Witam kochaną bandę
trochę się z dołka odkopałam. Wszystkie wpisy przeczytałam, wybaczcie ze nie będe się do nich odwoływać, bo trochę tego było.....
Gratuluje wszystkim wytrwałym w poczynaniu spadków, a i tym wytrwałym, którzy pomimo spadków nadal dzielnie na placu boju trwają.
Na wątku zapachniało już świętami..... lubię bardzo ten czas, choć święta u mnie w domu nie kojażą mi is ez niczym miłym, wręcz przeciwnie.....
Irenko kochana, ciekawa jestem jak postępy w sprawie zdrowotności???? Byłaś jeszcze u dr. S??
Moja mama najprawdopodobniej na święta wyjeżdża do sanatorium - jest na zwolnieniu i ZUS wezwał ją na komisję - sprawdzenie zasadności zwolnienia. Była bardzo miła - o dziwo- pani doktor - i wysłała mamę do sanatorium na rehabilitację. Dobrze, bo normalnie na rehabilitację są terminy dopiero na przyszły rok, a mamę strasznie ręka, a właściwie bark boli. Tym oto sposobem przypuszczalnie za tydzień moze liczyć na "wezwanie". Taki turnus trwa 24 dni i jest na koszt ZUSu - stypendium znaczy sie.
Ja już drugi miesiąc zasmarkana jestem, opryszczka dosłownie ze mnie nie złazi. Jak mi przyschnie w jednym miejscu to natychmiast wyłazi w nowym.
A tak na marginesie - czy był u WAS Mikołaj????? bo o mnie sobie zapomniał, bydle jakieś, ale u mojej koleżanki też nie był, to może Kraków mu cały wypadł z trasy
![]()
Póki co serdecznie Was ściskam i posyłam buziaczki
---------- Wiadomość dodana o 10:17 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:14 ----------
A jeszcze zapomniałam Wam powiedzieć, ze pomimo iż do ponad miesiąca NIE TRZYMAŁAM DIETY mam tylko 1,4 ponad suwakiem, więc nie jest źle.
Nie wiem czy słyszeliście, ze kilka osób wytoczyło proces Dukanowi, za to, ze na skutej jego diety doznały bardzo poważnych komplikacji zdrowotnych![]()