik w 100% mnie zadowoli.

    Co do gimnastyki - założyłam sobie 45 minut dziennie rowerek stacjonarny + 30 minut ćwiczeń, szczególnie brzuszki - co najmniej 5 dni w tygodniu

    Co do diety - proszę o sugestie. Ja zawsze ograniczałam się do diety 1000 kalorii.
    5x dziennie posiłek, zero chleba i dużo warzyw

    Za fast foodami nie przepadam, a największą zmorą i błędem żywienia były nieregularne posiłki (pierwszy na ogół koło 12-14 godziny) i nocne zapychanie białym pieczywem.
    Zajadanie stresów- jak najbardziej, oraz podgryzanie orzeszków i paluszków - z nudów.
    W tym tkwi sekret tylu kilogramów.

    Tak więc, proszę o wsparcie, bo mam już serdecznie dość swoich zbędnych kilogramów.
    Czuje, że teraz jest moment, na swój ostatni ratunek.
    Chce nabrać pewności siebie, odciążyć swój związek, i zajść kiedyś w ciąże, a przecież oczywiste jest, że z wagą 116 kg jest to niemożliwe


    p.s. innym moim problemem jest też nałóg palenia, czy tutaj też mogę go z Wami rzucić ?
    chociaż bardzo się boje, że to już za dużo ...

  2. #2
    wild_rose jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    22-02-2009
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    225

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    hello
    po 1 wsze z nami się uda
    codzienny raport ćwiczeniowy obowiazkowy jeslli masz ochotę to jedzeniowy tyz
    też zrzucam kg i od 2 tyg też fajki ...
    moją zmorą też są paluszki orzeszki.. jakbym czytała o samej sobie!
    będę wpadać dopingować! pozdrawiam!

  3. #3
    Awatar Magdalena25
    Magdalena25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    90

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    Od jutra daje raporty z jedzenia i ćwiczeń
    A wagi to ja Ci bardzo zazdroszczę wild_rose !!!!!!!

  4. #4
    Awatar lola2lola
    lola2lola jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Mieszka w
    Gorzów Wielkopolski
    Posty
    1,525

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    Witaj!

    Ja kiedys startowalam z podobnej wagi i jak widzisz, mozna bylo... Udalo mi sie, mimo, ze na poczatku nikt w to nie wierzyl... nawet ja sama... Mnie bardzo duzo pomoglo to forum, dietka MŻ+1000 kcal+ruch ruch ruch!!

    Dlatego zachecam Cie do wytrwalosci z nami i do opisywania tego, co pisala Wild Rose
    Nigdy się nie poddam... Upadam, ale zawsze wstaję... W końcu jestem wojownikiem!!!
    tu jestem: Huston, mamy problem... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    [/url]

  5. #5
    Awatar Magdalena25
    Magdalena25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-05-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    90

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    Rozszyfrujcie mi to MŻ :-)))

    I mam takie pytanie do doświadczonych w odchudzaniu: w jakim czasie powinnam zrzucić 20 kg, żeby to było bezpieczne dla mnie?

    z reguły miałam tak, że bardzo się napalałam na odchudzanie, 2-3 miesiące 15 kg mniej a potem z nadwyżką mi szło

  6. #6
    Awatar Broccolie
    Broccolie jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    22-05-2009
    Mieszka w
    Żory
    Posty
    182

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    co moge powiedzieć.. nic nowego! jasne, że sie uda! ja sama odchudzam się tak na poważnie pierwszy raz, a odkąd tu jestem (a to dopiero kilka dni) moge śmiało przyznać, że nigdy jeszcze nie miałam w sobie tyle motywacji, nadzieji, samozaparcia i chęci do działania!
    trzymam za Ciebie kciuki, będe zaglądać

    a MŻ - mniej żreć hihi
    `Cause in this world It`s Swim-or-Sink !

    moje zmagania: Kg w dół! Dasz rade mała !
    zapraszam

  7. #7
    malenstwo773 Guest

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    czesc

    witam cieplo na dieta.pl

    wg mnie na 20kg nalezy poswiecic 5-6 miesiecy - zdrowo spokojnie bez jojo
    ale kazdy organizm jest inny i ja np lece dosc szybko co mnie bardzo cieszy, ale podejrzewam ze jak waga mi stanie to bedzie stac stac i stac ehh


    bede zagladac!!!

  8. #8
    Awatar tulipia
    tulipia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    23-03-2009
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    369

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    Witam
    Zerknij na mojego strażnika
    Tam wszystko o wadze jaką jeszcze nie tak dawno miałam.
    Teraz lecę w dół i czuję się szczęśliwa!
    Choć to nawet nie połowa mojej drogi ku szczuplejszej sylwetce!

    Będę wspierać w miarę możliwości i mam nadzieję, że uda Ci się razem z tym forum, dobrą dietą i porcją ćwiczeń osiągnąć cel

    Co do zdrowego chudnięcia - myslę, że musisz sobie liczyć 1 kg na tydzień.
    Ja tak założyłam, ale w efekcie idzie mi szybciej.
    Zdrowie i humor też dopisuje a dieta nie ustaje
    Tego i Tobie zyczę!

    Jem po to by żyć, a nie żyję po to by jeść!

    Nikt nie może stracić z oczu tego, czego pragnie. [...]
    Sekret tkwi w tym, żeby się nie poddać.

  9. #9
    Awatar maggis1980
    maggis1980 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    08-08-2024
    Posty
    324

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    Hej
    Ja tez wpadlam Cie wspierac, u mnie aktualnie waga stoi od ponad tygodnia Ale nie poddaje sie i dietkuje ladnie, czego i Tobie zycze

  10. #10
    Awatar sylwka80
    sylwka80 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-01-2008
    Posty
    11,087

    Domyślnie Odp: nadzieja umiera ostatnia

    magda trzymam kciuki musi się udac !

    pozdrawiam
    CEL CAŁKOWITY 108.6 ---------> 67

    https://forum.jestemfit.pl/tylko-zal...-kres-409.html

Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •