Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 106

Wątek: Sama nie dam rady buuu!!!!!

  1. #1
    grubasinska66 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2009
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    65

    Unhappy Sama nie dam rady buuu!!!!!

    Boże jakie to jest trudne jak słyszę wystarczy jeść mniej i zacząć się ruszać to wściekam się słysząc to z ust osób które nigdy nie miały problemów z nadwagą..
    Nie mogę patrzeć na szczupłe laski czuję się okropnie jestem zła na siebie że nie potrafię sobie odmówić wczoraj np. nie chciało mi się robić obiadu dla męża i synka więc poszłam na łatwiznę i kupiłam kilogram moich ulubionych pierogów podsmażyłam je z cebulką na patelni i obiecałam sobie nie jeść obiadu ale widząc jak oni zajadają nie mogłam się oprzeć pokusie(
    Jestem strasznym łakomczuchem i najgorsze jest to że przepadam za wszystkim czego powinnam się wystrzegać np. nie wyobrażam sobie kawy bez czegoś słodkiego.
    Jestem młodą kobietą powinnam był szczupła zadbana a ja wyglądam strasznie.
    Od dłuższego czasu szukam pracy i nie mogę jej znaleźć i jestem PEWNA że to wina nadwagi bo ja ciągle o tym myślę i przez to stresuję się na rozmowach kwalifikacyjnych nie zapomnę jak kiedyś poszłam na rozmowę i przede mną była inna kandydatka (chuda) widziałam przez szybę w pokoju w którym rozmawiały z potencjalnym pracodawcą że się uśmiechają ciągle do siebie i duużo rozmawiały a jak poprosiła mnie i tylko mnie ujrzała zadała mi kilka pytań byleby o coś zapytać i tyle
    Jutro mam kolejną rozmowę bardzo się stresuję
    Bardzo proszę o wsparcie bo chcę naprawdę chcę schudnąć
    Postanowiłam jeść śniadanie a potem tylko warzywa co myślicie?

  2. #2
    mamaolusia Guest

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    Cytat Zamieszczone przez grubasinska66 Zobacz posta
    Postanowiłam jeść śniadanie a potem tylko warzywa co myślicie?
    Witam. I od razu napisze, ze chyba na poczatek to chyba troche kiepski pomysl z tymi samymi warzywami. Moze sprobuj cos bardziej racjonalnego.
    Ja tez jestem nowicjuszka na tym forum , ale z tego co widze to duzo dziewczyn odnosi sukcesy stosujac diete o obnizonej zawartosci kalorii ( 1000-1500 w zaleznosci od potrzeb) i chudna , mimo, ze nie jedza samych warzywe No i oczywiscie jakis , chocby minimalny ruch by sie przydal

    Skoro nie moglas sobie odmowic pierogow, to same warzywka tez kiepsko u Ciebie widze

    Ale fajnie , ze zdecydowals sie napisac, udzial forum naprawde pomaga w walce z kilogramami

  3. #3
    Awatar biga83
    biga83 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    08-05-2009
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    8,944

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    ja również dołaczam się do kibicowania
    warzywa to nie jest dobry pomysł.
    5 posiłków ostatni o 18 i dużo wody i spadek gwarantowany.
    ja jem z mężem normalny obiad tylko w mniejszej ilości i mam 12 kg mniej.
    pamietaj nie wolno jeść ponad miare. najgorszy pierwszy dzień,
    zobaczysz forum działa cuda
    zapisuj co jesz.
    spadające kilogramy powodują że czujemy się pewnie
    wiec kochaniutka nie od jutra tylko od dzisiaj zmiana nawyków.
    uwież w siebie
    i trzymaj się cieplutko.
    bede tu często wpadać i patrzeć jak sobie radzisz.
    a za rozmowe trzymam kciuki

  4. #4
    bromba69 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    08-07-2009
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    189

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    Witaj Grubciu

    NIE, SAME WARZYWA TO JEST NIEDOBRY POMYSŁ!!!!

    Na forum jestem co prawda krótko, ale z wagą mam problem od dziecka właściwie, i na pewno to nie jest sposób. Nie napisałas ile masz tej nadwagi i ile chcesz zgubić, ale z dramatyzmu postu wynika, że sporo i że Twoja waga strasznie wpływa na Twoją psychikę. Dlatego raczej nie rzucałabym sie w jakies radykalne głodówki na samych warzywach. Najpradopodobniej przed Tobą długie tygodnie, a może i miesiące odchudzania w ciagłym stresie związanym z poszukiwaniem pracy. Wyobrażasz sobie, że dasz rade tyle czasu jechać tylko na warzywach??? Dieta musi być realna, taka którą jest się w stanie znieść. Na pewno nie da się na dłuższą mete chodzić głodnym, w świecie gdzie tyle smakołyków wokół.

    Jesli mogę Ci cos radzić to przez jakis czas, np. przez tydzień poprzyglądaj się temu co i kiedy jesz, nawet to zapisuj. Prawdopodobnie zobaczysz wtedy gdzie tkwi sedno problemu: może za dużo słodyczy, albo jakis napojów czy chipsów czy pieczywa jak było u mnie. A potem wyznacz sobie jakis malutki REALNY cel, np. zamias całej tabliczki czekolady na raz pół, albo zamiast chipsów słonych chipsy owocowe czy jeszcze coś tam innego. Coś co bez jakiś wielkich wyrzeczeń będziesz w stanie zrobić, na pewno cos takiego znajdziesz. I jak osiągniesz w miare trwale ten pierwszy cel, zobaczysz, że samopoczucie ci się poprawi i będziesz mogła pomysleć o następnym, może większym.
    Oczywiście sa osoby, które po prostu postanawiają coś wielkiego i to robią z dnia na dzień, tak moja mam rzuciła papierosy po 40 latach palenia, ale mało kogo na to stać psychicznie, ja jestem zwolenniczka małych kroczków.

