AGN powraca!!.... i jej kg też........:P

Witam!!!
Czy jeszcze mnie ktoś pamięta??
Wracam i ciągle walczę, ech nie mam się czym pochwalić, waże 63kg (kurczę, coś poszło w góre!!!)
MOJE POSTANOWIENIA:
- w ciągu dnia tylko 2 kromki pieczywa,
- obiad - gotowane + surówki + max 2 małe ziemniaki/ryż,
- na kolację: OWOCE!!!
Przekąski - zdrowe - tak aby się zmieścić w 1200kcal
NO I OCZYWISCIE ĆWICZONKA- MIN. 40MIN DZIENNNIE CODZIENNIE, mój stały zestaw: pilates+ćwiczonka wzmacniające z hantelkami.
To na tyle.

POZDRAWIAM I BUZIAKI ZOSTAWIAM
ODWIEDZĘ WAS WIECZORKIEM

Ps. czekają na mnie wiśnie - dżemy, rzecz jasna, ech..........

Oczywiscie ze ja pamietam. Gratuluje 63 kg i widze ze Ty tez dopiero teraz tu dolaczylas.Ale walczymy razem. Oby nowe forum bylo lepsze a przy najmniej rownie fasjne jaj poprzednie

jestem i buziaki zostawiam!!!

Dzisiejszy dzień nie był taki zły :)
Czeka mnie jeszcze owocowa kolacja..............
Wczoraj od 22.00 do 24.00 robiłam te paskudne dżemy, miałam już sobie dać na luzzz, ale jakos się przemogłam i zrobiłam 10 słoików. W związku z czym nie miałam juz sił, aby wpaść do Was, pałam na nos do łóżka, hehe

Witajcie: Romciu i kiniu!!! Mam nadzieję, że nowe forum da nam nowe siły i zapał.
BUZIAKI

Ja tez mam nadzieje na to, moja droga,
Pozdrawiam

Uuuuuuuuu.co tu tak pusto???
KINIU - DZIĘKI ZA DWIEDZINKI.
Dziewczyny jednak o mnie zapomniały, albo tak bardzo zajete, no cóż.........
Ja już mam oczy na zapłki - jutro Was postraszę!!, hehe

DISIEJSZY DZIEŃ CHYBA UDANY, KOLACJA NIE ZJEDONA, ĆWICZENIA ZROBIONE...
TAK W OGÓLE TO MAM MAŁY DYLEMAT Z: ANYTYKONCEPCJA A ODCHUDZANIE
JESTEM NA TABLETKACH I CHCĘ ZMIENIĆ, TAKI MIAŁAM PRZYNAJMNIEJ ZAMIAR, ALE JAK POCZYTAŁAM SOBIE W INTERNECIE O WKŁADCE MIRENIE TO JUŻ MI SIĘ TROCHĘ ODWIDZIAŁO, W SKRÓCIE:
- bóle głowy-okropne migreny,
- wypadanie włosów (!!!!???),
- trądzik, wysypka,
- bóle brzucha,
- długie plamienia(dziewczyny miały po 15dni)-niby okres,
-TYCIE(?????!!!)jedna przytyła 10KG!!!!!
Ha, ha to ostatnie jest przerażające :/ ............., jeszcze tego mi potrzeba było!!!
Juz sama nie wiem...........
TO JAKIŚ KOSMOS!!!

Pozdrawiam :)

63 kilo to tylko pozadzrościć :D :D ja mam 70 jak narazie, powiedz mi, czy bardzo widać zmianę?? tak jak sie waży 70kg a 63??

Hej!!!
Zacznijmy od tego, że moja waga wyjściowa do odchudzania to 64kg.....70kg to ja ważyłam w ciąży z drugim dzieckiem i.....owszem jest róznica, ch** wielka róznica, nawet jak ważyłam po porodzie 66-65kg była róznica i teraz jak mam te 63kg. Każdy 1 zakichany kg to różnica.................
Po urodzeniu zdołałm zrzucić parę ładnych kg - ważyłam już w porywach 57kg i czułam się świetnie, świetnie też wyglądałam w rozmiarze 38 i w lustrze, ech................... ;(
Lekko się zdołowałam, ale zaczynam znowu, mam nadzieję, że tym razem mi się uda.

A tak na marginesie to ja mam zakichane 160cm wzrostu ( a myślałam, że może mam te 161-162cm, jednakże ostanio się mierzyłam a tu tylko te zakichane 160cm :( ) i te moje 63kg to wygląda........ pulchnie, ech.............................

A Ty madcat ile masz wzrostu???

I nie wiem czy pozazdrościć - w końcu tak na dobrą sprawę schudłam 1kg!!!! tak więc, można mnie tylko potępić i nawsadzać parę ładnych kopów w d***

POZDRAWIAM WSZYSTKIE FORUMOWICZKI :)

Sprawdzam, czy działa mój nowy suwaczek......ważę obecnie 63kg........

Agnuś aniele, wstaw linka do wątku pliska, bo ja nie mogę Cię poszukac...jeszcze jestem za głupia na tym forum ...i slepa w dodatku;-)

buziaki nocne.