Boże jakie to jest trudne jak słyszę wystarczy jeść mniej i zacząć się ruszać to wściekam się słysząc to z ust osób które nigdy nie miały problemów z nadwagą..
Nie mogę patrzeć na szczupłe laski czuję się okropnie jestem zła na siebie że nie potrafię sobie odmówić wczoraj np. nie chciało mi się robić obiadu dla męża i synka więc poszłam na łatwiznę i kupiłam kilogram moich ulubionych pierogów podsmażyłam je z cebulką na patelni i obiecałam sobie nie jeść obiadu ale widząc jak oni zajadają nie mogłam się oprzeć pokusie(
Jestem strasznym łakomczuchem i najgorsze jest to że przepadam za wszystkim czego powinnam się wystrzegać np. nie wyobrażam sobie kawy bez czegoś słodkiego.
Jestem młodą kobietą powinnam był szczupła zadbana a ja wyglądam strasznie.
Od dłuższego czasu szukam pracy i nie mogę jej znaleźć i jestem PEWNA że to wina nadwagi bo ja ciągle o tym myślę i przez to stresuję się na rozmowach kwalifikacyjnych nie zapomnę jak kiedyś poszłam na rozmowę i przede mną była inna kandydatka (chuda) widziałam przez szybę w pokoju w którym rozmawiały z potencjalnym pracodawcą że się uśmiechają ciągle do siebie i duużo rozmawiały a jak poprosiła mnie i tylko mnie ujrzała zadała mi kilka pytań byleby o coś zapytać i tyle
Jutro mam kolejną rozmowę bardzo się stresuję
Bardzo proszę o wsparcie bo chcę naprawdę chcę schudnąć
Postanowiłam jeść śniadanie a potem tylko warzywa co myślicie?