A i jeszcze cos...:p
https://www.facebook.com/KochamyIChc...141645/?type=3
Wersja do druku
A i jeszcze cos...:p
https://www.facebook.com/KochamyIChc...141645/?type=3
Dzień dobry:)
Jolinko piszesz o synusiu i tak się zastanawiam , może orzechy włącz do Jego diety, są kaloryczne i zdrowe zwłaszcza włoskie poprawiają pracę mózgu. Życzę Mu zdrowia ,może operacja przyniesie pożądany efekt.Trzeba mieć nadzieję.:love:
Krysiu kochana wczoraj miałam kiepski nastrój, bo ten wynik to był jak obuchem w głowę. Całą noc śniły mi się jakieś głupoty,pierwszą pobudkę miałam o 4-tej.Poczytałam Jolinkę,żeby przegonić te głupoty ze snu i jakoś zasnęłam ponownie. Miałam dzwonić do Pani doktor,ale zapomniałam koło 20-tej, a potem już było za późno. Umówiłam się na dzisiaj na 22-gą. Musi mi zmienić dawkę , zobaczymy na jaką.To tyle w sprawie moich kłopotów z tarczycą.
Pisałaś o książce Stefanii Korżawskiej o odchudzaniu , tez ją posiadam bardzo ciekawa lektura.Kup kochana tą maść i smaruj systematycznie , nie na darmo żywokost ma swoją nazwę.Wierzę ,że to działa.
Agnieszko super motywator.Fajnie ,że wróciłaś na chór , spróbuj może będziesz mogła śpiewać dalej.
Pisałaś ,że chcesz spróbować Pomroy,podziwiam , bo dla mnie jest to trudna dieta tym bardziej,że trzeba ją ciągnąć cały miesiąc.
Cześć dziewczynki :)
witam po "osobistych" rozmowach ze sobą i przemyśleniach, nie ma to tamto, walczę dalej z nową dietą, wczoraj poinformowałam o tym J. - ma mnie mobilizować i stawiać do pionu w chwilach zwątpienia, na was też liczę :)
więcej poczytam i napiszę później, na razie zmieniałam stopkę :)
Reginko myślę ,że jakbyś miała towarzystwo na wyjazd i zmiennika pewnie byś się wybrała.
Efekty zdrowotne i wagowe przyjdą skoro wciągnęłaś się do codziennej porcji ruchu. Oczywiście o ile nie zaczniesz z tej okazji więcej jeść. Ja tak mam ostatnio i tak mi idzie jak krew nosa, ale nie na darmo mówią , że nie utyjesz od tego czego nie zjesz. Takie proste ha,ha szkoda ,że tak rzadko się o tym pamięta przed jedzeniem.:p
Sabinko witaj ,możesz na mnie liczyć. Jak potrzebujesz pogadać albo dostać kopasa do większej motywacji jestem do dyspozycji.:kiss:
Dzięki Natko :)
Kasieńko trzeba być dobrej myśli, według mnie najważniejszy jest postęp w Twoich problemach zdrowotnych i tego musisz pilnować.Jak tu się poprawi to będzie Ci łatwiej funkcjonować. Ciężko ,że wszystko zwaliło Ci się na głowę, ale masz rację ,że musisz wybrać się do urologa.Mam nadzieje ,że wszystko się w końcu ułoży jak najlepiej dla Ciebie.:heart:
Sabinko , a jaka dietkę wybrałaś? Może chcesz startową tez jest fajna i ma tą zaletę ,że nawet jak jeden dzień nie wyjdzie można ją kontynuować bez przeszkód.
Dzień dobry z nad pracowej kawy ☕ , bo rano nie zdążyłam. Pozdrawiam i życzę miłego dnia wszystkim [emoji307]
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka