Odp: Jestem nowa - Część 6
hejka laski:mdr:dietkuje ćwiczę i spaceruję:mdr:córka kupiła wage jak weszłam na nia to az sie przeraziłam 98.4kg.:gasp::gasp: kuźwa aż mnie odrzuciło moja waga źle ważyła aż boja sie pomyśleć ile ważyłam jak sie zaczęłam odchudzać pewnie stówę jak nic albo więcej:bad:a teraz na wadze jest już 95,8 przez pięć dni jest dobrze idę do lepszego ;)z opłatami za ogrzewanie walczymy bo nie bede tyle płacić nie dobrze że wzyscy się przyłączyli :mdr:wiecie jak chodzi o pieniądze to wszyscy walczą:grrrrrr:a tak spoko i jakoś leci;)pozdrawiam was laseczki i lece do was:mdr::beurk::beurk:
Odp: Jestem nowa - Część 6
Hejka laski :mdr:cos nas mało ostatnio na forum:cry:ale może się odnajdziemy;)ja nadal dietkuje i spcerkuje dzis waga 95,6kg czyli 20 deko mniej niż wczoraj dobre i to :pwczoraj córka piekła rogaliki a ja sie im oparła teraz leżą prze demna ale mam w głowie wagę że dobiłam do dna i tera się odbiłam i nie dam sie bo sie zaże na śmierć :mad::bad:pozdrawiam dziewczyny i trzymacie się :mdr::beurk::beurk::beurk:
Odp: Jestem nowa - Część 6
też zrobiłam sobie symulator wyglądu i teraz tak wyglądam
http://filesrr.trener.pl/gfx/user_sp..._model3d_0.jpg
a tak będę wyglądać jak będe miała 26kg mniej!!!!!!!
http://filesrr.trener.pl/gfx/user_sp..._model3d_0.jpg
Odp: Jestem nowa - Część 6
Syberio, brawa za oparcie się rogalikom, wiem ile to musiało cię kosztować;) I brawa za spadeczek, oby tak dalej;)
Ciągle o coś musimy walczyć. szarpać się z czymś. Mam nadzieję, ze sprawa ogrzewania wyjaśni się pozytywnie.
Odp: Jestem nowa - Część 6
Syberio to bedziesz fajnie wygladać
tylko teraz walczyć trzeba ,a wiesz sama jak to cięzko,ale ciepełko sie zrobi wiecej bedzie ruchu
to mniejsze smaki na cos słodkiego
musimy pokonać nasze słabości ,oby do wiosny
Odp: Jestem nowa - Część 6
hejka laseczki:mdr:dieta jest spacery są ale waga taka sama dziś:arf:dzis piekny dzionek więc odczepiłam się od czytania i poszłam na spacer z wnusia ok.1godziny dotleniłysmy się;)musze koniecznie przywieśc sobie mojego srebrnego rumaka bo jednak dywanowce to nie dla mnie a rowerk to to co lubię i marsz albo spacer:mdr:pozdrawiam was laceczki i do boju z kilosami i lenistwem:grrrrrr::diablo::he::beurk::beurk:
Odp: Jestem nowa - Część 6
Odp: Jestem nowa - Część 6
Odp: Jestem nowa - Część 6
Oj Syberio, pojechalas po bandzie ze swoją wagą! Dobrze ze opamietanie przyszlo.
kopa zadadzam tymczasem w cztery ( coraz wieksze!!) litery!
Odp: Jestem nowa - Część 6
Syberio, uśmiałam się głównie z tej wagi: idź pobiegaj...super;) Moja dodatkowo powinna wyświetlać: nie żryj tyle:mdr:
Godzina spaceru, to świetnie. I ruch i dotlenienie i kondycja się poprawia. Każdy ma swój ulubiony sposób ruszania się, u mnie rower jest na ostatnim miejscu.
Miłego czwartku...hmmmm tłustego było nie było:mdr: