znalazłam i skopiowałam:
" Ale jest jeszcze ćwiczenie -joga- bardzo proste:
wieczorkiem, już tak przedsamym snem uklęknąć, podeprzeć sie dłońmi o podłogę.Wypuścić powietrze, ale tak na maxa, do końca - robiąc koci grzbiet, opuszczając głowę.Będąc na tym totalnym wydechu wciągnąć brzuch - tyle ile sie da, sprobować przykleic pępek do kręgosłupa, policzyć do 3 i prawie wyrzucić swobodnie brzuch w dół, powtórzyć jeszcze 2 razy - bedąc cały czas na wydechu.Po ostatnim wyrzucie brzucha unieść głowę, nabrać powietrza.Powtórzyć wszystko jeszcze 2 razy.
Dziewczyny pomaga, może nie od zaraz, ale jak się to robi regularnie, to są efekty."

MAM NADZIEJĘ, ŻE POMOŻE
