risska rozumiem, że rodzice są w potrzebie ale zgadzam się z Kasią i podziwiam że mimo że im płacisz to znosisz ich ograniczenia...
Ja bym powiedziala coś drastycznego żeby zrozumieli, albo zacznij np stopniowo coraz później wracać... z tego co napisałaś to wygląda tak jakby się bali że jak dadzą Ci za dużo swobody to np. im z dzieckiem do domu wrócisz...
Kochana musisz im powiedzieć że jesteś już dorosła/dojrzała i potrzebujesz więcej swobody...