Przyłaczam się dziś do Was: 40 lat, 160 cm, 102 kg, obwód brzucha, bo trudno mówic o talii) 125 cm. Na razie postanowiłam sobie, aby wszystko co trafia do moich ust wynikało z konkretnego posiłku zjadanego świadomie przy stole o ustalonej godzinie. Staram sie walczyć z podjadaniem czegokolwiek przy każdym kłapnięciu lodówką i w tak zwanym międzyczasie, jedzenia w biegu, na stojąco w kuchni w czasie robienia czegoś tam, na ulicy itd. Pokonanie tych nawyków będzie na początek duzym sukcesem. Uda sie prawda?
![]()