Strona 158 z 219 PierwszyPierwszy ... 58 108 148 156 157 158 159 160 168 208 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,571 do 1,580 z 2181

Wątek: Dieta owocowo-warzywna dr Ewy Dąbrowskiej

  1. #1571
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie 17 dzień DOW

    Ależ mam ciężki dzień dzisiaj.
    Głosu prawie nie mam, stan podgorączkowy i jeszcze na pogrzebie zmarzłam.
    Skorzystałam z porady pani dr Dąbrowskiej i zjadłam łyżeczkę miodu.
    To nie jest dobra pora na dietowanie, bo stasznie zimno, marznę przy 22 stopniach, no ale skoro trzeba....

    Gosia

  2. #1572
    josefine25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    warszawa
    Posty
    27

    Domyślnie Odp: 17 dzień DOW

    trzymaj sie !i tak bardzo długo wytrzymałaś! zuch dziewczyna a co prawda to prawda to nie pora na dietowanie jest za zimno,ile jeszcze Ci zostało?


    Cytat Zamieszczone przez Goga_35 Zobacz posta
    Ależ mam ciężki dzień dzisiaj.
    Głosu prawie nie mam, stan podgorączkowy i jeszcze na pogrzebie zmarzłam.
    Skorzystałam z porady pani dr Dąbrowskiej i zjadłam łyżeczkę miodu.
    To nie jest dobra pora na dietowanie, bo stasznie zimno, marznę przy 22 stopniach, no ale skoro trzeba....

    Gosia

  3. #1573
    Awatar indii
    indii jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    16-02-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    395

    Domyślnie Odp: Dieta owocowo-warzywna dr Ewy Dąbrowskiej

    No to ja się odezwę z jakimś podsumowaniem i co u mnie.... Ogólnie po diecie wylądowałam na tydzień w łóżku... zwolnienie od 24 do 28 stycznia. Stan podgorączkowy utrzymywał mi się do środy od soboty mniej więcej. Do tego doszedł katar i kaszel w pon 24.01 tak duży, że myślałam, że rano płuca wypluję Dlatego zdecydowałam się pójść do lekarza. Ale antybiotyku nie wziełam. W ogóle przez ten cały tydzień brałam tylko syrop na kaszel i 2x coś na zbicie gorączki przed snem. A tak żadnych tabletek.
    Z jedzeniem bywało różnie w czasie choroby. Na początku nie miałam apetytu w ogóle, potem jadłam nawet słodycze Nie jakoś przesadnie ale jednak się zdarzały. Chorobę jakoś przeszłam, jednak myślę że nie był to tylko kryzys ozdrowieńczy, coś dodatkowo złapałam, bo poprzednim razem przeszło mi po 2 dniach samoistnie. No i to było w lipcu, a teraz styczeń i pogoda jest jaka jest, sezon grypowy. Do tego w tamten piątek kiedy się rozłożyłam, byłam w kilku miejscach, miałam dużo załatwiania na mieście, więc może coś złapałam.
    Tak czy siak, już się lepiej czuję, trochę kaszlu mi zostało, a poza tym już nic. w sumie 4,5kg mniej. W niedzielę 24 stycznia miałam 80,5kg zaczynałam z wagą 85. Teraz mam 82kg, ale ćwiczę codziennie, słodycze odstawiam i będę walczyła dalej, mam plan do wiosny uzyskać 75kg, może mi się uda.
    Do tego paznokcie mi się wzmocniły, nie rozdwajają się, mogłam je trochę zapuścić, bo tak to zawsze mi się rozdwajały i musiałam obcinać krótko. Może i włosy mi się wzmocniły, jednak przez ciągłe noszenie czapki i szalika stale są takie zmechacone, do tego muszę podciąć końcówki już, bo włosy mam długie do pasa.
    Nie żałuję tego oczyszczania pomimo choroby. Czuję, że jak bym tego teraz nie zaczęła, to pewnie przez nerwy podczas sesji na studiach już bym dobiła 90kg.... więc cieszę się że na dzień dzisiejszy mam 82kg z widokami na spadki i jakiś plan na dalsze miesiące.
    Jednak lepiej robić tą dietę na wiosnę lub lato, wtedy organizm łatwiej radzi sobie z osłabieniem, bo jak by na to nie patrzeć: ile by się nie jadło, to osłabienie zawsze wystąpi i brak wszystkich potrzebnych składników w organizmie z powodu strasznej monotonii tej diety.
    Mam jeszcze dużo owoców i warzyw w lodówce: grapefruity, seler, buraki... Będę to teraz jadła i pieczywo ciemnie. Od rana jem kanapki, na obiad staram się jeść warzywa, ewentualnie mięso chude lub rybę, a na kolację znowu owoce i warzywa. Taki mam plan na luty. I codziennie ćwiczenia godzinę.
    Może zrobię sobie tydzień oczyszczania na wiosnę. Podziwiam Was, dziewczyny które wytrzymują ponad 2 tygodnie. Jednak pamiętajcie, jak was coś dopadnie, chorubsko jakieś, infekcja... i po dwóch, trzech dniach nie puszcza, to zdrowie najważniejsze!!!! Lepiej przejść na zdrowe żywienie niż się męczyć na siłę!

    P.S. Justysia właśnie zwyciężyła!!! 10km bieg łączony na dochodzenie. I jest coraz bliżej zdobycia kryształowej kuli
    Jak już brak mi motywacji i się poddaję, wtedy myślę sobie o Justynie Kowalczyk i jakoś mi lżej. Ta dziewczyna daje mi motywacje i pokazuje, że wszystko jest w życiu możliwe, jeżeli się ciężko pracuje Ale nie można siedzieć i się użalać nad sobą, trzeba pracować codziennie, na przyszłe sukcesy Czego Wam i sobie życzę
    Tutaj jestem: Zdecydowałam się, zaczynam walkę z kilogramami !! - Grupy Wsparcia Dieta.pl



    Pierwszy suwaczek: Rok 2011. Drugi suwaczek: Obecna walka: Sierpień 2013r.

  4. #1574
    Awatar paolaa
    paolaa jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-05-2009
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1,222

    Domyślnie Odp: Dieta owocowo-warzywna dr Ewy Dąbrowskiej

    Widzę, że w ostatnim czasie choróbsko próbuje dobrać się do każdego
    Musimy to przeczekać!
    Bądźcie dzielne, kochane!

  5. #1575
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie 18 dzień

    Halloooo

    Mi do chróbska dołączył się lejący katar, ale ból gardła opadł i zniknęły nabrzmiałe węzły chłonne przy gardle. Zatoki mi się ciągle oczyszczają.
    Wczoraj czytałam, że w pierwczym okresie DOW oczyszczają się zewnętrzne warstwy ciała, m.in. skóra, a kości dopiero po kilku tygodniach.
    Dlatego ciągle jeszcze dietuję, niedługo minie 3 tygodnie, czyli półmetek.
    Na wadze spadam mało, ale kompletnie się nie ruszam, dopiero dzieci były chore, a teraz ja, musiałam zrezygnować z dojazdu do pracy rowerem. Od dziś jestem na zwolnieniu. Jak się lepiej poczuję, to może poćwiczę.
    Monotonność mnie dopada, mam już dość tych samych potraw i warzyw....

    Czy ktoś obecnie dietuje?
    Ty josefine25?

    Gosia

    ---------- Wiadomość dodana o 14:46 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 14:40 ----------

    Cytat Zamieszczone przez josefine25 Zobacz posta
    trzymaj sie !i tak bardzo długo wytrzymałaś! zuch dziewczyna a co prawda to prawda to nie pora na dietowanie jest za zimno,ile jeszcze Ci zostało?
    Dzięki za słowa otuchy.
    Nie mogę przerwać, bo co chwilę coś mi się leczy, czyli jest kryzys ozdrowieńczy. Dzięki temu że jestem na diecie obecnie odkrztuszam przy zapaleniu oskrzeli, kiedy indziej kaszlę przez 2 miesiące i nie idzie odksztusić.

    Ugotuję dziś zupkę z korzeniem pietruszki, kalarepka i brokułem. Zobaczymy czy będzie smakować. Wczoraj zrobiłam białą kapustkę na ciepło z koperkiem.
    Kupiłam dziś świeżą bazylię do pomidorków koktajlowych. Wszystko bym dała by sobie dietę urozmaicić....

    Gosia

  6. #1576
    emiszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2011
    Mieszka w
    Siedlce
    Posty
    1

    Red face Odp: Dieta owocowo-warzywna dr Ewy Dąbrowskiej

    Hej Kobietki! jestem 6-ty dzień na diecie Dąbrowskiej. Czy tu się wspieramy?
    [[/url]

  7. #1577
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie 21 dzień

    Cytat Zamieszczone przez emiszka Zobacz posta
    Hej Kobietki! jestem 6-ty dzień na diecie Dąbrowskiej. Czy tu się wspieramy?
    Witaj

    Niewiele osób dietuje o tej zimnej porze roku.
    Ja jeszcze do końca lutego, mam nadzieję, że wytrzymam.
    Wychodzę z infekcji, ale zatoki mam zawalone, ciągle się oczyszczają.
    Dobijają mnie ostatnio kryzysy ozdrowieńcze połączne z dolegliwościami wynikającymi ze złapanej infekcji.
    Teraz pobolewa mnie ucho, które mnie bolało przez 3 miesiące w ubiegłym roku.
    Więc muszę ciągnąć diętę, żeby się powyleczać.
    Jestem ciekawa czy po 6 tygodniach kolana przestaną mi skrzypieć.

    A Tobie jak idzie?
    Chcesz schudnąć, czy się oczyścić, coś wyleczyć?

    Gosia

  8. #1578
    agnieszka112 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-03-2009
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    205

    Red face Odp: Dieta owocowo-warzywna dr Ewy Dąbrowskiej

    witajcie dawno do was nie zaglądałam , ale został mi już ostatni tydzień oczyszczania . W trakcie dietki czuję się fantastycznie schudłam kilka kilo a to dla mnie mały sukces jak by nie było 6 kg to już jest coś . Po zakończeniu kuracji zastanawiam sie nad DIETĄ NIE ŁACZENIA DR TĄBAKA . Ciekawa jestem co o tym sądzicie . Zerkne na forum wieczorkiem i nam nadziję że coś mi poradzicie . pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki pa pa

  9. #1579
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie 22 dzień DOW

    Cytat Zamieszczone przez agnieszka112 Zobacz posta
    witajcie dawno do was nie zaglądałam , ale został mi już ostatni tydzień oczyszczania . W trakcie dietki czuję się fantastycznie schudłam kilka kilo a to dla mnie mały sukces jak by nie było 6 kg to już jest coś . Po zakończeniu kuracji zastanawiam sie nad DIETĄ NIE ŁACZENIA DR TĄBAKA . Ciekawa jestem co o tym sądzicie . Zerkne na forum wieczorkiem i nam nadziję że coś mi poradzicie . pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki pa pa
    Hej
    Nie znam tej diety Tombaka, ale to wszystko co piszą o łączeniu i niełączeniu pokarmów jest dla mnie wiarygodne. Czyli niełączenie np białka z węglowodanami. Są też pokarmy które można łaczyć z wszystkim, chyba nazywają się neutralne.

    Nie mniej jednak łączenie łaczeniem, ale wzięłabym pod uwagę to, co mówi dr Dąbrowska opierając się na badaniach angielskich. Najwięcej nam potrzeba wszystkiego razowego: kasze, zboża (w tym jest żur staropolski, ponoć bardzo zdrowy), potem warzywa i owoce - 5 sztuk dziennie, potem warzywa strączkowe, a na końcu mięso, ryby, nabiał - tylko 2 razy w tygodniu, bo więcej nie potrzebujemy. Dochodza do tego oczywiście inne produktu typu kiełki, siemię lniane, oliwa z oliwek, czy olej z wiesiołak lub pasta Budwig (olej lniany z twarożkiem), by dostarczyć nienasycone kwasy tłuszczowe.

    No i chyba wiadomo z czego trzeba zrezygnować.....
    Takie jest moje zdanie.

    Pozdrawiam


    Gosia

  10. #1580
    Goga_35 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    25-05-2010
    Posty
    670

    Domyślnie 24 dzień

    Halloooo

    Widzę że ja jedna tu zaglądam...
    Niestety od wczoraj boli mnie połowa zębów i mam chyba zapalenie zatoki szczękowej, bo stomatologicznie wszystko ok. Niem mogę gryźć i ciągle bolą te zęby
    Jak przerwę dietę, to mnie nafaszerują antybiotykami, a jak pociągnę dietę to czy rzeczywiście wyzdrowieję...? Pewnie infekcja którą złapałam (zapalenie oskrzeli) dołożyła się do diety i jestem osłabiona. Nie wiem co już robić. Prześpię do jutra, pogrzeję się w weekend i może coś się poprawi...

    Gosia

Podobne wątki

  1. Gdzie najlepsze wczasy ewy dąbrowskiej
    By danusia in forum Chcę schudnąć
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 30-05-2018, 12:02
  2. nowy start! nowa dieta! dieta jogurtowa! ;D
    By AguniaSopot in forum Nastolatki
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 19-06-2011, 10:31

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •