Strona 1 z 23 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 222

Wątek: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

  1. #1
    Awatar caroline85
    caroline85 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-06-2010
    Mieszka w
    hannover
    Posty
    255

    Domyślnie chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    Witajcie !!!
    Po raz drugi zakladam tutaj swoj watek moze tym razem bede systematyczniejsza w pisaniu i zagladaniu
    moja pierwsza taka "powazna" przygoda z odchudzanieam, ale takim co sie ostro zawzielam, byla w zeszlym roku i to z "dukanem". wszystko bylo fanie pieknie ale do czasu ... w ciagu ok 1.5 miesiaca(nie pamietam czy to dokladnie tyle ale cos kolo tego) schudlam jakies 8 kg, nastepnie przyszlo koszmarne zatrucie zoladkowe (poniekad zwiazane z jedzeniem "dukanowskim" tj zjadlam jakis tam kotlet z indyka i doslownie umieralam przez ponad tydzien. jeszcze do dnia dzisiejszego jak wspomne tego kotleta (to byl jakis tam gotowy, nie kotlecik ze swiezego cycka) mam odruch .. no wiecie jaki no i w czasie trwania tegoz zatrucia schudlam kolejne 3 kg i zaczelam sie sobie coraz bardziej podobac i nawet M zauwazyl roznice ale wtedy to wlasnie postanowilam poslac w diably wspomnianego "dukana" i postanowilam sie racjonalnie odzywiac itd.
    ale jak pomyslalam tak nie zrobilam. (uwaga zaczne teraz nedzne tlumaczenia) wlasnie wtedy ruszyla przygotowania do slubu czyli zalatwianie papierow w polskim usc (koszmar ktory do dzis przyprawia o bol glowy), kucharka, sala dj, i wiele innych (boziu dobrze ze to juz za mna i jestem szczesliwa mezatka ) i wtedy wlasnie dieta tj racjonalne odzywianie, cwiczenia zniknely w natloku innych spraw.
    czyli po raz kolejny zawiodlam siebie i bilam sie w piers ze tak byc nie moze. w rezultanie utracone kg powrocily i wraz z nimi dodatkowe 2 kg.
    ale ostatnio czyli od poczatku stycznia niunia( pieszczotliwe nazywanie mnie przez meza, uwielbiam ta) wziela sie za siebie bo po wizycie u lekarza rodzinnego postanowilam ze tak biore sie za siebie bo przeciez mozna.
    tak wiec od ok 06.01.2011 zmienilam sposob odzywiania i zaczelam sie wiecej ruszac tzn cwicze od poniedzialku do soboty po 1 h codziennie rano( zaraz po przebudzeniu), spaceruje jesli na to pozwala pogoda i odzywiam sie inaczej tzn wiecej warzyw, zrezygnowalam z ziemniakow, ryzu, makaronu i chleba.
    ale o tym bede psac w kolenych wpisach

    licze na wasze slowa zachety i wpolne wspieranie sie w walce z "tym".

    po tygodniu moja waga spadla o kg i jest to dla mnie ogromny sukces

    buziam was :*
    w oczekiwaniu na malenkie cudo...

    tu jestem

  2. #2
    Awatar wielorybinka
    wielorybinka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    03-11-2010
    Mieszka w
    Gniezno
    Posty
    4,410
    Wpisy na blogu
    2

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    trzymam kciuki by tym razem ci się udało!

    i jestem pełna podziwu dla codziennych ćwiczeń! 1h po przebudzeniu! wow! wow! WOW! robisz więcej niż większość z nas tutaj - oby tak dalej!

    pozdrawiam ciepło


    if we are going for perfection, we will always be disappointed

    gdzieś tu sobie pływam i obserwuję...

