To był mój wpis z października. Od tamtego czasu schudłam jeszcze 17 kilo, mam się świetnie i chudnę dalej. Zrobiłam wszystkie badania i wyniki są super.
Dziewczyny, uwierzcie, że da się schudnąć i utrzymać wagę bez uciekania się do nienaturalnych i niebezpiecznych metod. Klinik zarabiają cholerną kasę na tych, którzy się decydują na chirurgiczne rozwiązania, a o powikłaniach jest cichutko...
Jeśli któraś z Was potrzebuje wsparcia - to po to jest to forum, dacie radę i schudniecie zdrowo i radośnie - a poza tym, mogę Wam powiedzieć, jaka to wielka satysfakcja, że samemu się czegoś dokonało, a nie za pomocą skalpela.
Życzę powodzenia i wielu sukcesów w samodzielnej walce z otyłością
