jeszcze niedawno sama tyle wazylam i udalo mi sie zbic wage nie wiadomo kiedy :) teraz kolejny etap dla mnie do zrealizowania! trzymaj sie swojego postanowienia a na bank sie uda! trzymam kciuki
Wersja do druku
jeszcze niedawno sama tyle wazylam i udalo mi sie zbic wage nie wiadomo kiedy :) teraz kolejny etap dla mnie do zrealizowania! trzymaj sie swojego postanowienia a na bank sie uda! trzymam kciuki
CZesc nie iwem czy mnei jeszcze pamietasz...swojego czasu wspierałysmy sie przy odchudzaniu...teraz ja poracam starsza i duuuzo ciezsza z nowa siła walki :* widze ze Ty radzisz sobie wyśmienićie
cześć aniołku jak to dobrze że wróciłaś ja mam 10 kilo więcej niż poprzednio i staram sie bardzo bardzo jestem głodna zmęczona i wkurzona na maksa a na koniec okropnego dnia przeciałam sobie strasznie palec i aż sie rozpłakałam :( mam nadzieje że jutro bedzie lepiej:)dziękuje dziewczyna za wsparcie;)
Halo, gdzie uciekłaś? Miał być powrót na dietkę, wracać mi tu i to już!
CZEŚĆ KOCHANE MARNOTRAWNA CÓRKA POWRÓCIŁA I JUŻ UDAŁO MI SIE ZRZUCIĆ KILOGRAM .Czy ktoś z dawnych wspieraczek jeszcze tu jest?
---------- Wiadomość dodana o 10:40 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:06 ----------
ok jest tak ; od ponad roki pracuje na delii serwujemy jedzenie a że miejsce nowe to wszystko kucharz kazał kosztować:) , różna godziny pracy posiłki nieprzemyślane i nawet nie wiem kiedy waga podskoczyła do 77kilogramów. Zaczełam sie czuć źle wyglądać i postanowiłam coś zrobić z tym , no i jestem tu bo tu mi sie najlepiej chudnie z wami moje kochane.Trzymajcie kciuki bo do końca roku chcę osiagnąc 69 kilo . Nie wiem czy dam rade ale spróbuję
Cześć Słoneczko...:)
Miło mi cię znowu tu widzieć..;*****
Ja jestem teraz na pamiętnikach odchudzania...w poście mam linka na dole to wpadaj..;)
No to mówisz że ostro bierzemy się za siebie..;)...no to do dzieła...bez "jojcenia"..;)
Ale zanim...to chyba należy ci się mały kopek w dupek za głupotowanie...po pierwsze jaka stara?...stara to jest babulinka co ma 90 lat...jeżeli się tak czuje...a nie ty młodziaku..;)...
To co staramy się pozbyć tych 16 kilo nadwagi przed 35..;)...błogo plan...ja w to wchodzę..;D
Teraz mój suwaczek jest prawdopodobnie rzekłamany...bo przez wakacje utyłam...i nawet się nie ważę narazie bo bym chyba od razu z tej wagi spadła jak bym zobaczyła cyferki..:)
Na razie staram sie ograniczyć jedzenie...a potem się zważę jak dojrzeję do myśli że mogę..;)
Mam nadzieje cię tu często widywać...tu jak i u mnie...
Buziam i życze powodzenia..;)
Fajnie że się odezwałaś..;)
no tez się cieszę:) no poważnie się zabrałam dzisiaj zjadłam serek z otrębami a na lanch mam zamiar zjeść sałatkę proteinową a potem zobaczę bo mam na 2.30 do pracy no i tą sałatke chyba sobie podzielę na 2 i zjem i na obiad a na kolacje???????? Jutro wolne to sobie zrobie menu na tydzień:)
Hej Dorcia!:mdr:
Życzę dużo siły do walki z kiloskami i trzymam kciuki!:)
:) fajnie, że wróciłas, chociaż wcześniej chyba nie pisałyśmy do siebie :)
mam nadzieję, ze odchudzanko pójdzie lekko i przyjemnie
Witajcie i ja kula postanowiłam zacząć walczyć z kg.