Witajcie dziewczyny
Dziękuję Wam za wsparcie i ciepłe słowa otuchy. Dzisiaj już jest lepiej. Może jeszcze nie dobrze, ale na pewno lepiej niż wczoraj gdy mój dół osiągnął chyba apogeum.
Wróciłam do domu, przytuliłam się do mojego misia, dałam się wyściskać i wytulusiać i od razu mi się polepszyło
Co do urlopu, to niestety u mnie tak bez uprzedzenia, jeśli nie ma jakiegoś bardzo ważnego powodu, nie mogę wziąć urlopuAle w przyszłym tygodniu biorę całe dwa dni, więc myślę, że będę miała szansę odpocząć i zająć się trochę tylko sobą. Już sobie postanowiłam: żadnego sprzątania, żadnego prasowania i prania, żadnych prac domowych. Tylko ja i moje cielesności w masce z czekolady i żelu antycellulitowym. Do tego pachnące czekoladą i cynamonem olejki eteryczne w kominku zapachowym, relaksacyjna muzyka... Mam nadzieję, że uda mi się zrelaksować, bo już strasznie dawno nie miałam takiego totalnie wyluzowanego dnia. Obiad ugotuję w środę, albo mój miś będzie musiał przetrwa na pizzy
Może te dwa dni sprawią, że wróci mi moja dawna chęć życia.
Dieta od poniedziałku, a chwilowo odpoczywam od diety
Buziaki dla Was moje kofane dziewczyny :*
---------- Wiadomość dodana 25-09-2009 o 10:24 ---------- Poprzednia wiadomość dodana 24-09-2009 o 13:47 ----------
Jestem tylko na chwilkę, byłam się przywitać, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Jeśli tak to bardzo przepraszam i życzę miłego i cudownie słonecznego dnia wszystkim u siebie
Lecę do pracy, może potem jeszcze będę miała chwilkę, to na pewno wpadnę
Buziaki.