Ja na dzisiaj jedzenie już zakończyłam, 1000kcal osiągnięte.
zjedzone dzisiaj:
-płatki fitness 30g + mleko +0,5 %
-surówka ( 200g )
- 2 jajka
- 1 kromka grahama + plasterek szynki i 1/2 pomidora.
i czuję się obżarta -.-
Ja na dzisiaj jedzenie już zakończyłam, 1000kcal osiągnięte.
zjedzone dzisiaj:
-płatki fitness 30g + mleko +0,5 %
-surówka ( 200g )
- 2 jajka
- 1 kromka grahama + plasterek szynki i 1/2 pomidora.
i czuję się obżarta -.-
Jak to fajnie jak spodnie spadają z tyłka
Mi spadają w rozmiarze 40, hehehe jestem z tego powodu szczęśliwa.
Basterka, 4kg to dużo schudłaś, ja w pierwszy tydzień schudłam 2,5 a potem już wolniej szło bo po 1 kg tygodniowo, więc jak za tydzień waga pokaże że mniej schudłaś to się nie załamuj bo to chyba normalne, któraś z dziewczyn napisała mi że na początku tracimy dużo wody i dlatego tak jest, inna dziewczyna z kolei pisała że im mniej ważymy tym wolniej chudniemy, więc najważniejsze dla mnie że jest postęp i ciuchy są coraz luźniejsze![]()
Dziewczyny ważne, że chudniemy, a nie grubniemyOJj ja jestem ciekawa ile ważę ?
jeszcze się nie ważyłam. W sumie od 4 dni
.
Przed chwilką zjadłam śniadanko
Grahamka + chuda szynka + kilka plasterków ogórka zielonego + szklanka wody
i banan :] i jestem najedzona![]()
corpello-
"-płatki fitness 30g + mleko +0,5 %
-surówka ( 200g )
- 2 jajka
- 1 kromka grahama + plasterek szynki i 1/2 pomidora. "
W tym jest 1000 kcal aż trudno uwierzyć wydaje się malutko zjadłaś.
aniewodka- ja marze o rozmiarze 42Już się nie mogę doczekać kiedy wcisnę się w moje Jensy w tym rozmiarze . 1200 kcal to fajna metoda na chudnięcie , nie czuje się głodu a kg spadają .Powadzenia .
robsik12- 40 wow!!! jeszcze trochę poczekam sobie na tą liczbę na metce . Mi się wydaje ze 4 kg spadły mi dlatego , bo jednak przestałam się obżerać , wcześniej jadłam bardzo dużo nagle mało , może dlatego tak ładnie poleciało.No i woda na pewno , no i to ze dużo ważę![]()
Gala86- ja zważyłam się po tygodniu od rozpoczęcia. I o zgrozo dziś też wlazłam na wagę , a tak się przed nią broniłam , nie chce wpaść w obsesje ważenia się codziennie. No ale następne 500 g poleciało.
Wczoraj około 20 miałam mały kryzys przeglądała gazetę i akurat był przepis na ciasto krówka , uwielbiam je. Myśl zrobię je i zjem .
Udało się nie zrobiłam , nie zjadłam.
Boje się takich chwil kiedy chce mi się i koniec. Boje się ze nie dam rady któregoś razu.
Co ja pisze w ogóle nie mogę brać tego pod uwagęDam radę , bo chce schudnąć. Pocieszam się tym ze gdybym znowu zaczęła jeść przytyła bym te 4 kg s powrotem i jeszcze za karę 4 dodatkowe w efekcie obrzydliwego jojo.
Śniadanie
serek wiejski połowa czarnego 250 kcal
możliwe, że czegoś zapomniałam dopisać xD. W każdym razie trzymam się 1000kcal, bo kiedyś po prostu stwierdziłam, że będę mniej jeść i jadłam tylko 500kcal ( nieświadomie ) i niestety spadanie wagi się zatrzymało . >.<
ja również już najedzona po śniadanku .
35g płatków cornflakes + mleko 0,5% = 280kcal.
3maj się Basterka, na pewno dasz radę i nie dasz się żadnym chwilą słabości! Jak będziesz miała ochotę na coś słodkiego to pisz, a my Ci to wybijemy z głowy ^^
pozdrawiam.
hej u mnie dzisiaj mineło 2 tygodnie jak jestem na diecie niestety w tym tygodniu straciłam tylko 0,5kg ale dobre i tow sobote była komunia wiec byłam na to przygotowana
wczoraj zrobiłam 80 brzuszków i byłam z siebie zadowolona ze chociaz to udalo mi sie no i jeszcze jedno moj m zamówił sobie kebaba o 20 a ja nawet kawałeczka nie wziełam tylko w tym czasie sobie cwiczyłam
dzisiaj na sniadanie zjadłam dwie mace z pasztetem i do tego kubek maslanki nie wiem ile to ma kcal ale akurat to miałam w domu a na obiad mam rybke na parze![]()
basterka twoja motywacja jest motywująca!
dla mnie te spodnie w rozmiarze 42 to jakiś symbol, bo podjełam decyzje o dochudzaniu po kupnie tych spodni, moich pierwszych w rozmiarze 42!!
dla mnie najtrudniejsze jest wyeliminownie alkoholu, studiuję i wiadmomo jak to jest..imprezy,wyjscia wieczorne. ale jesli juz pije (staram sie 1 w tygodniu,czasem 2) to nie pije piwa, wymyslam jakies malibu z mlekiem i sama siebie przekonuje, ze mleko przeciez jest zdrowe :P!
powodzenia odchudzaczki!
Drugie śniadanie
winogrona 150 g
gruszka 90g
Obiad
pierś 150g
fasola szparagowa 300g
jogurt naturalny 60 g
pomidor 35 g
ogórek zielony 70g
rzodkiewka 50 g
kcal 370kcal tyle zjadłam na obiad
corpello- Kiedyś też odchudzałam się licząc kalorie i po miesiącu na diecie ,czekolada leżała przede mną a ja jej nie ruszyłam , nie miałam ochoty . Fajne uczucie. Mam nadzieje ze teraz też tak będzie. Ale jak co to będę pisać o mich zachciewajkach
kizi86- ja powiem tak , fajnie ze mi spadło te 4 kg ale tak z drugiej strony wolałabym żeby spadło 1 kg miałabym większą pewność ze nie dopadnie mnie jojo. Bo niby jak powoli lecą te klosiki to lepiej. Dlatego gratuluje spadku połowy kilograma![]()
aniewodka- też kiedyś przerobiłam czasy weekendowego imprezowania i wiem jak Ci ciężko , te orzeszki chipsy sałatki , piwko z soczkiem , wszystko tak cholernie kusi. Mam nadzieje ze sobie poradzisz , ze wytrwasz w postanowieniu. Trzymam kciuki.