Oj Izuś bułki ???????
Jutro będzie lepszy dzień . Odpocznij , prześpij stres .
Buziaki.
Wersja do druku
Oj Izuś bułki ???????
Jutro będzie lepszy dzień . Odpocznij , prześpij stres .
Buziaki.
Tdk no tak mi się zachciało:) Odpoczne i odeśpię, bo juz mam weekend:D:D
Ja nie załapałam się na 500 stronkę , ale na otwarcie nowej 500-tki zdążyłam :)
Izunia !!! co Ci napisać aby Cię pocieszyć ??? narazie buziaczki posyłam:)
Ula tu juz nie ma pocieszenia, trzeba iść dalej...:)
Zmykam spać:) Właśnie sie dowiedziałam, że małż ma jutro tez wolne, więc nie wiem czy do południa zajrzę na forum, wieczorkiem na pewno nie, bo mam balety z paczą klasową (4 laski, w tym ja), w sobotę taka trochę wymuszona wizyta u "cioci":arf: Więc możliwe, że odezwę sie dopiero w niedzielę:) A zatem miłego weekendu życzę (dietkowego oczywiście) i ładnej pogody, bo u mnie kicha na razie....
Buziaki Kochane:D:D:D:D:D
Izabelko ,u mnie to samo ,nigdy mi nudno z dziećmi nie jest ,zawsze coś się dzieje ,ale mniej dobrego niż złego ,córka dopiero dzis pokój ogarneła ,bo tatuś przyjeżdża i było by kazanie a tego nie lubi ,ale mi zapowiada ,że i tak będzie zaraz jak było,i na moje narzekania mówi ,,takie życie '':(
więc glowa do góry ,wszystko minie ,tylko spokój nas może uratować:o
pozdrawiam pa pa ........:beurk::beurk:
Baw się w takim razie dobrze :D
Ja wczoraj się tak wyszalałam, że w domu byłam grubo po 2.00 :lol: małż obrażony, będę miała zapewne bardzo cichy weekend, no ale cóż.
Iza, jak wiesz, mój syn mi dostarcza adrenaliny, więc nie jesteś osamotniona ...
Tak to jest z dzieciakami. Ostatnio siedzialam na jakimś spotkaniu i świeżo upieczony tatuś opowiadał o swoim cudnym bobasku. Cała reszta (doświadczeni rodzice) patrzyła na niego z pobłażaniem, wiedzieliśmy, ze ten okres nie trwa wiecznie. Ty byłaś lepsza w jej wieku? Ja niespecjalnie, jak sobie przypominam czasu liceum, to ..... :p Fajnie było..... :p
Buziaczki :)
Iza, gadaj nam do woli wszystko, co Ci siedzi na wątrobie. Po to tu jesteśmy. Ja sama mam co prawda często wątpliwości, bo mój wątek nie jest ni trochę dietetyczny, ale przypominam, że Ty sama namawiasz mnie do ględzenia, więc jak masz potrzebę to pisz o córce i o wszystkim o czym chcesz....
Mój 15 latek na razie jakoś przycichł, aż się boję zapeszyć, tfu tfu tfu.....
Oj Iza!!! narobiłaś mi smaka!!!! też bym zjadła taką świeżą bułkę z pasztetową i herbatę z cytryną posłodzoną mocno!!!!!!!!!!:money::beurk::mdr::clown: