NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
1 października to dzień, w którym postanowiłam wrócić na forum, które 2 lata temu bardzo mi pomogło i przez wiele miesięcy wspierało mnie w walce z kilogramami. Na tym forum poznałam mnóstwo wspaniałych osób, z niektórymi nawet udało mi się spotkać i zamienić chociaż kilka zdań - za co serdecznie dziękuję :)
Moja pierwsza wizyta na dieta.pl w lipcu 2007 była podobna do dzisiejszej. Nie widziałam innego wyjścia i sposobu na to, by się zmobilizować do diety. Teraz ważę o 10 kg więcej, niż 2 lata temu - czyli 115 kg i jest mi WSTYD!! Przytyłam 10 kg, a było już nawet tak, że ważyłam 90.4 kg :( to straszne, bo różnica jest naprawdę ogromna, a wszystko przez to, że od stycznia mam pracę siedzącą i przyznam - nie mam czasu na ruch! Ale zamierzam to zmienić i od dziś jestem na diecie znów i tym razem zrobię wszystko, by osiągnąć swój cel, czyli 65 kg.
Przypomnę, że mam 21 lat, mam na imię Agnieszka, 167 cm wzrostu, ogromną liczbę kilogramów do zrzucenia i że liczę na to, że nie będę z tym sama :)
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
WITAJ< WITAJ< WITAJ Skierko :)
ja też wrócilam z dużym jojo...miałam już 7 z przodu a wrócilam z waga 112kg...
ale coz-nie mysle juz o tym co stracilam, tylko na nowo zabieram się do roboty :)
Trzymaj się i bardzo się ciesze widzac Ciebie tutaj :)
buziaczki :)
AGA :)
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
I ja jestem w podobnej sytuacji. Też miałam kiedyś 70, a teraz? Wystartowałam od 112... ;-( No ale to jest takie miejsce... Razem damy sobie wsparcie. ;-)
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
ja tez się dołączam!
miałam już 85 na koncie, teraz jest 93... mogę?
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
Witaj Skierko!
Na forum to się robi jakiś klub jojo... ja już miałam 80 a wróciłam do 92... eh no cóż nie pozostaje nic innego jak walczyć dalej.
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
Hej ja tez wpadłam się przywitać i życzyć powodzenia w dietce. Podjęłaś już jakąś konkretną dietę jakiś plan opracowany???? Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki zebyś tym razem nie musiała wracać z jojem. Dobrej nocy
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
A ja mialam 85 a wrocilam znow do 95...troche juz spadlo...jojo nie wybiera ale trzeba z nim walczyc!:-)
Przylaczam sie do wspierania!:)
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
dzięki dziewczyny za wsparcie i powitanie :) obiecuję, że postaram się chociaż raz w tygodniu wpadać tutaj, bo mimo że siedzę przed komputerem codziennie to praca mnie tak pochłania, że nie mam sił na to, by wieczorem odwiedzać forum czy nawet oglądać tv.
nie mam konkretnego planu, ale muszę znaleźć chwilę, by wybrać jakąś dietkę, może coś polecicie?
staram się nie jeść po 18 i pić dużo wody, poza tym zastanawiam się nad tym, czy nie zdecydować się na wizytę 2 razy w tygodniu w stadninie, by pojeździć na konikach, ciekawe ile to kalorii spala ;)
w piwnicy mam worek treningowy więc postaram się znaleźć czas, by kilka razy w tygodniu tam zajrzeć i rozładować emocje :)
problem w tym, że z czasem ciężko, bo piątki, soboty i niedziele spędzam na uczelni, a w tygodniu pracuję. niedługo muszę zabrać się za pracę licencjacką więc jeszcze gorzej będzie,
ale koniec marudzenia, muszę się wziąć za siebie
najgorsze, że @ mi się spóźnia i ostatni raz była 26 sierpnia :cry: zastanawiam się co może być tego przyczyną, na pewno nie mała skierka
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
Witaj Skierko -bardzo się cieszę,że wróciłaś na forum :D
Rozumiem doskonale Twoje odczucia :cry: Sama zaliczyłam w ciągu 16 miesięcy 20-kilogramowe jo-jo :było już 68:cry::cry:Nie do końca tłumaczy mnie stres związany z chorobą syna.Słaba jestem i tyle:cry: Nie mogę się pozbierać,nie mogę znaleźć motywacji:cry:
Trzymam za Ciebie kciuki i nie znikaj już na tak długo!!!
http://republika.pl/blog_tk_1389724/...r/fretka11.jpg
Odp: NOWY GRUBASEK - skierka187-mój powrót na dietę
witaj Skierko
ja też wróciłam na forum z jojem
wróciło wszystko co udało mi się z takim wysiłkiem zgubić
i ja również sukam pomysłu
ale poza 1000 nic mi do glowy nie przychodzi