-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
khme khem.. wiem, ze niedawno obiecywałam wam i sobie poprawę.. miało być już mega mega dobrze itp itd...
Napiszę tylko tak... W weekend wracam do domku... w koncu będę sama gotować, więc będzie dietowo... w końcu będzie waga... i wrócę mam nadzieję w miarę szybko do pracy..
póki co polecam 3 książki... "The Sekret" (choć tej jeszcze nie czytałam, ale widziałam film), "Potęga Podświadomości", oraz "Anielskie Inspiracje"..
BUZIAM:*
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
ok.. koniec ściemniania.......
od kilku dni jestem w domu... wczoraj kupiłam nową baterię do wagi... dziś rano się zważyłam....
PORAŻKA... ale biorąc pod uwagę moje odżywianie ostatnimi czasy.. wcale się nie dziwię... a nawet dziwi nie, że przytyłam tak mało...
bułki z serem, pizze, mięsa z sosami (ziemniaczki oczywiscie również!), kolacja nawet o 23..... i tak prawie 2 miesiące... w przerwami kiedy brałam się po raz setny za siebie...
waga 101,8kg...
bałam się wejśc na tą wagę okropnie.. ale weszłam.. dziś jeszcze diety nie będzie niestety bo jedziemy na cały dzień co centrum handlowego na zakupy i jak wrócimy to prawdopodobnie zjemy to co teściowa ugotuje... (no a centrum handlowym pewnie jakiś fast foodziak...)
zrobie sobie dziś wieczorem galaretkę drobiową na cały tydzień :-D nakupię jajek itp i zaczynam znów dukać
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
trzymam kciuki i od jutra zero sciemniania i nie ma juz "od jutra" zaczynasz i trzynasz sie dzielnie !
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
Oj kfiatushku!
nie dobrze! wchodź częściej na forum będziemy Cię wspierać
;*
wiesz jestem w podobnej sytuacji chyba sama się oszukiwałam...
doszłam do 59 kg z 72...
przed wczoraj weszłam na wagę i co? 71,5 kg...
zalamka totalna ale to ta sama sytuacja pizza, zapiekanki kupa slodyczy itp ...
od 2 wzielam sie za siebie! 17 pierwsze ważenie mam nadzieję,że po tygodniu bedzie chociazo jeden kilogram mniej!
Ale tego Dukana to się boję..
dlatego stwierdzilam bedzie MŻ i zero slodyczy i fast foodow
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
czarnykiciusiu ja też troszeczkę si,ę dukana obawiam, ale obserwując swój organizm i robiąc badania myślę, że nie ma się czego bać...
ja potrzebuję takiej szybkiej diety jak dukan bo z moją motywacją bywa kiepsko... dziś pierwszy dzień... na razie zjadłam jogurt naturalny i pojęcia nie mam co na obiad!!! zapomniałam kompletnie co się jada na dukanie...... potrzebuje 5 fajnych przepisów (szybkich i smacznych) obiady na I fazie... ide zaraz poszperać w necie a jak macie coś ciekawego, to piszcie!!!
(ja jeszcze muszę kombinować by z tego co ja sobie ugotuję zrobić też obiad dla meza i córy... mąż na szczęście wszystkożerny.. gorzej z młodą... jej to się dorobi jakiegoś ziemniaczka i marcheweczkę, ale z mięsem bywa gorzej ostatmnio)
chyba zrobie rybke ;>
---------- Wiadomość dodana o 11:53 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 08:52 ----------
no.. za mną już jajeczniczka...
a przede mną.. zupa krupnik.. tzn mięsko z zupy (drobiowe), a zupa dla moich Misków :*
mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej niż ostatnio... dukan mi nie sprzyjał po 2 miesiącach dukania, ale teraz robie tylko 3 dni I fazy i II faza będzie nie 5/5 tylko 3/5
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
Wpadam na Twoj watek i trzymam mocno kciuki
Tym razem Ci sie na pewno uda! Duzo z nas duka, popatrz na nasze watki - na pewno cos znajdziesz z przepisow
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
na razie jestem o jogurcie naturalny...
nie wiem czemu, ale waga stoi w miejscu jak zaczarowana :-( co jest?
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
Byc moze za malo pijesz? brak wody moze zahamować chudniecie na tej diecie!
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
woda.. fakt.. wypijam 1,5l dziennie..w sumie powinnam troche więcej.. a poza tym to ja już nie wiem co jest nie tak
-
Odp: kfiatushek - minimum -40kg!
Hej, hej 
I jak tam Kfiatushku ?
Jak waga, jak dietkowanie?
Jednak nie zdołałam przekonać się do Dukana.
Wystraszyłam się i nie jestem co do niego przekonana, dlatego będę obserwować jak Tobie idzie na tej dietce 
Ja zdecydowałam się ponownie na dietę 1000kcal i przez cały tydzień jadłam wszystko w idealny sposób zapisując wszystko co jem. Jestem zadowolona i to bardzo po tygodniu zleciały mi 2kg! Wiem, wiem w większości to pewnie woda, ale miło znów zobaczyć 6 z przodu 
Ps. Jak córcia?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum