Komentarze na Blogu

gratuluję padnięcia miłego na kolano! och te okazje potrafią zgubić człowieka i nasze brzuszki

eeeeeeeeeeeeeejj Moda, takie ładne spadki na początek??
Piękno !!!
Najważniejsze to widzieć efekty i mieć dużą motywację !
Będzie dobrze i Kochanie nie rozpamiętuj już tego co było, każdy ma za sobą małe porażki, ale mocni są Ci,którzy się z nich podnoszą i to właśnie jesteśmy MY )))

Powodzeniaaa!!! :*

Zycze powodzenia! Nic tak nie mobilizuje jak ten jeden jedyny dzień w życiu !

ale cudownie Ta faza jest jeszcze dla mnie w krainie snów. W takim tempie zacznę może za 26 dni hm... Jak teraz na to patrzę, to niedługo Gratuluję wytrwałości. Już czuję zapach tego żółtego serka na kanapce mmmmmmm

Szalona dziewczyno jestes ,trzymaj sie dietki nie ulegaj pokusom a bedzie dobrze :::::

dasz rade!
ja sobie na wyjezdzie pozwolilam na male drineczki tu i owdzie
pamietaj jednak ze lepiej wypic
gin z tonikiem light (55kcal)
albo wodeczke z cola 0 (60kcal)
niz duze piwo czy lampke wina (220kcal)

xxx

A ja zastanawiam się jak przetrwam swój urlop który już za kilka dni. Będę co prawda na proteinach z warzywkami ale i tak się boję. No i piwko tęż by się chętnie wypiło w końcu oczekiwany urlop. Boję sie bo jak tu przetrwać

kciuki sąąąąą i to tak mocno zaciśnięte że aż bolą

Dla Ciebie wszystko!

Bierzcie przykład z fatass dukanki i dukani !
Widać, że można? Widać !

Brawa dla Fat!
: ))))

Cudownie! U mnie też wreszcie drgnęło, więc razem z Tobą skaczę do góry z radości( haha tylko że ty masz 20 kilo słoninki mniej niż ja) Gratulacje!

huhuuuu :*
Cieszę się razem z Tobą!! hiiihi
Braaaawo!!!!! Baaardzo gratulujęęę!!!!
I trzymam kciuki, Ty wiesz

Hej dzieki serdecze za zyczenia! mam nadzieje ze sie spelnia (zwlaszcza ten fragment o odchudzaniu)

xxx

Hej! Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!!!!
Ażeby Ci się tak wiodło z odchudzaniem jak do tej pory , i żeby do końca było to dla Ciebie przyjemnością !! ))
Życzę miłego i smacznego świętowania

kochane jestescie!
dziekuje za uspokojenie mojego sumienia!
odstawiam dukanowe slodycze poki co i mam nadzieje ze na fazie P zaobserwuje spadek!

z cwiczen nie zamierzam rezygnowac

ćwicz dalej to naprawdę działa fakt przybywa troszeczkę na wadze ale sama zobaczysz po ubraniach potem spadną też kilogramy trzymam kciuki

Ta dieta tak ma. Nie denerwuj się, ćwicz dalej! Wiesz no nie sądzę że po jednym dniu ćwiczeń urósł ci kilogram mięśni, ale wiesz mnie po pierwszym basenie też przybyło. Może zakwasy? Z resztą babski organizm jest tak skonstruowany, że hormony raz zatrzymują wodę , innym razem odwadniają nas. Jedno jest pewne, żeby przytyć trzeba zjeśc nadprogramowo 7000 kcal. Ręczę że nie zjadasz tyle nawet w 3 dni. czyli to woda. Na dni zwątpienia, skoków wagi polecam centymetr- jak nie przybywa, znaczy jest ok, a często waga rośnie a centymetrów mniej. Innym powodem może być problem z kibelkiem. Nie wiem czy u ciebie już się pojawił, ale jak nie , to uprzedzam, że będzie , i wtedy też może trochę waga podskoczyć.

dzieki za ostrzezenie! poki co ciesze sie na sama mysl o dyni i salacie... jak glupia normalnie... ale nie wykluczone ze mi sie faktycznie odwidzi

Nie wiem jak to będzie wyglądało u Ciebie, ale ręczę ci , że już 3 dnia będziesz miała ochotę zostawić warzywa i wrócić na proteinki. Słowo daję, że bardzo często nie mam ochoty wymyślać , co by tu zjeść. Proteiny są prostsze, wiadomo, bez względu na to czy zjem je w postaci pieczonej, gotowanej czy surowej waga powinna spadać. Ty dopiero zaczynasz na dobre dietę , znudzenie jeszcze daleko!

Dziekuje serdecznie za Wasze komentarze
Paniam - ulzylo mi bardzo z ta sola i dzieki Tobie zjadlam wczoraj pyszna (troszke posolona) piers z indyka... od razu mi bardziej smakowalo

Trzymam kciuki !! Ja też dopiero zaczynam. Musimy dać radę, trzymam kciuki za Ciebie. Pozdrawiam

No nie przesadzaj z tym niesoleniem. na Dukanie jestem od pół roku i mięso, ryby warzywa czy czasem twarożek solę. No może mniej niż zwykle, ale nie wyobrażam sobie niesolonego jedzenia.
Przecież Dukan dopuszcza nawet wędzone ryby a one są zawsze strasznie słone. Najwyżej troszkę zatrzymasz wodę, ale to przeważnie nie ma większego wpływu na spalanie tłuszczu- waga stoi a wymiary lecą w dół.