Zaczynam walke,prosze o wsparcie:)

[marga82]

Ja mam nadzieje ze w tym roku uda mi sie gdzies wyskoczy na tydzin bo w zeszłym to darowalismy sobie wakacjie ale w tym roku to juz mezowi nie podaruje

[risska]

a mnie czekają kolejne wakacje w domu... ni ma kasy a nawet pod namiot nie mam jak jechać bo mimo iż jestem z moim mężczyzną 4 lata, on lat 23, ja 22, moi rodzice nie zgodzą się na takie "perwersyjne" wyjazdy...

[Madziulek86]

No myśmy rok temu nad morze do Łeby pod namiot pojechali i wszystko byłoby fajnie żeby nie to że poza dniem przyjazdu to cały tydzień padało ....
Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej i chyba znowu pojedziemy do Łeby, chociaż chciałabym gdzieś pod namiot na mazury jechać

Cały rok mam pełną dostępność prysznica etc, a raz do roku fajnie tak bliżej natury być, tym bardziej że mieliśmy naprawdę fajne pole namiotowe i wszystko było niemalże pod ręką

---------- Wiadomość dodana o 12:46 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:44 ----------

a mnie czekają kolejne wakacje w domu... ni ma kasy a nawet pod namiot nie mam jak jechać bo mimo iż jestem z moim mężczyzną 4 lata, on lat 23, ja 22, moi rodzice nie zgodzą się na takie "perwersyjne" wyjazdy...

Risska przecież Ty dorosła kobieta już jesteś!! Co mają rodzice do Twoich wakacji O_o no chyba że oni Ci je sponsorują to rozumiem...
Ja mając 19 lat powiedziałam rodzicom że wyprowadzam się do miasta i nie mieli nic do gadania, hehe a nawet się ucieszyli że staram się być samodzielna..
a na takie wielkie dyskoteki wiejskie zwane manieczkami to już w wieku 16-17 lat mnie puszczali - chociaż może nie do końca mieli świadomość jak to wygląda, hehe ale puszczali i nawet nie czekali aż wrócę by sprawdzić mój stan trzeźwości i dziękuję im za to zaufanie jakim mnie darzyli i darzą
Może Ty musisz uświadomić swoich rodziców, że dajesz sobie świetnie radę, co?

[kasia11081967]

Kobitki - pakujcie sie w lampki,butelki,paczki i co tam jeszcze wymyslicie
zabiore Was ze soba.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No pazurki sobie zrobilam - teraz ide sie wykapac,zrobic wloski i do pracki.

Milego popoludnia Wam zycze.
Moze wieczorkiem wpadne na chwilke ,pa.

[marga82]

To Madziulek masz swietnych rodziców ja nie miałam tak kolorowo nie mieli do mnie wogole zaufania ale sama sobie byłam winna alkohol,trawka -byłam troszke głupia za młodu wiec sie nie dziwie ze nie chceili mnie nigdzie samej puszczac a z imprez mnie zawsze tato autem odbierał i oczywiscie przy okazji sprawdzał stan trzezwosci

---------- Wiadomość dodana o 13:16 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:15 ----------

Kasiu czy ja dobrze zrozumiałam ty sama sobie robisz zelik na pazurkach??

[Madziulek86]

hehe marga Słońce, ja mając 15/16 lat I klasa LO zrobiłam sylwestra i nie dośc że się spiłam to jak się okazało moje pośliźnięcie się na lodzie i "zwichnięcie" kostki, okazało się złamaniem stawu skokowego, z kolei Tata zastał mnie nieprzytomną od alkoholu wypitego pierwszy raz w takich ilościach tego samego roku po ok 8 miesiącach od wydarzenia rodzice na prośbę koleżanki rówieśniczki i jej chłopaka starszego o 2-3 lata pozwolili im mnie zabrać na taką wiejską dyskotekę pod warunkiem, że będą mnie pilnowali
Wtedy chyba jedyny raz nie spali do mojego powrotu czyli do 4-5 rano, a ja mimo wypitych kilku piw i lekkiego wstawienia uznałam, że pokażę im że jestem trzeźwa i że moi znajomi się dobrze sprawili, haha
No i od tamtej pory już mogłam normalnie na imprezy chodzić Chyba zobaczyli że umiem się pilnować, a tamto to był mój pierwszy i jedyny raz...

[kasia11081967]

Kasiu czy ja dobrze zrozumiałam ty sama sobie robisz zelik na pazurkach??

Tak juz od 4 lat.
Jak juz pisalam - ja taka Zosia samosia.

[marga82]

Tak juz od 4 lat.
Jak juz pisalam - ja taka Zosia samosia.

BRAWO ja to jeszcze u lewej to bym sobie zrobiła alu u prawej to masakra(oczywiscie jak by sprzet miała ) bo troszke sie orientuje bo moja siostra sie tym toszke zajmuje

[kasia11081967]

BRAWO ja to jeszcze u lewej to bym sobie zrobiła alu u prawej to masakra(oczywiscie jak by sprzet miała ) bo troszke sie orientuje bo moja siostra sie tym toszke zajmuje

Tez bys dal rade - kwestia wprawy.
Robie sobie i corce - no a sprzet to teraz juz nie taki drogi.
Moge powiedziec ze to jest moje hobby - uspakajam sie przy tym , i raz na 4-5 tygodni mam swoje przedpoludnie.

[Madziulek86]

ja tak miałam kiedyś ze zwykłym malowaniem paznokci teraz to jest dobrze jak znajdę czas by w ogóle je pomalować