Strona 8 z 51 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 503
Like Tree36Lubią to

Wątek: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

  1. #71
    Unka77 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    05-01-2013
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    542

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    a bylam kilka razy... kieca w plecak, a w droge t-shirt i krotkie gacie... buty na zmiane oczywiscie tez...
    sempai lubi to.

  2. #72
    Awatar Pysia82
    Pysia82 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-10-2009
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1,852

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    Cytat Zamieszczone przez Unka77 Zobacz posta
    . kieca w plecak, a w droge t-shirt i krotkie gacie... buty na zmiane oczywiscie tez...
    i dokładnie Ja tak samo robie

    masakra

    mam nerwa od piątku, trzyma mnie nadal a co za tym idzie woda mi się zatrzymała , jak waga dziś pokazała bałwana z przodu to mnie jeszcze bardziej dobiło za mało sikam, a dużo pije auto nadal u mechanika, Ja już nie wiem jak mam z nimi rozmawiać....nie mam pomysłu , mam wrażenie że mnie w h**** robią, bo ile można naprawiać???? tłumaczą się że to elektronika....ehhh i z tego wszystkiego zamiast chudnąc utyłam do urodzin 10 nie zaliczę

    życie mnie dołuje................

    czuję się dziś jak na kacu......pogoda czy nerwy dają o sobie znać????

    nie marudzę więcej, ściskam mocno

  3. #73
    Awatar Pysia82
    Pysia82 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-10-2009
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1,852

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    o widze że gadam sama do siebie

    waga z przybranej wody odpuściła raptem 0,5 kg nadal bałwan z przodu
    leje jak z cebra, dojechałam rowerem do pracy, rozebrałam się, wytarłam i świeże suche ciuchy ubrałam

    miłego wtorku.....jestem na etapie przygotowań do wyjazdu na urlop........wiem że to dopiero za miesiąc ale musze zacząć myśleć co zabrać, może nowy namiot sobie sprawimy...............

  4. #74
    Unka77 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    05-01-2013
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    542

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    dzien dobry...

    Pyska, nie jestes sama...

    u mnie waga ok, choc chyba z przyzwyczajenia co rano spodziewam sie spadku...

    ta wilgoc w powietrzu mnie nie kreci zupelnie... wczoraj probowalam na stacjonarnym, probowalam tuptac, ale takie nieprzyjemne meczace uczucie w skorze, cos jakby uderzenie goraca polaczone ze zmeczeniem, nie umiem tego opisac... juz wole pelne slonce i wysoka temperature, nie ma chociaz uczucia ze sie czlowiek porusza w gestym powietrzu...

  5. #75
    monkaa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-06-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,402

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    dzien dobry

    no a ja to co, tez jestem

    waga nadal pokazuje dziwne rzeczy, dzis "tylko" 2 kg wiecej, niestety nie mialam wczoraj czasu kupic nowej baterii.

    Faktycznie, wilgotnosc powietrza jak w Azji... tez tego nie lubie... nie wspomne juz o szalejacej burzy, ktora obudzila mnie o swicie.

    przy takiej pogodzie nawet jesc sie nie chce... dzis skromnie: na sniadanie salatka z pomidorow i otrebusy z tunczykiem, na obiad jajka w sosie chrzanowym i fasolka szparagowa, a na kolacje placuszki z cukini...

  6. #76
    monkaa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-06-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,402

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    Przepraszam bardzo, czy ja o czyms nie wiem, jakis strajk, bojkot, a moze cos sie popsulo
    podanie o wolne zlozyla tylko Pani Urzednik...

  7. #77
    monkaa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-06-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,402

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    jednak cos popsulam, trudno... zreperowac nie umiem

  8. #78
    Awatar mandragora25
    mandragora25 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-07-2009
    Mieszka w
    Krakow
    Posty
    1,791

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    Ja podkurwiona laze.. Wczoraj wracalam 2h do domu bo zalalo moja glowna ulice, plynelam do domu.. woda po lydy.. ulewa... a pozniej basen. zniszczylam swoje ulubione sandaly z gap'a ;( a buuu!
    Przez ta cala ulewe musialam przeczekac u moich dziewczynek co je ucze i mnie zaproszono na kolacje.. odmowic nie wypadalo.. ( z reszta tak prawlo ze wyjsc sie nie dalo) bylo to przepyszne jedzenie i o dziwo nie takie tluste, niestety moja waga maupiasta sie jakos uwziela i pokazywala ponad 80 kg wieczorem.
    Z rana po porcelanach pokazala i tak az 79 z hakiem ehhh wszystko do dupy!

    wkurwiona jestem i juz.. nie tylko waga ale tym ze wstaje wczesniej zeby zdarzyc do pracym, a potem przychodze i sie okazuje ze lekcji nie ma.. jakby nie mogli wczesniej powiedziec..
    ughhhh zieje ogniem dzis.

    dzis jadlam duzo protein... ale obawiam sie ze i tak spadku nie bedzie.. kurczaki z rozna w Chinach sa niedobre.. nie kupuje wiecej.
    jutro jade z rybami, dorsz makrela.. i kuraka - wole wlasnego!


    ja tez chyba musze kupic nowa baterie..
    Ostatnio edytowane przez mandragora25 ; 25-06-2013 o 16:55

    Korzonek
    Dukanowanie: 09.2009-07.2010
    103kg-70kg

  9. #79
    Unka77 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    05-01-2013
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    542

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    ohoho... ja sie rano witalam...

    jako ze jest koniec miesiaca to ja dupie na introligatorni, a ze jest wtorek to potem mialam kino... i ekstremalne zakupy...
    cholera, na zakup pantofli, nawet szpilek potrzebuje gora 15 minut, a dzis poszlam po tenisowki i zajelo mi to ponad dwie godziny...
    raz, ze nie wiem gdzie sie takie kupuje, az mnie Korzen musial pokierowac, bo krecilam sie po jakichs nieznajomych sklepach sledzac nastolatki... jakis koszmar... ale mam, po 23 latach...
    kolejny wyczyn to legginsy... k**** gdzie one wszystkie to kupuja!
    ...zostala bluza dresowa i moge jechac...

    waga po powrocie 63,8... az szkoda bylo jesc kolacje...

  10. #80
    monkaa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-06-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,402

    Domyślnie Odp: Restauracja Dukana z zepsutym serem w tle - Część 3

    no myślałby kto, ze Azja musi podpowiadac, a nie pomyslala kolezanka, ze specjalistka od trampek, takze noszonych zima, jest tuz za rogiem... sportowe butki np. Conversy kupujemy na samym dole w BC... w sklepie obok poczty, a bluzy w sklepie sportowym obok Coffee Heaven lub np. w Reducie w Sprinfieldzie lub w Decathlonie
    Ostatnio edytowane przez monkaa ; 25-06-2013 o 21:45

Strona 8 z 51 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •