Chcę zgubić 32 kg

[agnieszkajulia]

i tak jestesmy piekne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! pamietajmy o tym, a jak sie komus nie podoba niech sie nie patrzy!!!!!
ja juz dzis po cwiczeniach, zaliczylam swoje...

balbinko, nie biegam ale robie brzuszki, przysiady, cwiczenia na bioderka, ramiona, na skakanke czekam az mi przysla, nie bede skakala tak typowo łup, łup... ale bardziej takim rowerykiem; raz jedna noga raz druga... aby sobie krzywdy nie zrobic...

pozdrawiam was, trzymajcie sie swoich postanowien, trzymam kciuki

[balbina777]

Cześć dziewczyny
Miło, że mogę tu zwami popisać Dziś u mnie zaczyna się chyba chudnięcie bo na wadze 0,1 mniej ja tak mam, że kilka dni waga stoi a później spada No i od 3 dni jem serniczek - cudowne to jest że mogę jeść ciasto i chudnąć.
A przepis bardzo proszę

Moja wersja serniczka
6 jaj
1,5 opakowania twarogu (ok 0,8 kg) z netto O% lub innego do 3% tłuszczu
4 łyżki ksylitolu lub wedle uznania słodziku w proszku
budyń waniliowy
1/2 szkl. mleka
aromat waniliowy

(białka ubić - odstawić, żółtka z cukrem miksujemy dodajemy później twaróg i pozostałe składniki , miksować jak masa jest ładna jednolita to łyżką dodajemy ubite białka i wymieszać, piec ok 60min w temp. 175, na mniejszej blaszce chyba 25/25 cm.). Na taką prostokątną blaszkę to radzę ok 1,5kg twarogu bo w przeciwnym wypadku wyjdzie bardzo cienki ten sernik.

---------- Wiadomość dodana o 17:23 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 17:11 ----------

Taki sernik najlepiej mi wychodzi, bo trochę go zmodyfikowałam w pierwszej wersji było, że trzeba dodać ugotowany budyń ale jak tak zrobiłam to sernik strasznie opadł. Niektórzy dodają trochę sernixa ale ja nie dodaję bo mi bez tego cudnie wyrasta. sernik jest taki puszysty i dosyć mokry ale długo stoi w lodówce ja taką porcję jem ok 4 dni

---------- Wiadomość dodana o 17:25 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 17:23 ----------

a jak nie macie takich blaszek to można też w keksówkach piec, do formy wlewamy tak ok na wysokość 2/3 formy i nie bójcie się że wypłynie, ładnie powinien wyrosnąć ponad formę ale nie wyleje się.

[Marg75]

serniczek sama bym zjadła
przepis sobie zostawię i może za tydzień zrobię, bo póki co mam piekarnik zepsuty i muszę zamówić grzałkę

a dzisiaj robiłam w parowarze gołąbki light, czyli z mięskiem z piersi indyka, ryżem i cebulą, no i oczywiście kapustą średnio 100 gram ma tylko 63 kcal, do tego sosik pomidorowy też wersja light
w sumie cały obiadek to jakieś 250 kcal a można się najeść

[oliweczkas]

Witaj, jeśli można to ja też chętnie pokibicuję

[nigdywiecejpa]

Witam serdecznie...ja też chcę schudnąc...niestety więcej niz te 32,bo ok 50echhh
tak więc czytając i czytąjac wasze posty postanowilam do Was dolączyc(mam nadzieję że przygarniecie kropka''hhehe no dobra kropę)
Prawda jest taka że się zaniedbałam i już nie mogę patrzec na tego hipopotama w lustrze!!!

Pozdrawiam Was wszystkie
ps.od 3 dni nie jadlam chlebapierwsze male kroczki

[balbina777]

Marg75 podsunęłaś mi właśnie fany pomysł z tymi gołąbkami spróbuję jutro zrobić ale przerobię je na wersję Dukana. Zrobię z odrobiną otrąb owsianych i warzywa + mięso i zawinę w kapustę - myślę że będą fajne. Ja ryżu ani kasz nie jadam więc nie dodam.

---------- Wiadomość dodana o 19:48 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 19:44 ----------

nigdywięcejpa - a jaką chcesz dietę stosować? Ja już różne przerabiałam i zawsze tyłam i teraz zaczęłam dietę proteinową Dukana i naprawdę mi odpowiada mogę jeść i chudnę no i ja jestem bardziej mięsożerna więc nie narzekam :P

---------- Wiadomość dodana o 20:40 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 19:48 ----------

Marg75 jestem pod wrażeniem twoich osiągnięć - GRATULACJE i powiedz jak ty to zrobiłaś 44kg mniej
Moja największa waga to też była 115kg później chudłam i tyłam ale już nie do 115 ale blisko byłam

[Jagusia78]

Marzenko, no 3 na 3 to jeszcze znosne, ale pozniej jak sie trafily 2 na 2 to ciezko wrocic do dluzszych . Ja wiele pewnie zrzucic nie zdaze, mezus wraca za 2 tygodnie, ale moze troche lepiej bede sie czuc i zejde z setki .
Balbinko dziekuje za przepis . Ale sie przyznam ze kompletnie nie znam tej diety .

Tym razem po walkach z dieta kapusciana, kopenhaska i 1000kcal udalam sie do dietetyka, licze ze jak bedzie mnie ktos kontrolowal to jakos latwiej bedzie zawziasc mi sie w sobie .
Dzis po zakupach, od jutra zaczynam, ale co najgorsze to pewnie przybieram bo w ostatnich dniach jem jakby na zapas to czego bedzie mi najbardziej brakowalo .

Witam nowe kolezanki . Pozdrawiam wszystkich i milego wieczorku .

[marzena32]

Witam moje nowe koleżaneczki
Jagusia78-znam to uczucie jedzenia na zapas przed rozpoczęciem diety, ja zawsze robiłam tak samo. Kilka dni przed startem żarłam bez opamiętania. A potem post.


Przerobiłam naprawdę wiele diet. najlepsze rezultaty osiągnęłam jakieś 8 lat temu - schudłam wtedy przez 3 miesiące 23 kg. Efekt był niesamowity, ale nie polecam nikomu tej metody. Była to słynna dieta Cambridge. Szybko się chudnie, ale jo-jo jest niezłe-fakt, że nie przytyłam całe 23 kg, ale 15 na pewno. Jest to męcząca dieta i wg mnie cholernie niezdrowa. Po niej nabawiłam się ogromnych problemów z żołądkiem i mega zaparć. Potem próbowałam kopenhaskiej-masakra, jakiejś jajecznej, jogurtowej, makaronowej i innych dziwnych rzeczy. Potem odchudzałam się z pomocą dietetyka. I to chwaliłam sobie-dyscyplina to jest to. Ale troszkę mnie to znudziło i postanowiłam popróbować z ducanem.

balbinko dziękujemy za przepis na serniczek i prosimy o inne fajne przepisy, bo bynajmniej ja jestem ciemnawa w tej kwestii.

Dziewczynki, które pochudły tak ładnie prosimy o zdradzenie nam tajemnicy swojego sukcesu.

Witam kolejne nowe koleżanki w naszym gronie.

Chciałabym, abyśmy "zakumplowały się " na tym forum, rozmawiały o wszystkim no i wspierały się nawzajem i dopingowały.

Pozdrawiam Was wszystkie



aaaa zapomniałabym
dziś dzień czwarty i zjedzone:
-serek wiejski light-tradycyjnie
-gotowane żołądeczki drobiowe w sosiku z jogurtu i ziół-mniam mniam
-deserek zebra, który znalazłam na forum-pychotka
-jajko na mleku smażone
no i dużo picia

[agnieszkajulia]

czesc kobitki, wczoraj sie nie dalam jadlam to co w planie.

sluchajcie jade dzis z rodzinka na grilla do rodzicow. czy zamiast obiadu moge zjesc jedna kielbaske? czy raczej zapomniec o tym?co myslicie?

---------- Wiadomość dodana o 07:03 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 07:02 ----------

witam nowe kolezanki, smialo piszcie o swoich zmaganiach i problemach, to bedziemy sie wspieraly

---------- Wiadomość dodana o 07:05 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 07:03 ----------

aha, mam straszne zakwasy,cos strasznego... najgorzej jak wstaje i siadam... o masakro!!!
z tymi zakwasami ciezej mi jest cwiczyc ale to chyba przejdzie z czasem co nie?

[balbina777]

Cześć dziewczyny u mnie euforia 1,1 kg mniej na wadze niż wczoraj rano
A co do kiełbaski na grillu to nie radzę ale to nie znaczy, że masz nie jeść ja ostatnio grillowałam pierś z kurczaka w folijce z warzywkami i bez folii i szaszłyki sobie drobiowe zrobiłam i po wekendzie było mniej na wadze ale kiełbaskę odradzam