Moi Kochani ,powracam tu z niesamowitą skruchą...i znowu zaczynam od początku z wagą...hmmm:136kg.Mam nadzieję ,że znajdę tu bratnie dusze oraz odnowię stare znajomości.No to zabieram się do roboty
Moi Kochani ,powracam tu z niesamowitą skruchą...i znowu zaczynam od początku z wagą...hmmm:136kg.Mam nadzieję ,że znajdę tu bratnie dusze oraz odnowię stare znajomości.No to zabieram się do roboty
Ostatnio edytowane przez stopcia ; 27-07-2010 o 21:05
Witamy
Jak dieta na start?
TUTAJ JESTEM
https://forum.jestemfit.pl/xxl-20-kg-i-wiecej/541-50kg-idealu.html
BMI: 38,5/ZDJĘCIA NA STR. 13 ,14 i 24
Nie mam koncepcji na dietę.Chyba muszę przywrócić zdrowy rozsądek i przestać jeść raz dziennie- od rana do wieczora(
hej! jak przestać jeść raz dziennie?? Ty jesz raz dziennie?? czy chcesz jeść raz dziennie?? bo to i to jest nie dobre;]
pozdrawiam
I ETAP- 89 - 65 osiągnięty, przytyło się 4 kg;]
II ETAP
nie wiem już... ale było 61
ETAP III
???? chcę znowu 61
Nie zrozumiałaś mnie.Chodziło mi o to ,że ja jem ciągle.Czyli bez przerwy .W sumie wychodzi jeden posiłek
aha;]heh...
ja zaczełam od diety jogurtowej, którą tu poznałam. Robiłam ją przez tydzień.. schudłam po niej ok2 kg potem zrozumiałam że tam jest za mało posiłków i przeszłam na 1000 kalorii, która też była już gotowa na papierze i tak od miesiaca ją robie;p jakoś idzie.. na razie w sumie 4 kg mniej..
"wkręciłam" sobie, że jedzenie to tak jakbym brała antybiotyki (trzeba je brać jak się jest chorym, ale i też są odpowiednie ich dawki- jak jedzenie);] muszę co 3-4 godziny zjeść.. rano coś większego potem coś mniejszego potem coś większego na obiad i na kolację coś mniejszego i jakoś idzie pomału ale ja się aż tak nie spiesze.. lepiej pomału i zdrowo i bez JOJO
oczywiście jakieś ćwiczenia albo jakiś ruch też by się przydał
jak sobie coś zaplanujesz to na pewno Ci się uda Wierzę w Ciebie
buźka :*
I ETAP- 89 - 65 osiągnięty, przytyło się 4 kg;]
II ETAP
nie wiem już... ale było 61
ETAP III
???? chcę znowu 61
Stopciu to ze jestes tutaj oznacza ze decyzja o odchudzaniu podjeta...teraz tylko potrzeba samozaparcia.
Podzielic ten jeden wielki posilek na 5 mniejszych dodac troszke machania nozkami i sama zobaczysz ze waga zacznie spadac w dol ty sie lepiej poczujesz sama ze soba a organizm odzyje na nowo.
Ja zycze wytrwalosci i powaznego podejscia do sprawy...bede wspierac dzielnie!!!!
Pozdrawiam!
Witaj Stopciu
Cieszę sie ,że wróciłas,bo to oznacza,że znowu chcesz walczyć o siebie,że nie godzisz się ze swoja nadwagą!!!Jo-jo....tak jo-jo jest niebezpieczne i jak się człowiek na moment zapomni i przestanie kontrolować ,to ono go dopadnie!!! Taki już los grubasa,że musi się pilnować całe życie,nawet jak schudnie!!!Może to nie brzmi zacęcająco,ale to jest prawda!
Przykro mi,że kilogramy wróciły ,u mnie niestety "lwia" część też Zajadałam stresy na maxa-mój syn poważnie zachorował,przeszedł w ciagu 13 miesięcy 3 operacje ratujace mu życieA ja...pocieszałam sie jedzeniem i po 68 kilogramach pozostało tylko wspomnienie.Przed miesiącem Mateusz wrócił do domu,a moja waga pokazała 88 kilo!!!!!!!!Teraz,kiedy on dochodzi do siebie zaczęłam walczyć o siebie.Ciężko mi idzie,ale waga poaleńku spada.Wróciłam na 1000 kalorii,bo na tej diecie ładnie chudłam.Zapisuje co jem,dzieki temu moge sie kontrolować.
Musisz ograniczyć kalorie -przy Twojej wadze 1000 to za mało.Może zacznij od 1500 kalorii-na pewno będziesz chudła.Jedz jak najwiecej warzyw,ryb,gotowanego drobiu,chudego nabiału.Może kup sobie naturalny błonnik,połykaj jakieś pól godziny przed posiłkiem,zeby żołądek napełnić. Dołącz też chociaż minimium ruchu-może spacery i lekkie ćwiczenia lub rowerek.Zaglądaj tutaj jak najczęściej -będę Cię wspierać z całych sił i służę radą
Pozdrawiam
Ewcia - ogromnie się cieszę,że cię tu widzę! Miałam Cie namówić przez NK, ale sama się pojawiłaś. Oczywiście chętnie się z Tobą spotkam w realu. Musimy wyznaczyć jakąś datę i miejsce i tego się trzymać. Jest jeszcze TDK , która również ma ochotę na spotkanie - co Ty na to?
Pozdrawiam Cię gorąco!
Balbinko,cieszę się ,że się odezwałaś.Jak tylko będę miała plan moich zjazdów to zaraz Ci dam znać.Wrzesień mam trochę zajęty,więc liczę na spotkanie w październiku.
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url