Hit it & fit it :)

[gaja81]

Kochane zakładam własny wpisownik - meldownik
Mam nadzieję się tu meldować Wam i sobie samej
Chodzi mi generalnie o to, że nie mam takiego parcia na zrzut wagi jak na rzeźbienie sylwetki.
Od 2 lat sobie ćwiczę - na chwilkę obecną jest to 60 minut po 6 razy w tygodniu, doszłam do tego zaczynając od 10-15 minutówek
Cel fajne ciałko na lato, nie chude ale fit.
Ktoś chętny?????????????

[PetitePolonaise]

Masz jakiś konkretny cel, czy po prostu bycie fit? Co ćwiczysz? Boże, włączyła mi się faza zadawania pytań :P
Ogólnie popieram w 100%

[gaja81]

Konkretny cel to zbudowanie jako takiej sylwetki Wiem, że to nie będzie łatwe, bo zapewne musiałabym od czasu do czasu odwiedzić siłownię i siłowo powyciskać co nie co :P Zobaczymy w każdym razie. W domu mam ciężarki oraz taką mini hantle 8 kg i z tym ćwiczę - do tego ekspander tez jest Generalnie ustawiam sobie treningi tak aby codzień były inne np niedziela pośladki, poniedziałek to abs-y, wtorek to całe ciało czyli po troszku z każdego, środa cardio, czwartek całe ciało z ciężarkami, piątek tabata i można rzec że na koniec treningów 3 x w tygodniu jeszcze dokładam ramiona z ciężarkami To tak po krótce
Ja mam ten problem, że od dziecka byłam otyła i moje ciało nigdy nie było jędrne, zwarte tylko obwisłe i galaretowate. później co schudłam to skóra wisiała, po ciążach to samo i dopiero od 2 lat jakoś sie mobilizuje do ćwiczeń, masaży, wklepywac kremów itp. Także wiele lat zaniedban zrobiło swoje. I dlatego musi czasu upłynąć, potu się przelać aby coś zdziałać.

[gaja81]

A więc melduję się,
plan na dziś to trening cardio 45-50 minut i 10 minut ramiona
Już mentalnie się zebrałam ale sąsiedzi jeszcze śpią i muszę poczekać zanim zacznę skakać im nad głowami :P
Urok starej kamienicy - słychać każde pierdnięcie a co dopiero skakanie, chałupa się trzęsie.

Edit: 60 minutek zrobione, pot się lał i już chciałam przerwać ale dałam radę po czym padłam na podłogę jak decha :P
Teraz czas na II śniadanko i kąpiel.

[gaja81]

Widzę, że chyba będe zmuszona pisywac sama ze sobą :P
No cóz hehe zawsze to jakiś tam dzienniczek ćwiczeń będzie
Właśnie spijam druga czerwoną herbatę, niby zielone, czerwone i inne cudaki pija się bez cukru??? Gorzkie mi nie smakują, mam wrażenia jakbym parzone siano wciągała ale grzecznie piję. Można czymś dosłodzić, żeby nie straciły swych "mocy"?????
Dodam, że parzę zawsze liściaste i w odpowiedniej temperaturze Kupuje w internetowej herbaciarni

[PetitePolonaise]

Może jednak nie będziesz pisać sama ze sobą
Melduję wykonanie dzisiejszego treningu- rozgrzewka i pierwsza runda z turbo spalania i cały kickbox workout z Jillian. Nie wiedzieć czemu, ale szło bardzo opornie. Pierwszy raz w czasie treningu miałam zawroty głowy o_o Grunt, że jakoś poszło. Na jutro planuję ćwiczenia na brzuch i pupencję :P
Z tego, co piszesz wynika, że ćwiczymy mniej więcej podobnie. Tyle, że Ty ćwiczysz częściej :P Cel również mamy podobny, ba, nawet BMI podobne
Wydaję mi się, że możesz je dosłodzić stewią. Nie powinna niczego popsuć
Miłego wieczoru

[gaja81]

Petite ja swego czasu namiętnie kickboxing z Jillian ćwiczyłam Mam cała płytę godzinna ponad z tym programem A ćwiczę częściej bo już dłuższy czas to robię Gdybym była na początku to na pewno bym tyle tego nie robiła
Dziś trening na całe ciałko z Jillian - 2 treningi z Body Revolution
I o tej stewii myślałam i widziałam tez takie cudo jak ksylitol - może być???

A tak w ogóle od 4 rano nie moge spać i czuję sie jak z krzyża zdjęta, zero werwy, sił witalnych :/ Nienawidze takich dni bo cały dzień idzie jak krew z nosa. Może cos z księzycem teraz jest nie tak w ułożeniu, że ja taka do niczego jestem????

[PetitePolonaise]

Dzień dobry
Bardzo lubię ten program, co jest dziwne, bo jakoś niespecjalnie lubię kardio ^^ nie jestem żadną sportsmenką, ani nic, ale na początku też raczej nie jestem :P Ćwiczę od roku, a chudnę od 1,5, raczej powoli zbliżam się do finiszu :P I ta naprawdę wcześniej ćwiczyłam więcej, byłam bardziej zmotywowana. Jeśli mam być szczera, to nie chcę mi się ćwiczyć codziennie. nie brzmi to najlepiej, ale taka jest prawda. 3-5 razy w tygodniu w zupełności mi wystarcza
O ksylitolu nie słyszałam, nawet nie wiem co to.
Przede mną 3 6minutówki Chodakowskiej na brazylijskie pośladki x2 i zestaw z jej książki na brzuch

Chyba faktycznie księżyc się krzywo ustawił i spać nie daje. Też się obudziłam z rana i jakoś dospać nie mogę.

[gaja81]

Widzisz Petite ja ćwiczę 2 latka już i w sumie to jest u mnie taki nawyk, musze bo inaczej się uduszę :P
Aczkolwiek sa takie dni kiedy idzie mi opornie i szybciej się męczę. Pewnie zależy od tego czy akurat własnie się wyśpię, co zjem itp itd
Teraz kończe czerwona herbatkę, musze syna jeszcze do kartkówki z historii odpytać i jak pójdzie do szkoły to dopiero poćwiczę

I mi tez do sportsmenki daleko :P Ale też nie mam na to więcej czasu, niestety troje dzieci do ogarnięcia to troszkę zabiera

[PetitePolonaise]

Podziwiam i mogę mieć nadzieję, że też kiedyś wejdzie mi to w nawyk Nie mam pojęcia jak przy 3 dzieci znajdujesz czas na ćwiczenia, musisz być świetnie zorganizowana. Mogę spytać w jakim wieku masz dzieciaki?
Może polecisz mi jakieś fajne treningi? Ostatnio uczepiłam się treningów opartych na sztukach walki czy tańcu, bo "normalny" fitness trochę mnie nudzi. Zastanawiam się też nad boot campem, chociaż trochę mnie przeraża :P