Witam wszystkich. Widziałem podobne tematy w tym dziale, więc postanowiłem, że napiszę... Jestem na głódówce leczniczej (i przy odchudzającej) już 9 dzień. Piję tylko wodę, nic nie jadam. Wciąż czekam na przełom kwasiczy, ale jakby go nie ma... Przedwczoraj obudziłem się delikatnie osłabiony, ale czy to było to? Ludzie piszą o różnych wracających dolegliwościach zdrowotnych, o pocącej się skórze itp. Może u każdego wygląda on inaczej. Może ktoś zna temat i jest się w stanie wypowiedzieć. Dziękuję