  3. #3
    Awatar caroline85
    caroline85 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-06-2010
    Mieszka w
    hannover
    Posty
    255

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    dziekuje bardzo za mile slowa
    co do tych cwiczen to ciezko mi jest czasami wstac ale zmuszam sie i jak juz cwicze i pot leci mi po plecach to jestem zadowolona i wiem ze beda tego efekty chcialabym jeszcze na basen chodzic (co prawda nie umiem plywac ale bam sie chociaz poruszala troche i by bylo super) ale nie moge mego malzowinka zaciagnac a sama nie wiem gdzie sie znajduje, tak wiec czekam na wolna chwile i bede mu marudzic

    teraz wlasnie jem obiadem, niezabielana zupke warzywna ( tj kalafior, fasolka, marchew, seler, brukselka) na wywarze lekko drobiowym (na jednym skrzydelku)

    pozdrawiam goraco w okropny deszczowy dzien ( a w planach byl spacer 1,5/2 h)
    w oczekiwaniu na malenkie cudo...

    tu jestem

  4. #4
    Awatar wielorybinka
    wielorybinka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    03-11-2010
    Mieszka w
    Gniezno
    Posty
    4,410
    Wpisy na blogu
    2

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    a ja pomimo okropnego deszczu trochę połaziłam po mieście - tylko buty nieprzemakalne i spory kaptur na głowę musi być!

    mam nadzieję, że co do innych posiłków było równie wzorcowo!

    wytrwałości!


    if we are going for perfection, we will always be disappointed

    gdzieś tu sobie pływam i obserwuję...

  5. #5
    Awatar caroline85
    caroline85 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-06-2010
    Mieszka w
    hannover
    Posty
    255

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)


    wczoraj polatalam troche z M na zakupach (trzeba bylo sie zaopatrzyc w warzywka i te inne), pozniej kolacyjka na ktora sladaly sie dwa chlebki zytnie (wiecie cos jak wasa) z wedzona makrela (uwilebiam ) kupiona w polskim sklepie
    i przy okazji zakupiony twarog 0% i kapusta kiszona i surowa wiec dzisiaj bedzie bigosik na miesku wolowym (niestety bedzie ciut wieprzowego ale coz). dobrze ze mam ten polski sklep niedaleko bo tylko tam moge dostac twarog 0% ,taki typowy polski, tu w niemieckich sklepach jakos nie moglam znalezc i te ich procenty, wczoraj sie naszukalam jogurtu odtluszczonego w malych kubeczkach i znalazlam z 1,5 % wiec wzielam ale wolalabym zeby mial mniejsza zawartosc, a ta jest tylko w duzych kubkach i ja takich nie wykorzystam wiec wieksza polowe przewaznie wyrzucalam. a takiego jogurtu uzywam do sosow do salatek bo po epizodzie dukanowskim nie wezme samego jogurtu do ust

    dzisiaj rano jak zwykle cwiczenia ale najpierw pogaduszki z M przy jego porannych dwoch (!!!!) kawach, przy okazji niunia (czyli ja ) zrobila kanapeczki, wlozyla jogurt, owoce i warzywka i wyrzucila M do pracy a sama poszla cwiczyc. godz czasu szybko minela, wiec skoczylam pod prysznic, wyszorowalam swoje cialo bardzo szorstka gabka (robie to co dwa dni dla lepszej jedrnosci), pozniej sniadanko czyli dwie kromeczki pieczywa chrupkiego, jeden z twarogiem wspomnianym wyzej a drugi z makrela i do tego ogorek swiezy. no i oczywiscie kawka z mlekiem (bez cukru , nie slodze juz jakies 2 mce, a do herbaty ewentalnie troszke miodu).

    a na obiadek bedzie dzisiaj filet z ryby( nawet nie wiem jakie, M wybieral) ugotowany na parze do tego surowka z salaty lodowej, papryki, kukurydzy i ogorka (miala byc mieszanka salat zakupiona dzisiaj ale znowu leje a ja ani parasola ani wspomnianego przez wielorybinke kaptura no i buty nie takie bo geoxy "oddychajace" przez ktore mokna skarpety).
    ale jutro bedzie wycieczka do sklepu po owe salaty bo dzisiaj jeszcze pogaduchy z ukochana siostrzyczka i znowu bierze tesknota za pl

    buziam Was na dzien dobry i szkoda ze was tak malutko tu ale wierze ze bedzie lepiej
    w oczekiwaniu na malenkie cudo...

    tu jestem

  6. #6
    Magdalenstwo Guest

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    Witaj.

