""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Witam serdecznie. ;)
Wracam z pokorą i spuszczoną głową na forum, po prawie roku nieobecności... Zostawiłam forum z wagą ~74kg (przy czym moja największa waga to 76kg :beurk:).
Obecnie jest ~68.5kg. :) I 77cm w talii (było 83?).
Nie chcę i - tym razem - NIE MOGĘ zawalić. Wiele w moim życiu się zmieniło. Począwszy od fryzury, koloru włosów, po sposób bycia. ;) Została TYLKO (i aż...) waga.
Przestałam traktować dietę jak karę. W sumie pozwalam sobie na wszystko. ;) Mam ochotę na ciastko - jem ciastko. Mam ochotę na alkohol - piję. Wszyscy jedzą paluszki - też jem. Jednak nauczyłam się też odmawiać, kiedy wiem, że przeginam. ;) W sumie codziennie jem coś słodkiego. Trudno. Dopóki widzę tendencję spadkową, jest ok. Zacznę się martwić ewentualnie później (oby nie!). ;)
Do tego dużo (jak na mnie) się ruszam - raz w tygodniu siłownia na uczelni, kilka razy w tygodniu wypady na siłownię - bieżnia, spinning, zumba, fitboxing, salsa i na co tam jeszcze mam ochotę i co mi pasuje godzinowo. Polubiłam to, chociaż czasami ciężko podnieść tyłek i jechać na drugi koniec miasta. ;)
No... to tyle spowiedzi. :) Teraz chciałabym moje stare kompanki (które mam nadzieję mnie pamiętają! ;)) przywitać, a resztę bardzo miło będzie mi poznać! :)
Willy.
_____________________________
Podsumowanie dzisiejszego dnia:
Łyżeczka nutelli crunchy (wiem, nieładnie :P)
Ciasteczka BelVita (232 kcal)
Jogurt naturalny z cynamonem, gałką muszkatołową, odrobiną fruktozy, siemieniem lnianym
Łyżeczka nutelli crunchy :beurk:
4 jajka gotowane na twardo
Jogurt pitny
bułka wieloziarnista
Jabłko
Cóż, menu niezbyt chwalebne. ;)W sumie ok. 1200-1300 kcal.
Do tego 55 minut spinning'u! :)
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Z tego co widzę - udało Ci się pięknie schudnąć bez forum! Aż podziwiam! Bo moje ucieczki kończą się pięknym wzrostem :)
Będę wspierać <buziak>
---------- Wiadomość dodana o 03:05 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 03:03 ----------
Z tego co widzę - udało Ci się pięknie schudnąć bez forum! Aż podziwiam! Bo moje ucieczki kończą się pięknym wzrostem :)
Będę wspierać <buziak>
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Willy! Miło Cię znowu widzieć :D Ja się powoli zbieram do powrotu, ale lekko nie jest...
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Witaj,
no faktycznie, dzisiejsze jedzonko nie powala. A właściwie to powala całkowicie, Aż się uśmiechnęłam :) Nutella? Rili? :)
Dobrze, że wróciłaś. Większość z nas wraca. Pewnie dlatego, że po prostu tu jest bardzo miło. Wszystkie, mniej lub bardziej walczymy o siebie a w dobrym towarzystwie raźniej i już.
Ja też jestem jedną z cór marnotrawnych :)
Będę zaglądać do Ciebie.
Opowiedz co to takiego ten sp-coś-tam :) bom ciekawa strasznie.
Buziak!
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Spinning to chyba rowerkowanie, tak? Sądząc po opisie zajęć, chodzisz do Sportery, zgadłam? :) Bo ja też łodzianka.
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Witam Was z nad sloiczka nutelli. :mad: No dobra... już nie jem. Wyrzuciłam ją, bo zjadłabym do końca, a oddać nie było komu. :beurk:
Cytat:
Zamieszczone przez
Paszrotka
Z tego co widzę - udało Ci się pięknie schudnąć bez forum! Aż podziwiam! Bo moje ucieczki kończą się pięknym wzrostem :)
Są dwie metody na chudnięcie - albo udzielanie się na forum albo... chęć pokazania (eks)facetowi, że bez niego radzimy sobie lepiej niż z nim. :mdr:
Cytat:
Zamieszczone przez
I_will
Willy! Miło Cię znowu widzieć :D Ja się powoli zbieram do powrotu, ale lekko nie jest...
Chodź, chodź. Wracaj już!!! :)
Cytat:
Zamieszczone przez
wisienka_z_tortu
Pewnie dlatego, że po prostu tu jest bardzo miło. Wszystkie, mniej lub bardziej walczymy o siebie a w dobrym towarzystwie raźniej i już.
Dokładnie tak. ;) Czasami się głaszczemy po główce, czasami bijemy po tyłku, ale koniec końców wychodzi nam to na dobre. ;)))
Cytat:
Zamieszczone przez
cukier_gotka
Spinning to chyba rowerkowanie, tak? Sądząc po opisie zajęć, chodzisz do Sportery, zgadłam? :) Bo ja też łodzianka.
Witam Łodziankę zatem. ;) Dokładnie tak. Spinning to ćwiczenia na rowerku w rytm muzyki przy dyskotekowych światłach. Fajna sprawa, świetnyy klimat. ;) I tak - chodzę do Sportery. ;)
Pięknie dzisiaj zawaliłam. :love: Poza domem od 8.30 do 20.30 robi swoje, bo jadłam w biegu i byle co... :(
400g jogurt 0% truskawkowy :love:
jabłko
jogurt Danio kokosowy
jabłko
surówka
2 kromki jakiegoś chrupkiego quasi-pieczywa
1/2 ptysia
drożdżówka z serem
ze 2-4 łyżeczki nutelli :beurk:
jabłko
200g jogrtu 0% śliwkowego
Efekt? Na wadze rano było 67,5kg, a obecnie jest 68kg. (Nie, nie spadnie do rana. Niestety. :p )
Mam za swoje. Ale... jutro będzie lepiej. Wiecie do mnie najbardziej cieszy? Że przestałam wpadać w pułapkę pt. "DZISIAJ ZAWALIŁAM, WIĘC JEM JUŻ CO CHCĘ, A ZACZYNAM DIETĘ OD JUTRA" ;)
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to TEORETYCZNIE 1,5h siłowni na uczelni, ale... było to bardzo TEORETYCZNIE. :arf:
Miłego wieczoru! :)
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
willynilly
chęć pokazania (eks)facetowi, że bez niego radzimy sobie lepiej niż z nim
Na niedoszłych też działa, czy tylko na eks? :p
Cytat:
Zamieszczone przez
willynilly
Wiecie do mnie najbardziej cieszy? Że przestałam wpadać w pułapkę pt. "DZISIAJ ZAWALIŁAM, WIĘC JEM JUŻ CO CHCĘ, A ZACZYNAM DIETĘ OD JUTRA"
Chwalę i zazdroszczę :D
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
hm... albo pokazanie rodzinie swojego faceta :P
ja mam taką motywacje czasami :P
Dzień faktycznie nie za fajny :P
Ja mam podobnie jak TY - już nie łamie się gdy coś zawalę :P prowadzę dzień do końca już ładnie ;P
Bo takie zaczynanie od jutra... nic nie daje ;)
ja na tym forum jestem w sumie od 2008 r :P
tylko nick zmieniłam :)
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Kiedyś chodziłam do Sportery, jeszcze mam kartę gdzieś, więc kojarzę nazwy. Ale przeprowadziłam się na bałuty i teraz do Rytmu pomykam, też fajny klub i sympatyczni ludzie na siłce.
Odp: ""Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu." ;)
Witam : )
Nie wiem jakoś trafiłam na twój wątek więc coś skrobnę ; D
No tak chęć pokazania swojemu byłemu...
Hmmmm bardzo kusząca propozycja: D
Chyba zacznę się tak na to patrzeć ;P Dobry pomysł haha:D