Dziewczyny, jestem już 8 dzień na dukanie, z czego 5 dni na fazie II. Przyznaję, że miałam mały wyskok alkoholowy, ale nie złamałam diety w żaden sposób jeżeli chodzi o jedzenie dozwolonych rzeczy. Mimo to ciągle mam wrażenie, że waga stanęła w miejscu. Coś tam w ciele lekko się zmieniło, ale...spodziewałam się czegoś więcej.
Czy to normalne, że waga niekiedy tak staje? Warto dalej czekać czy dać sobie spokój z tą dietą?