    Dzięki za odwiedziny

    To i ja się przyłączam do wspierania, chociaż jak widzę jesteś w pełni zmobilizowana do działania
    Również nie mogę się nadziwić jak można po przebudzeniu zmusić się do godzinnych ćwiczeń Dla mnie to niewykonalne


    Pozdrawiam

  7. #7
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,930

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    Witam. Widze, ze podjelas dobra decyzje. Zycze sukcesow

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  8. #8
    Awatar Vela_Luka
    Vela_Luka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2011
    Posty
    676

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    Ech, a mi się ani nie chce ćwiczyć, a już jak widzę szorstką gąbkę to w ogóle brrr
    Podziwiam Trzymam kciuki

    A od jesieni 2011 utrwalam...
    ...zaś wiosną 2012 zrzucam ostatnie kg...
    Dukam od 116 kg...

  9. #9
    Awatar caroline85
    caroline85 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-06-2010
    Mieszka w
    hannover
    Posty
    255

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    Magdalenstwo jestem naprwade bardzo zmbilizowana i wierze ze tym razem sie naprawde uda bo mam silna motywacje. pragne zostac mamusia a do togo potrzebuje zejscia z wagi i cholernie chce wskoczyc w sexi bielizne i uwiesc mego malzowinka

    nicoletia86 dzieki za odwiedzinki i trzymaj kciuki

    Vela Luka z tymi moimi cwiczenia to jest tak ze ja pol godz potrzebuje na obudzenie sie i wewnetrzna walke o to zeby ruszac swoj tlusty tylek i zmusic sie do cwiczen. nie pracuje, siedze w domu (co spdza mi sen z powiek i doprowadza do wiekszej ilosci siwych wlosow w wieku 25 lat!!! ;() wiec mam czas zeby cwiczyc i o dziwo wielka chec. tak szczerze mowiac to lubie pastwic sie nad tym moim "cialkiem"

    wczoraj zrobilam bigos (moj pierwszy samodzielny, malzenski bigos) i dla mnie wprost rewelacyjny!! nie obylo sie bez malej wpadki ale po co o niej wspominac jesli koncowy smak byl dla mnie wprost niebianski. dla malzowinka chyba tez bo zjadl ze smakiem z cudnym usmiechem poprosil o jeszcze bigosik mniej tlusty zrobiony z mieskiem wolowym (z odrobina miesa wieprzowego), mieskiem z indyka i chuda kielbska do tego troszke grzybkow i jest naprawde dobry to bylo wczoraj na obiadek, do tego kromeczka chrupkiego chlebka, a na sniadanko chrupki chlebem z chuda wedlinka, papryka, a druga z twarogiem 0%. i niestety nie bylo wczoraj cwiczen bo wstalam ze strasznymi zawrotami glowy ze ani sie schylic ani w gore spojrzec wiec musialam sobie odpuscic ale ok 12,13 bylo juz lepiej wiec wzielam sie za sprzatanie mieszkanka wiec moze troche kcal zrzucilam
    dzisiaj na obiadek bala warzywka na patelnie chinskie z cyckami z indyka i ryzem(jedna lyzka, nie moglam sie oprzec)
    a jutro, hmm co jutro?? jeszcze nie wiem ale jesli ktos ma jakies fajne propozycje najlepiej na jakas zupke to nie pogniewam sie jak da znam (ale nie jakas tam pomidorowa, jarzynowa, moze cos orginalnego cobym mogla malzowinka zaskoczyc, no i zeby bylo malo kalorii )

    buziam was i milego wieczorka :*
    w oczekiwaniu na malenkie cudo...

    tu jestem

  10. #10
    Magdalenstwo Guest

    Domyślnie Odp: chudniemy zdrowo i rozsadnie :)

    To ja już rozumiem tą pełną determinację
    W końcu wskoczysz w wymarzoną bieliznę i myślę, że to będzie szybciej niż Ci się wydaje - z takim zapałem
    Też do tego dążę żeby w końcu wyglądać chociaż troszkę pociągająco - bo jak na razie to mi się patrzeć na siebie nie chce A co dopiero pokazywać się facetowi...

Strona 1 z 23 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •