Moja przemiana - Z Kaśki XXL w Kaśkę L

[Kasiak176]

Witaj

Dzieki za rady .. ta kapustka to były resztki wczoraj gotowanej .. trzeba było zjeść .. a pyszna była młoda, dietkowa .. szkoda mi było wyrzucić ale na noc rzeczywiście nie bardzo Tylko że ja pójdę spać jeszcze za jakiś czas ..

Jutro nowy dzien i juz sie cieszę

[Czarna_Pani]

Znalazłam i ja Ciebie !
Młoda kapustka... mniam i zdrowa o ile bez zasmażek i na chudym mięsku !
Ma dużo witaminy C , potasu (który wpływa pozytywnie na serce) , przyśpiesza trawieni i dobrze działa na cerę i włosy
Jest też moczopędna i w 100g ma tylko... 20kcal !

[Kasiak176]

Witaj Jak miło Cie widzieć

Kapustka bez mięska zupełnie z odrobiną przecieru ( ok 1 łyżeczki ) i ok 1 łyżeczką mąki i troche masła na cały garnek
Zerknij , proszę na moje jadlospisy ... czy nie za duzo ? Bo mi się wydaje że jem więcej niż zwykle ( a juz na pewno częściej ) .. bo normalnie to jadłam rzadko .. a najwięcej wieczorem .. o to uczta była zawsze ...

I nadal wieczory są dla mnie najgorsze, bo tak przyzwyczaiłam organizm ... napady głodu ... zjadłabym wtedy wszystko prawie ... ale to dopiero 2 dzień ...za tydzien będzie lepiej

[Czarna_Pani]

Hej hej !
Wydaje mi się ,że jadłospis jest w miarę ok
Może na podwieczorek nie jadłabym tyle owoców, mimo iż zdrowe ale swój cukier mają.
Zastąp je np. jogurtem naturalnym z garścią płatków owsianych ( na drugi dzień kibelkowanie trymiga)
Owoce jedz do ok 14 . Jadlospis narmalny, dla ludzi

[Kasiak176]

Dzięki , dzięki ... cenna rada z tymi owocami i jeszcze cenniejsza z jogurtem .. bo z kibelkowaniem to mam odwieczne problemy

Nie lubię za bardzo jogurtu naturalnego ... a gdybym wtarła do niego troche jablka z cynamonem ? albo innych owoców z ogrodu ?

Moze tak coraz mniej tego jablka .. aż sie nauczę samego naturalnego ?

Nie skończyłam wczoraj sprzątania .. dziś muszę uporać sie ze spiżarnią i gruntownym sprzątaniem kuchni .....

Trzymajcie za mnie kciuki bo pracy od groma a popołudniu mam rehabilitacje i chcialabym się do tego czasu uporać z tm bałaganem totalnym ..

[Kasiak176]

Normalnie nie wytrzymam .. chyba nerwy ,,, tak mi się chce słodkiego ze nie wiecie nawet ..
W domu burdello - wszstko wywalone z kuchni i spizarni do salonu... sprzatam i sprzatam a tu tyle rzeczy sie zebrało ... a chce zdążyc przed pielgrzymami , brakuje mi tych 2 tygodni dzie chorowalam i jeszcze teraz codziennie regabilitacja ok 1, 5 godziny , po ktorej jestem bardzo zmęczona ..

Dom do ogarnięcia , ogród zarośniety, pielgrzymi za niedługo ....... denerwuję sie... słodyczy , słodyczy ...!!!!!!!!

Chyba zjem jabłko

jak robicie mus z jabłka ?

[Kasiak176]

No i zrpbiłam sobie manne - tak jak radzi Czarna Pani pół na pół z woda .. posypałam cynamonem i dodałam jabło tarte ... to bedzie 2 sniadanie i moze doda mi energiii .. bo z tym słabo dziś .. i ten bol głowy jeszce - ale cisnienie w normie Chociaz to

Alez mnie cieszy ta manna . och
Takie małe radości

[Kasiak176]

No to dziś dzień kaszkowy był z grzeszkami

DZIEŃ 3

Ś: woda z cytryna , kromka z serem białym na słodko ( pozostałość po naleśnikach )

2 Ś : Kaszka manna na mleku i wodzie ( poł na pół ) z jabłkiem i cynamonem

0: jw ale bez jabłka

P: ogórek kiszony , 2 cukierki "Ja i Ty " pół grapefruita

K: reszta kaszki z połową banana

w międzyczasie woda i herbata melisowo- miętowa ( z własnej działki )

No i zdarzył się grzeszek wiekszy .. ale juz więcej nie bedzie bo w domu juz nic nie ma .. a nie wiem dlaczego dzis nie mogłam sie jakos pozbierac i po tym słodyczu dopiero jakos zaczełam działać.. w miarę normalnie

Tak więc bylo , mineło i idziemy dalej

Jutro nowy dzień Lepszy dzień

[Czarna_Pani]

Kurde ja przez ten miesiąc nabrałam jakiegoś obrzydzenia do słodkości.
Kiedyś uwielbiałam czekalodę a teraz aż mnie odrzuca na jej widok. To dobrze

Fakt, coś sporo tej kaszki. Az za dużo - manna jest kaloryczna !

[Kasiak176]

Witaj

Tak kaszy zecydowanie za duzo .. ale tyle jej ugotowalam, a tylko sama jem ..

Za to dziś niespodzianka - mimo grzeszków .. 1, 4 kg mniej ,... wiem że to woda na razie .. ale i tak cieszy
Ja należę do tych co to każdy sukcesik cieszy i dopinguje
Dzis ostatni dzień mojej rehabilitacji i dzień gruntownego sprzątania kuchni .. bo wczoraj nie wyrobilam ..

sniadanko fajne i az mi się chce pracować
Najpierw woda z cytryną i melisa
potem
- koktajl z jarmuzu , szpinaku , miety , melisy , jabłka , mandarynki , 1/2 banana, 1 łyzeczki miodu i 1 litra wody - wypiłam cześc pozostala zniknie przez dzień
- pomidory , młoda cukinia smażona na popryskanej olejem patelni , 2 kromeczki chleba . kocham to połaczenie cukini smażonej i pomidorów ...

Normalnie radośniej patrze na świat a cukierki patrzace z lodówki nie robia na mnie wrażenia ..

Pozdrawiam was serdecznie i znikam w kuchennych szafkach