Strona 25 z 51 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 503
Like Tree7Lubią to

Wątek: Dieta owocowo-warzywna dr Ewy Dąbrowskiej - Część 5

  1. #241
    aga170975 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2010
    Mieszka w
    wielkopolska
    Posty
    99

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Ja mam dzisiaj 12 dzień i spadek 6 kg. Wiem, że to tylko na początku tak będzie, bo to już mój trzeci post. Samopoczucie nadal kiepskie, zimno i wszystko boli. Ale trzymam się dzielnie. Mam astmę i straszne bóle stawów. Liczę, że mi się polepszy po tym poście. Zawsze się polepsza tylko niestety nie potrafię potem wytrwać na ZO.
    Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam
    byłabym doskonała, lecz wad mi zabrakło...

  2. #242
    Awatar Remanentka
    Remanentka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-09-2008
    Mieszka w
    Prague
    Posty
    166
    Wpisy na blogu
    4

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Goga_35
    Trzymaj się, pierwsze dni to droga przez mękę. Ja jak dotąd straciłam 9,1 kg. Do końca pozostało mi 4 dni, więc już o wiele lepiej nie będzie.

    aga17097
    powinno się po poście poprawić, trzymam kciuki.

    Dziś mój 36 dzień. Wczoraj już nastawiłam zakwas na chleb, mungo już powoli puszcza kiełki... Już się cieszę. Co ciekawe, w ostatnim tygodniu schudłam więcej, niż w dwóch poprzednich. Może dlatego, że włączyłam więcej ruchu? Oczywiście na miarę moich możliwości (30 min orbitrek).
    Wczoraj, po szperaniu w necie, odniosłam wielki sukces i bardzo się z tego cieszę. Udało mi się kupić miód prosto od pszczelarza, który mieszka w sąsiedniej wsi. Nie miałam pojęcia, że tam jest, ale teraz już mam pewne źródło. Kupiłam dwa litrowe słoiki, jeden spadziowy a jeden kwiatowy. Pszczelarz miał w zeszłym roku medal za najlepszy miód kwiatowy, więc to dodatkowa zachęta. Mam odrazę do kupowiania miodów od chińskich cyberpestycydowych pszczół w supermarketach. Jeszcze będę musiała poszperać i znaleźć jajka od normalnych kur.
    Tęsknię już do lata i owoców z ogrodu. Mam truskawki, poziomki, maliny, josty, porzeczki, wiśnie, śliwy, jagody kamczackie, aronie... W tym roku powinna po raz pierwszy owocować słodka jarzębina i może czerwona leszczyna? Ech... lato, gdzie jesteś?

    Wczoraj zachorowała córcia. Zajrzałam jej do gardła - przepisowa angina, temepratury powyżej 38. Rano jedziemy do lekarza, więc z jedzeniem będzie na chybcika, co złapię to zjem.
    Ostatnio edytowane przez Remanentka ; 17-02-2014 o 06:30

  3. #243
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Cytat Zamieszczone przez aga170975 Zobacz posta
    Ja mam dzisiaj 12 dzień i spadek 6 kg. Wiem, że to tylko na początku tak będzie, bo to już mój trzeci post. Samopoczucie nadal kiepskie, zimno i wszystko boli. Ale trzymam się dzielnie. Mam astmę i straszne bóle stawów. Liczę, że mi się polepszy po tym poście. Zawsze się polepsza tylko niestety nie potrafię potem wytrwać na ZO.
    Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam
    aga ja 6 kg to straciłam przez 6 tygodni
    więc masz duży spadek

    dziś zaczynam 3 dzień, nie jest to łatwe to dietowanie
    Remanentka nie masz już nadwagi, to waga tak szybko nie leci.

    Ja mam jeszcze 7 kg nadwagi. Fajnie byłoby je zrzucić. Ale 6 tygodni musiałabym podietować....
    Gosia


  4. #244
    Awatar Remanentka
    Remanentka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-09-2008
    Mieszka w
    Prague
    Posty
    166
    Wpisy na blogu
    4

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Zupa ogórkowa:
    1 cebula, kawałek pora, selera, 2 marchewki, 1 pietruszka, 1 zielona papryka (niekoniecznie), ugotować do miękkości, zblendować.
    Do gotowej zupy zetrzeć na tarce 4 ogórki kiszone, dodać 2-3 zgniecione ząbki czosnku, doprawić do smaku solą, pieprzem, kolendrą, kurkumą i czym kto lubi....

    Córka ma anginę tak jak przewidywałam... Antybiotyki na 10 dni. Potem zacznę ją odżywiać tak, żeby odbudować odporność. Serce mi się kraje, ale w tej chwili jednak zdam się na antybiotyki.

  5. #245
    Jovovich jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2007
    Posty
    29
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Puk Puk.....
    Nieśmiało zaglądam bo podglądam i dojrzałam do 6 tygodni. cóż dziś właśnie przejrzałam swój profil na tym portalu i stare wpisy - huśtawka w górę i w dół. Dietę 6 tygodni zacznę 24 stycznia i bardzo bardzo będę potrzebować forum i Waszej energii Kobitki jesteście wielkie!!!!
    Cóż zaczynam z waga obecnie 103 - i powiem wam że jak już ujrzałam na wadze to nie kryłam zadowolenia. Ano tak niestety bywa z takimi recydywistami jak ja - po trójce dzieci, oszalałych hormonach, się zaniedbywaniu nie ma co ukrywać - moja maksymalna waga to 115 kga w tym roku moje 35 urodziny!!!
    1 listopada 2013 to był ten moment kiedy coś pękło i zaczęłam dietę - zdroworozsądkową. Więcej warzyw, nie smażę ale przede wszystkim zero słodyczy - to moja zguba.... Poza tym ćwiczę - orbitrek 40 minut 4 razy w tygodniu i skalpel Chodakowskiej z tym to różni jakoś mnie nie porwało choć staram się
    Na dziś dzień jest 103... a będzie 70. Będzie bo być musi mój kręgosłup prosi o litość a ja nie mogę patrzeć na zdjęcia i dość wymieniania ciuchów z teściową - to żenujące.....
    Do tych 6 tygodni już się przygotowuję. Od 10 lutego jem kaszę jaglaną z zielonymi warzywami - mięso symbolicznie i tylko gotowane. w weekend mięsa już w ogóle jeść nie będę. Cała "trasa" z wyjściem z diety zakończy się przed Wielkanocą więc na jakieś jajeczko już liczę.
    Ech to tyle no i witam Was wszystkie

  6. #246
    Awatar Remanentka
    Remanentka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-09-2008
    Mieszka w
    Prague
    Posty
    166
    Wpisy na blogu
    4

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Jovovich

    Powodzenia! Jeśli dojrzałaś do decyzji, to dalej pójdzie już samo. Czasami bywa ciężko, ale warto :-). Tutaj jest miejsce, w którym możesz się zwierzyć, wyżalić, poprosić o radę i podzielić się odkryciami kulinarnymi.
    Ja się rozpisuję, bo... bo nie bardzo mam z kim pogadać o tym, co robię.


    Gosia
    Ile dni tym razem zaplanowałaś?

  7. #247
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Cytat Zamieszczone przez Remanentka Zobacz posta
    Jovovich

    Powodzenia! Jeśli dojrzałaś do decyzji, to dalej pójdzie już samo. Czasami bywa ciężko, ale warto :-). Tutaj jest miejsce, w którym możesz się zwierzyć, wyżalić, poprosić o radę i podzielić się odkryciami kulinarnymi.
    Ja się rozpisuję, bo... bo nie bardzo mam z kim pogadać o tym, co robię.


    Gosia
    Ile dni tym razem zaplanowałaś?
    Remanentka, ja już podietowałam......
    To znaczy nie dietuję.
    To niestety nie był dobry czas na start.
    Dzieciaki mają ferie od 2 dni i poprostu z tą trójką na głowie nie dam rady, nie nadążałam sobie gotować, bo oni ciągle coś jedzą.....
    A najmłodszy to ciągle nienażarty.
    W sobotę mamy jechać na narty, więc nie wiem jak bym na stoku wytrzymała.
    Dziś w rozjazdach byłam z dzieciakami.
    Żeby zrekompensować sobie porzucenie diety poszłam wczoraj na boisko szkolne z dziećmi i pobiegałam. Czyli spacer+bieg.

    Mam nadzieję, że jak ferie się zakończą wystartuję. Chociaż z tym nigdy nie wiadomo. Muszę mieć odpowiedni czas.
    Ostatnio edytowane przez Goga_35 ; 18-02-2014 o 20:43
    Gosia


  8. #248
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Cytat Zamieszczone przez Jovovich Zobacz posta
    Puk Puk.....
    Nieśmiało zaglądam bo podglądam i dojrzałam do 6 tygodni. cóż dziś właśnie przejrzałam swój profil na tym portalu i stare wpisy - huśtawka w górę i w dół. Dietę 6 tygodni zacznę 24 stycznia i bardzo bardzo będę potrzebować forum i Waszej energii Kobitki jesteście wielkie!!!!
    Cóż zaczynam z waga obecnie 103 - i powiem wam że jak już ujrzałam na wadze to nie kryłam zadowolenia. Ano tak niestety bywa z takimi recydywistami jak ja - po trójce dzieci, oszalałych hormonach, się zaniedbywaniu nie ma co ukrywać - moja maksymalna waga to 115 kga w tym roku moje 35 urodziny!!!
    1 listopada 2013 to był ten moment kiedy coś pękło i zaczęłam dietę - zdroworozsądkową. Więcej warzyw, nie smażę ale przede wszystkim zero słodyczy - to moja zguba.... Poza tym ćwiczę - orbitrek 40 minut 4 razy w tygodniu i skalpel Chodakowskiej z tym to różni jakoś mnie nie porwało choć staram się
    Na dziś dzień jest 103... a będzie 70. Będzie bo być musi mój kręgosłup prosi o litość a ja nie mogę patrzeć na zdjęcia i dość wymieniania ciuchów z teściową - to żenujące.....
    Do tych 6 tygodni już się przygotowuję. Od 10 lutego jem kaszę jaglaną z zielonymi warzywami - mięso symbolicznie i tylko gotowane. w weekend mięsa już w ogóle jeść nie będę. Cała "trasa" z wyjściem z diety zakończy się przed Wielkanocą więc na jakieś jajeczko już liczę.
    Ech to tyle no i witam Was wszystkie
    No to życzę wytrwałości.
    Podrzuć jakiś przepis na kaszę jaglaną z warzywami, dobre to to?
    Może w wątku zdrowego odżywiania, bo tutaj sami dietujący....
    Zdrowe odżywianie wg dr Ewy Dąbrowskiej - Strona 6
    Gosia


  9. #249
    Awatar Remanentka
    Remanentka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-09-2008
    Mieszka w
    Prague
    Posty
    166
    Wpisy na blogu
    4

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Gosia >>
    Rzeczywiście z trójką dzeci masz utrudnione zadanie. Ja będę powtarzać dietę po świętach wielkanocnych, może się przyłączysz?



    Dziecko zdrowieje a ja szaleję, zaczytuję się w przepisach "podietowych" i ślina mi cieknie. Jak na razie angina się mnie nie ima. Widać dieta podziałała na układ odpornościowy...
    Wstaję coraz wcześniej, budzę się wyspana, więc dziś już nastawiłam zupę, będzie krem warzywny z imbirem i papryką.
    Na śniadanie zrobiłam surówkę z białej rzodkwi, marchwi, selera, jabłka i pora z sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Dzięki rzodkwi ma ciekawą strukturę, jest mocno chrupiąca, tak lubię.
    W planach mam jeszcze carpaccio z buraka pieczonego a na kolację albo zupa z obiadu albo surówka z kiszonej kapusty z jabłkiem i cebulą, w zależności od zachciewajek ;-)

    Dla dziecka makaron z sosem pomidorowym. Tym razem oprócz tradycyjnych pomidorów, cebuli i bazylii chcę przemycić czerwoną soczewicę, żeby miała jakieś białka, bo ostatnio kiepsko z nimi.

  10. #250
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: dzień 8 oczyszczania

    Cytat Zamieszczone przez Remanentka Zobacz posta
    Gosia >>
    Rzeczywiście z trójką dzeci masz utrudnione zadanie. Ja będę powtarzać dietę po świętach wielkanocnych, może się przyłączysz?



    Dziecko zdrowieje a ja szaleję, zaczytuję się w przepisach "podietowych" i ślina mi cieknie. Jak na razie angina się mnie nie ima. Widać dieta podziałała na układ odpornościowy...
    Wstaję coraz wcześniej, budzę się wyspana, więc dziś już nastawiłam zupę, będzie krem warzywny z imbirem i papryką.
    Na śniadanie zrobiłam surówkę z białej rzodkwi, marchwi, selera, jabłka i pora z sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Dzięki rzodkwi ma ciekawą strukturę, jest mocno chrupiąca, tak lubię.
    W planach mam jeszcze carpaccio z buraka pieczonego a na kolację albo zupa z obiadu albo surówka z kiszonej kapusty z jabłkiem i cebulą, w zależności od zachciewajek ;-)

    Dla dziecka makaron z sosem pomidorowym. Tym razem oprócz tradycyjnych pomidorów, cebuli i bazylii chcę przemycić czerwoną soczewicę, żeby miała jakieś białka, bo ostatnio kiepsko z nimi.
    ja to w Wielkim Poście obowiązkowo coś podietuję, nie będę czekać aż na koniec kwietnia
    zajrzyj na zdrowe odżywianie jak skończysz dietować, może podzielisz się swoimi przepisami?????
    Gosia


Strona 25 z 51 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •