meredith12
Nowy na forum

waga: 65kg prz wzrocie 1,62 cm. Nagle zaczelam przybierac od czerwca doszlo 7 kg. Badania krwi, wizyta u nedokrynologa i wyszla insulinooporność, niedoczynność tarczycy, znacznie podwyzszone DHEA-S plus miesniaki na macicy do usuniecia. Od miesiaca biore leki: Euthyrox, Glucophage, Castangus, Duphaston (10dni); od trzech tygodni bez cukru; waga nie spada a wlosy zaczely wypadac, sa suche i sie lamia. Brzuch wzdety. Co sie zmienilo? nie zasypiam gdzie popadnie. Co jest nie tak? za dwa tygodnie kontrola u endokrynologa, mam nadzieje ze mi pomoze; (dodatkowo Vitrum D3 i omega 3); mialo byc lepiej, trzymam sie diety, nie jem tlusto i patrze na indeks glikemiczny, cwicze 3 razy w tygodniu. W grudniu planuje usunac miesniaki (najwiekszy 10cm). Za rok chcielibysmy sie starac o dziecko. Leki biore z jedzeniem (posilek z bialkiem); powoli mam dosc. tyle lekow, dziennie wychodzi 11 tabletek ale zmian nie ma czy w ogole beda jakies zmiany? cos sie poprawi? juz trace nadzieje..