Od poniedziałku zaczynam. Mam zamiar stracic na niej moje nie chciane 15 kg i wierze że mi sie uda. Jesli jest ktoś chętny zacząc ze mną to zaprzaszam razem raźniej.
Dlaczego od poniedziałku?
Dlaczego nie od teraz??
Nigdy nie byłam na tej diecie ale dużo dziewczyn ją stosuje
Pozdrawiam![]()
No wlasnie...dlaczego nie od teraz nie zaczac stosowac diety?
Osobiscie nigdy jej nie stosowalam ale wiele jest na ten temat w internecie a tutaj na forum tez znajdziesz wiele wskazowek i porad. Wiem jedno. Podobno zbedna kg slicznie leca w dol na tej diecie
Pozdrawiam
Od poniedziałku bo dziś kończe kopenhaska i chciałam sobie zrobic małą przerwe żeby odpocząc a w poniedziałek ruszam pełną parą. Ja też duzo czytałam i mi sie spodobała bo nie musisz na niej głodowac i można rozsadnie tracic kilogramy atych mam sporo ale dam rade.
Aha
Ile masz wzrostu? Mamy ten sam cel czyli 55 kg tylko, że ja nie bardzo będę się sugerować wagą i jak będę widzieć że np 58 jest dla mnie ok to przestanę się odchudzać i zacznę zwiększać kalorie ale do poprzedniego trybu żywieniowego już nigdy nie wrócę... Już zawsze będę się tak zdrowo odżywiać![]()
Witam.
Stosowałam tę diete w tamtym roku, daje niezłe efekty, w 2 tygodnie czyli w pierwszej fazie schudłam 8 kilo.
Jakos wytrzymałam bez chleba, ale powineła mi sie noga kiedy miałam wejsc w II faze, czyli zaczac powoli wlaczyc weglowodany...po prostu robiłam sie taka głodna, że dieta poszła w odstawke...Na chleb patrzyłam jakbym była obłakana, a kiedy juz sie dopadałam to poł bochenka na raz poszło...Stwierdziłam, ze to za duzo katorga dla mnie i porzuciłam diete...najwyrazniej nie potrafie obejsc sie bez weglowodanow...dodatkowy bład to było zaczac w lecie, kiedy owoców na pęczki, a ty ich jeść nie mozesz...Poza tym , jak dla mnie, gdy wiem , ze nie moge czegos zjesc wtedy mam na to bardzo duza ochote, nwet gdy "normalnie" mnie dany produkt nie "rusza". A po I fazie na mięsko z kurczaka patrzeć nie mogłam, bo mi obrzydło... Tak jak jajka...
Dieta dla mogących znieść pewne ograniczenia, ja nie potrafie, musze mieć pewność, ze mogę sobie na coś pozwolić, wtedy już nie jest to tak atrakcyjne... Jakis system zakazanego owocu czy jak?![]()
Yeasty wzrostu mam 162cm. Ja bedę sie starała dojśc do tych 55 kg ale jak zejde poniżej 60 to już będę szcześliwa. Ja kilogramów nabrałam po ciąży ale teraz koniec z tym juz 5 kg się pozbyłam na kopenhaskiej wiec już jakiś postęp jest a teraz na taką normalną dietke chce przejśc i powoli stracic reszte zbędnego balastu.
Witam!
Chyba będę śledziła Twój wątek - ciekawa jestem tej diety bo niewiele o niej słyszałam
Teraz też jestem na kopenhaskiej, może SB będzie dobrym sposobem na kontynuowanie dietkowania?
Pozdrawiam i powodzenia