Moja przemiana - Z Kaśki XXL w Kaśkę L

[pomaranczkaaa]

A ja będę ciągle powtarzać że najwięcej osiąga się sportem. Zabrałam się już dość długi czas temu. Ciągle słyszę - skąd ty bierzesz na to czas i siły. A ja po prostu nawet jak mam 20 min ubieram dres i ide przebiedz parę km. Do tego rozsądne odżywianie i efekt murowany

[Kasiak176]

Kochani .............. no z pochylona głową .. ze wstydem , z żalem i bólem ..
wracam z wagą jakiej świat nie widział ....
ale dziż zagryzłam usta , zmotywowalam sie , wspiełam na wagę ..
i moja złośc na to co zobaczyłam jest większa niż wstyd ..

zaczynam pracę nad soba ..
ale wsparcie jest mi potrzebne potęzne

bo w domu mam 2 wszystkożernych ( i duzo - żernych ) chudzielców .. dla których gotuję ....

Pomóżcie proszę swoja obecnością , postami i dopingiem

[Czarna_Pani]

Cześć Kasiu !
Miło, że znów wpadłaś do nas
Pomożemy, podtrzymamy na duchy ale... i damy kopa w dupę za złe sprawowanie !
Trzymam kciuki za osiągnięcie celu !

[Madziulek86]

Najważniejsze jest by zacząć odchudzanie od głowy, wiem bo walczę ze zmianą odżywiania od 2010r, bardzo wiele zmieniłam w tym co jem, ale po tylu latach brak mi motywacji a po ciąży doszła jeszcze niedoczynnośc tarczycy ,która obecnie mi udowodniła że jak tylko za bardzo sobie odpuszczę zdrowe odżywianie to ona dowali mi kg.... Dotąd do kąd jem zdrowo i rozsądnie waga stoi w miejscu, walczę z swoim umysłem by aktywność weszła mi w krew i wtedy mooże ruszy w dół a na razie to marzenie...

Trzymam za Ciebie kciuki i musisz, wszystkie musimy sie nauczyć i zapamiętać że nikt za nas nie schudnie, i to że inni mogą to nie powinno nas obchodzić, bo to oni nie my. Musimy być silne i pamiętać że damy radę!

[Kasiak176]

No i znów jestem .... jakoś nie bardzo udało mi sie poprzednim razem ... ale teraz mialam małą niemiła przygode z kręgosłupem i tak sobie leżąc i myśląc... no cóż, ze wstydem musialam przyznać że i obecne nadcisnienie i ból kręgosłupa .. jest moją winą. To juz nie tylko kwestia estetyki. I być może to bedzie najwieksza motywacją
Kiedyś razem z wami z waszą motywacją i dopingiem udało mi się w sposób najprzyjemniejszy ze wszystkich zrzucic dośc dużo . I dlgo wracam tutaj znów

Na razie zaczęłam ćwiczyć

Chciałabym też przez jakiś czas zastosować dietę E. Dabrowskiej ( owocowo - warzywną ) .. . raczej tak dla oczyszczenia organizmu Nie daje sobie jakiegoś limitu .. zobaczymy jak bedzie .. bo dziś te warzywa na parze bez soli smakowały mi .. no raczej niżej niz średnio .. z wyjątkiem kalafiora

Wieczorem wstawie dzisiejszy jadłospis

Pozdrawiam was serdecznie i idę sprzatać dom

[Kasiak176]

Pprzednim razem bardzo mi pomagało pisanie jadlospisu i wasze uwagi .. kopy i pochwaly I to była chyba najwieksza motywacja kazdego dnia

Tak więc dzIś:
Ś - 1 szkl. woda z cytryną
Herbata bc
warzywa na parze bez soli - bleeee ( oprócz kalafiora )

2Ś - brzoskwinia , marchewka surowa

O - pierogi ze szpinakiem, bez żadnego tłuszczyku

P - 1/ 2 ziemniaka , 2 kesy miesa duszonego , kapusta młoda - więcej

K - brzoskwiania, 2 łyzki kapusty

Miedzy posiłakami woda mineralna i 1 herbata bc

Pozdrawiam wieczornie

[Kasiak176]

Nikt mnie nie odwiedził .... a ani nie dopinguje no trudno .. moze jeszcze ktos wpadnie i ..... nakopie mi za wczorajszy wieczor .. bo nalezy mi sie , oj nalezy .... nie bylo to ciacho .. ale chlebus i troche czekolady .. ech tak to jast moja silną wolą .. słaba ona wieczorami jest oj słabiusieńka ..
Dziś jak na razie jest dobrze .. wieczorem wkleje jadłospis
I oby dzisiejszy wieczor był bez upadków ..

[skorup74]

Hej,

Jeśli będziesz liczyła, że ktoś Cię będzie mobilizował do pracy, to nie ma sensu zmiana, którą chcesz wdrożyć.

Ty sama jesteś ze sobą codziennie, Ty sama ze sobą rozmawiasz, Ty sama się możesz opierd....

Każdy na tym forum będzie trzymał za Ciebie kciuki, ale nie uciekaj od odpowiedzialności za swoje życie.

Trzymaj się i walcz!

[Kasiak176]

Witaj mily Gościu
Pisalam i pisalam .. i chyba za długo bo mi zjadlo posta

Mam jeszcze sprzatanie więc postaram sie powtórzyc post później lub jutro ..

Teraz tylko mój jadłospis dzisiejszy : o prosze o korektę .. bo nie bardzo wiem czy dobrze działam

Ś: herbata bc , 3/4 kanapki z serem zołtym , bez masła

2 Ś - kawa z mlekiem i odrobina cukru ( u fryzjera )

O: ryż trzykolorowy , sos curry z brzoskwiniami i kawłkami schabu z piekarnika - mała miseczka ( ugotowane przez syna i pyszne )

P: sałatka z jablka , arbuza , brzoskwini z puszki i brzoskwini surowej - większa miseczka

K: kapusta młoda ( ok 7 łyżek ) z łyżką siemienia lnianego , 1/2 kromeczki chleba , 1 wafel ryżowy

+ Dziś jestem syta i wydaje mi sie że zjadlam więcej niz normalnie ale mam jeszcze dużo pracy więc energia mi potrzebna
Nie było mi też zimno .

- za malo wody i napojów

Pozdrawiam was serdecznie i znikam w spiżarni . sprzątam tam i sprzątam ...

[skorup74]

Hej,

też tak mam w ostatnim czasie, że wywaliłem wszystkie "chore" rzeczy (słodycze, piwo, białe pieczywo, ser żółty, kiełbasę) i mam wyrzuty sumienia, bo nie jestem głodny. jem regularnie 5 posiłków dziennie (dopiero 8 dni) i ani raz nie czułem głodu.

kapusta i chleb na noc - nie dla mnie.
Pozostałe pozycje menu - dla mnie ok!

Trzymaj się !