Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
Przepraszam za długa nieobecność...jakoś tak wyszło. O diecie nic nie mówię bo zawaliłam, z ćwiczeniami podobnie... Jakaś chandra mnie dopadła :/ Wogóle jakaś lipa-a niby tydzień mija bardzo fajnie....a może teraz tylko się tak czuję...nie wiem sama.
Teraz gotuje sobie marchewkę :)
Jutro napisze jak mi ten czas minął dokładniej ;)
Buziaki
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
Cytat:
Zamieszczone przez
bubusOna
Przepraszam za długa nieobecność...jakoś tak wyszło. O diecie nic nie mówię bo zawaliłam, z ćwiczeniami podobnie... Jakaś chandra mnie dopadła
Witaj po dłuuugiej nieobecności :)
Chyba ta sama chandra nas dopadła :(
Ja dziś sie zebrałam do kupy i powiedziałam:dość !!!Wróciłam i walczę dalej :)
Ty sie kochana też nie poddawaj,prędziutko mi się meldować :)
Buziaczki!!!
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
Dziś zaczęłam dzień od mleka z kawą...i ciasta (domowej roboty z truskawkami)......ale powiedziałam dość słodyczom, chipsom itp koniec!! Znowu muszę wsiąść na rower i coś ze sobą zrobić... Narazie mnie choróbsko dorwało ale myślę, że szybko je zwalczę :)
Buziaki
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
Witaj bubusiu :)
Bardzo ładne masz założenia,trzymam kciuki za Ciebie-jesteś twarda-dasz radę !
Co do choróbska to koniecznie musisz je wyleżeć-tyle się teraz słyszy o powikłaniach pogrypowych :( Ciepłe mleko z miodem,skarpety na nogi,dodatkowy kocyk i mężuś dla utrzymania ciepłoty w łóżku.
Wracaj prędko do zdrowia,pozdrawiam,buziaczki!!!
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
wczoraj porażka :/ dziś mam nadzieję będzie lepiej...coraz częściej myślę o dietetyku...tylko jeszcze zastanawiam się czy iść w najbliższym czasie czy już po ciąży zacząć prawdziwe odchudzanie z nadzorem specjalisty... Tanie to nie jest więc tak mi się wydaje,że lepiej iść po ciąży. Bo teraz dieta może mi przeszkodzić w zajściu a co schudnę to mogę przytyć w ciąży....a może powinnam już teraz? no nie wiem....mam dylemat-wiem na pewno że coś ze sobą zrobić muszę...A teraz dostałam tyle fajnych spodni od koleżanki i wszystkie trochę za małe-chciałabym dobić do takiej wagi żeby się w nie zmieścić bo zostały mi jedne-i tyko czekam aż się przetrą do końca...dołujące to :/ A wiosna jest dobrym momentem do zaczynania czegoś nowego... Jeszcze dodatkowo męczy mnie ta szkoła (praca lic)...temat mam banalny (znaczy nie taki banalny ale wiem o czym pisać tylko mi się nie chce)-a mianowicie o otyłości wśród dzieci.... Dziś muszę napisać 1 rozdział-po prostu muszę bo mi babka wpisu nie zrobi do indeksu a do końca marca muszę oddać do dziekanatu....Zdam relacje jak mi poszło. Trzymajcie za mnie kciuki :*
Dajcie mi proszę kopa na rozpęd!!!!!!!!
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
co tam u Was kochane? Taka cisza tu zapadła....
Ja stanęłam wreszcie na nogi :) jem jak człowiek a nie zwierz :P jest dobrze i mam nadzieję,że będzie jeszcze lepiej :)
Buziaki
i czekam na odzew ;)
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
monolog tez pomaga :)
W święta nie było źle-dużo nie zjadłam więc jestem z siebie zadowolona :) coś mi zaczyna świtać w głowie, rodzi się kolejny plan na życie-chyba przez ta wiosnę :P oby wszystko szło w dobrym kierunku :)
Buziaki
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
Witaj bubusiu :)
Dobry plan to połowa sukcesu...kiedyś w końcu musi się udać,prawda?
Mi tym razem nie wyszło,zbieram się do kupy,jutro dietetyczne zakupy i do roboty....po raz kolejny...
Jestem z Ciebie dumna jak przeczytałam że dużo nie jadłaś w święta :) Jak Ty tego dokonałaś?
Pisz kochana jak się trzymasz i czy już plan wdrożyłaś w życie :)
Pozdrawiam i buziaczki!!!!!!
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
Jak się cieszę że wróciłaś :) już myślałam że czego mnie dożywotni monolog ;)
Trzymam za ciebie kciuki -dasz radę :*
Odp: kolejny raz...bez nich byłabym nikim...
Przyszłam i ja Cię powspierac. Mi w walce z moimi kg pomaga dietetyk mogę Ci przesłac dietkę i wskazówki . Ja przez okres przed świąteczny nadrobiłam 2kg teraz waga wraca do mojego suwaczka pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki miłej nocy