    No i oczywiście pisz jak Ci idzie i jak Ci nie idzie tym bardziej

    Duzo wytrwałości życzę BROMBA
    I ja zaczynam - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    I FAZA 11-20.07. - 5-6 KG MNIEJ
    II FAZA 21.07 - TRWA

  5. #5
    Jamera jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    30-06-2009
    Mieszka w
    Kozienice
    Posty
    339

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    Witaj tutaj u nas, dobrze trafiłaś Mi też zajęło dużo czasu aby w końcu się wsiąść za siebie. Jak to mówią: początki zawsze są trudne, a potem już z górki! I to jest świetna prawda Na swoim przykładzie to wiem bo kiedyś już schudłam do 71kg. Ale zaniedbałam się i walczę znów. Wystarczą chęci. I nie stosuj żadnych diet cud!!! Bo one nic nie dają. Wystarczy odstawienie niezdrowego jedzenia, słodyczy. Powiem tak: 5 posiłków dziennie mniej więcej o stałych porach (ja jadam 4) Pij dużo wody, herbaty zielonej, czerwonej. To zmiesza apetyt Pokochaj warzywa i owoce oraz zacznij się więcej ruszać! I myślę, że dasz radę Trzymam kciuki

  6. #6
    grubasinska66 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2009
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    65

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    O jak fajnie widzieć odzew z waszej strony
    Macie dziewczyny rację same warzywa nie pomogą chociaż gdybym się uwzięła to szybciej bym też schudła
    Najgorszy jest fakt że nie dość że jestem okropnie łakoma to jeszcze mam straszliwie rozciągnięty żołądek i czasem mogłabym jeść w nieskończoność no i jeszcze często mi się zdarza nieświadomie podjadać np. wchodzę do pokoju małego który je paluszki czy flipsy i też sobie kilka wezmę nawet nie myśląc o tym co robię
    Poruszałam inną kwestię na innym wątku ale był słaby odzew więc spytam tutaj co myślicie o siłowni? od jakiegoś czasu przymierzam się do tego ale....boję się że tam będą same laski i przypakowani kolesie i będą się ze mnie śmiać czy patrzeć jak na nienormalną..

    Co myślicie?

    Jeśli chodzi o moją wagę to ważę jakieś 87kg przy wzroście 166
    dodam jeszcze że przed urodzeniem dziecka czyli 3 lata temu ważyłam 49 i znajomi dogadywali mi że wszystkie kości mi widać ....

  7. #7
    bromba69 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    08-07-2009
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    189

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    Hej
    To ty laseczka jesteś) Dla mnie 80 kg to ideał, o którym na razie moge pomarzyć) Ruch jak taki jest ok, ale nie wiem czy jakies siłowe ćwiczenia są wskazane, żeby sobie stawów nie rozwalic, moze bardziej basen np?? I tak sobie myśłę, żeby tak od razu "nie przedobrzyć" ze wszystkim na raz i dieta i siłownia?? Jak weźmierz zbyt ambitny plan jest duża szansa, że nie wszystko od razu będzie tak jak chcesz i możesz sie zniechęcić. Ale może masz tak dużą determinacje, że dasz radę czego Ci życze
    I ja zaczynam - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    I FAZA 11-20.07. - 5-6 KG MNIEJ
    II FAZA 21.07 - TRWA

  8. #8
    grubasinska66 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2009
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    65

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    No dobra dziś mam rozmowę kwalifikacyjną i założę spódnicę której nie jestem w stanie zapiąć a jeszcze w zeszłym roku miałam w niej sporo miejsca....

    co do siłowni to chyba jednak lepiej zrobię jak sobie kupię rower stacjonarny

    Pogoda piękna a ja mam taki piękny obfity biust ale co z tego skoro ramiona mam straszliwie grrube fee i jak zakładam bluzkę na ramiączkach to tylko myślę o nich..

  9. #9
    mamaolusia Guest

    Domyślnie Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    W sumie silownia to nie jest taki zly pomysl. Przeciez tam sa takze rowerki, wiosla, orbitreki.
    Kiedys chodzilam , bardzo sobie chwale, przeciez nie musisz dzwigac ciezarow.
    Trener mi powiedzial, ze jak sie chce schudnac ( a nie budowac mase miesniowa) to trzeba robic duza ilosc powtorzen na malutkim obciazeniu, wtedy nie ma mowy takze o tym zeby stawy byly obciazone.

    A jesli chodzi o ramiona to silownia jak najbardziej wskazana.

    Ale rozumiem Cie, ze sie krepujesz, tez tak mialam , najgorsze te lasenceje, bo w sumie faceci to w ogole nie zwracali na mnie uwagi po prostu.

    A nie ma u Ciebie czegos takiego jak silownia tylko dla kobiet, albo moze jakas ma specjalne godziny tylko dla kobiet?
    A jak nie to z zakupem rowerka tez bardzo dobry pomysl

    Trzymam kciuki za dietke
    Ostatnio edytowane przez mamaolusia ; 22-07-2009 o 08:21

  10. #10
    Cynthiaa Guest

    Talking Odp: Sama nie dam rady buuu!!!!!

    Hej słońce

    Wpadam sie przywitac i trochę powspierać

    A no i kawy nie musisz nie pić słodkiej, wystarczy użyć słodzika

Strona 1 z 11 1 2 3 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •